Pytania w sprawach bieżących.
Dziękuję.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowna Pani Ministro! System opieki nad dziećmi w wieku do lat 3 jest kluczowym elementem polityki rodzinnej w Polsce. Program ˝Maluch˝ wprowadzony przez rząd premiera Donalda Tuska w 2011 r. odegrał znaczącą rolę w rozszerzaniu sieci żłobków, klubów dziecięcych oraz miejsc u dziennych opiekunów. Celem było nie tylko zwiększenie liczby dzieci korzystających z tych usług, ale również umożliwienie ich matkom powrotu do pracy, a co za tym idzie, redukcji luki płacowej. Dostępność do miejsc żłobkowych to również wspieranie rozwoju dzieci, to pomoc w zmniejszaniu ubóstwa i nierówności społecznych, to również poprawa jakości życia rodzin.
Pomimo tego, że liczba miejsc opieki wzrosła w ostatnim czasie, tj. przez ostatnie 16 lat, to nadal miejsce w żłobku ma zaledwie jedno na czworo dzieci. Ponad połowa gmin w Polsce nie posiada obecnie żadnych instytucji opiekuńczych. Przed uruchomieniem programu ˝Maluch+˝ w roku 2007 mieliśmy w kraju 373 żłobki, placówki te dysponowały liczbą 26,9 tys. miejsc. Według stanu w dniu 31 grudnia 2016 r. na terenie kraju działało już 2710 żłobków, oddziałów żłobkowych i klubów dziecięcych, które zapewniały opiekę nad dziećmi do lat 3. Dzięki programowi ˝Maluch˝ liczba żłobków w Polsce wzrosła o 726,5% w stosunku do 2007 r. Po zmianie władzy rząd PiS kontynuował ten program pod nazwą ˝Maluch+˝ i na koniec 2023 r. w Polsce funkcjonowało niecałe 4,7 tys. żłobków, 943 kluby dziecięce oraz ponad 2,4 tys. dziennych opiekunów, co stanowi wzrost liczby żłobków o 298% w stosunku do 2016 r. (Dzwonek) Chcę zwrócić uwagę, że w roku 2022 program ˝Maluch+˝ nie został uruchomiony, co uniemożliwiło gminom i innym organizacjom pozyskanie funduszy na rozwój infrastruktury opiekuńczej. Program ogłoszony został dopiero w 2023 r. na lata 2022-2029 i przewidywał zwrot wydatków poniesionych w roku poprzednim.
Wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty:
Dziękuję.
Poseł Joanna Frydrych:
Szanowni państwo, podczas posiedzenia...
Panie marszałku, ostatni akapit. Podczas posiedzenia w Barcelonie Rada Unii Europejskiej ustaliła cele edukacyjne. Do roku 2030 przynajmniej 45% najmłodszych dzieci w Unii Europejskiej ma być objętych wczesną edukacją i opieką. Dla krajów, gdzie obecnie mniej niż 20% dzieci korzysta z takiej formy edukacji...
Wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty:
Dziękuję.
Poseł Joanna Frydrych:
...zaleca się wzrost o 90% w stosunku do obecnych danych. Dla Polski oznacza to, że do 2030 r. powinno być objętych opieką 23,2% dzieci...
Wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty:
Dziękuję.
Poseł Joanna Frydrych:
...podczas gdy w 2022 r. wskaźnik ten wynosił 15,9%, a średnia dla Unii osiągnęła 35,9%.
W związku z powyższym proszę panią minister o odpowiedź na pytanie: W jaki sposób Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zamierza realizować program dotyczący rozwoju opieki żłobkowej oraz zwiększenia dostępności żłobków w Polsce? Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Pytania w sprawach bieżących.
Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Zgodnie z rejestrem żłobków na dzień 31 maja 2024 r. w Polsce funkcjonuje 8112 instytucji opieki nad dziećmi w wieku do lat 3 i oferują one łącznie 236 297 miejsc opieki. Jeśli weźmiemy pod uwagę wszystkie dane, wraz z danymi o nianiach, ogólnopolski wskaźnik użłobkowienia wynosi 36%.
Oczywiście musimy wziąć pod uwagę wszystkie różnice terytorialne, ponieważ na wskaźnik wpływa to, jak to się rozkłada terytorialnie. I tak jak na pewno państwo się domyślają, sytuacja w dużych miastach, gdzie jest większy dostęp do opieki wczesnodziecięcej, w pewien sposób zakłamuje ogólny stan na terenie całej Polski. Na mapie Polski wciąż mamy 1047 gmin, gdzie nie ma dostępu do żadnej formy opieki instytucjonalnej. Nie ma tam prywatnego ani publicznego żłobka, klubu malucha czy punktów dziennego opiekuna. Stanowi to aż 42% wszystkich gmin w Polsce. W tych gminach rodzice ze względu na swoje najbliższe otoczeniu nie mają wyboru. Mają barierę zarówno, można powiedzieć, finansową, jak i przede wszystkim taką o charakterze terytorialnym. Muszą szukać miejsca opieki dla swojego dziecka w innej gminie, w innym powiecie. Właściwie tu zapewnienie opieki instytucjonalnej jest niemożliwe. Muszą rezygnować z pracy i robić to we własnym zakresie bądź poszukiwać kogoś, kto w tym czasie będzie mógł zająć się dziećmi.
