Brak odpowiedniej wtyczki Adobe Flash Player
ŚciągnijPierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (druk nr 39).
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Jakim trzeba być podłym człowiekiem, aby teraz, gdy Polki i Polacy zmagają się z szalejącą w kraju zarazą, wyciągać z szuflady projekty łamiące prawa człowieka? Jakim trzeba być podłym człowiekiem, aby właśnie teraz wmawiać ludziom, że projekt o oszukańczym tytule ˝Stop pedofilii˝ jest najbardziej palącym problemem w Polsce? Projekt, w którym do worka z hasłem: pedofilia wrzuca się nauczycieli, lekarzy, edukatorów seksualnych i oczywiście gejów, na punkcie których PiS ma jakąś fiksację.
Mam takie pytanie: Z jakiej choinki państwo się urwaliście, że pod obrady wprowadzacie projekt, który mówi o szalejącej zarazie, i projekt mówiący o tym, żeby zakazywać aborcji? Po co wprowadzacie te projekty pod obrady?
Szanowni Państwo! Nie ma sensu mówić o tym projekcie, który dzisiaj jest przedstawiony, bo ten projekt to stek bzdur. Szanuję tych, którzy pod tym się podpisali, ale te osoby, które podpisały się pod tym, zostały zmanipulowane, bo w projekcie ˝Stop pedofilii˝ nie ma ani pół słowa o walce z pedofilią. Jest za to mowa o tym, aby na 3 lata zamykać te osoby, które informują dzieci o złym dotyku, o tym, czym jest HIV, czym jest rzeżączka, czym jest bezpiecznie uprawiany seks i jak uniknąć niechcianej ciąży. Ten projekt nie walczy z pedofilią, ale z edukacją seksualną. Ten projekt zawraca Polskę do mroków średniowiecza. Ten projekt gloryfikuje zabobony, a eliminuje rzetelną i naukową wiedzę. Ten projekt to gniot, zbiór absurdów i jego miejsce jest po prostu w koszu. Ten projekt uderza w bezbronność dzieci, bo dziecku jak nikomu innemu potrzebna jest wiedza o złym dotyku i o tym, że ksiądz, wujek, brat, ojciec, sąsiad ani nikt inny nie ma prawa dziecka wykorzystywać.
Dlatego Lewica składa wniosek o odrzucenie tego projektu w pierwszym czytaniu.
Jeszcze jedno zdanie. Jakim trzeba być draniem, aby grać tym wszystkim i właśnie teraz, podczas pandemii groźnego wirusa, wprowadzać pod obrady projekty, które walczą z prawami człowieka? Jakim trzeba być draniem i podłym człowiekiem, panie Kaczyński i pani Witek?