Musimy nadrabiać zaległości po poprzednikach. Oczywiście, tak jak powiedziała pani przewodnicząca, realizacja programu ˝Maluch+˝ rozpoczęła się w 2011 r. Program został wprowadzony przez koalicyjny rząd PO-PSL i był kontynuowany przez rząd PiS, natomiast przez 1,5 roku w ramach tego programu nie był prowadzony nabór, choć my w poprzedniej kadencji bardzo mocno się o to upominaliśmy. Wskazywaliśmy na to, że tak długa przerwa w naborze spowoduje kolejną lukę, jeżeli chodzi o dostęp do miejsc opieki nad małymi dziećmi. I tak właśnie jest. Miało powstać 32 tys. miejsc do końca 2023 r., powstało ich niecałe 4,2 tys. I to musimy nadrobić, bo poziom podpisywanych umów wyniósł 43%. Jest to wysoko niesatysfakcjonujące, dlatego w momencie, kiedy przyszliśmy do ministerstwa, rozpoczęliśmy intensywne prace nad rewizją całego programu ˝Maluch+˝. Spotkaliśmy się z wojewodami, spotkaliśmy się z przedstawicielami jednostek samorządu terytorialnego, zarówno w ministerstwie, jak i w terenie - właśnie tam, gdzie te białe plamy, czyli gminy, w których nie ma dostępu do opieki instytucjonalnej, występują w największej liczbie. Podjęliśmy z tymi osobami partnerski dialog, rozmawialiśmy, jak najlepiej rozwiązać tę sytuację, jak wyjść naprzeciw oczekiwaniom mieszkanek i mieszańców, jak spowodować, żeby samorządy terytorialne nadgoniły te zaległości, jak to wszystko zrobić.
Chciałabym powiedzieć, że przede wszystkim udało nam się pozytywnie zakończyć rewizję KPO i zwiększyć budżet tego programu do rekordowej kwoty 6,5 mld zł. Dzisiaj dysponujemy taką wysokością środków unijnych, która pozwoli samorządom terytorialnym na wybudowanie, uwaga, 102 tys. nowych miejsc w żłobkach, klubach czy punktach dziennego opiekuna. Została zwiększona także wysokość dofinansowania tworzenia miejsc opieki skierowanego do jednostek samorządu terytorialnego: do 57 tys. zł z 36 tys. zł, czyli zaproponowany przez nas wzrost wyniósł 21 tys. zł. Ponadto do 2 lat został skrócony okres trwałości, obniżyliśmy wskaźnik obsadzenia z 80% do 60%, wprowadziliśmy pojęcie ˝gotowości instytucjonalnej˝, którą ostatecznie odbiorca wsparcia musi wykazać w razie nieosiągnięcia minimalnych 60%, tak aby nie musiał zwracać środków, a wiedzieliśmy, że to stanowi problem dla jednostek samorządu terytorialnego.
Obecnie trwa nowy nabór, już w ramach programu ˝Aktywny maluch˝, a my aktywnie prowadzimy dalej rozmowy z samorządowcami, namawiając ich do tego, by składali wnioski i budowali, remontowali miejsca, w których mogą powstać nowe miejsca opieki. Do tego systemu podchodzimy jednak kompleksowo. Uważamy, że miejsca trzeba tworzyć, ale wiemy też, że wyzwaniem dla samorządów jest utrzymywanie tych miejsc. Dlatego w ramach programu ˝Aktywny rodzic˝ stworzyliśmy, obok babciowego, taką możliwość: tam, gdzie dzisiaj nie ma opieki instytucjonalnej, dajemy rodzicom 1500 zł, by mogli zorganizować opiekę sprawowaną przez babcię, ciocię, wujka, siostrę. Jednocześnie opieka instytucjonalna będzie wsparta przez właśnie program rządowy, poprzez dopłatę, dofinansowanie - blisko 1500 zł właśnie w ramach opieki instytucjonalnej. Tak więc samorządy, organizatorzy instytucjonalnej opieki będą otrzymywali kwotę do 1500 zł, by utrzymać te miejsca opieki.
Budujemy nowe miejsca, pomagamy je utrzymać, tworzymy kompleksowy system (Dzwonek), by likwidować bariery, które do dzisiaj występowały, tak by rodzice nie musieli już wybierać, czy zostają z dziećmi, czy pracują. Dzisiaj, w tym systemie nie ma słowa ˝albo˝. Likwidujemy bariery finansowe, likwidujemy bariery terytorialne, wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom młodych rodziców. (Oklaski)
Pytania w sprawach bieżących.
Panie Marszałku! Dziękuję za przypomnienie odnośnie do czasu. Pani Ministro! Ponieważ temat jest ważny, ponieważ doskonale wiemy, że zapewnienie miejsc opieki nad dziećmi jest kluczowe po pierwsze dlatego, aby zaktywizować kobiety do pracy, do udziału w rynku pracy, dać im możliwość podjęcia zatrudnienia, ale także po to, aby dać im możliwość podjęcia świadomej decyzji o posiadaniu dzieci bez konsekwencji dla budżetu domowego, dla ich zatrudnienia i przyszłej ścieżki kariery. Stąd moje pytanie, pani ministro. Jakie powody stały za tym, że aż 40% gmin nadal nie ma miejsc opieki nad dziećmi? Dlaczego aż ponad rok nie było nowych naborów do programu? Jakie racjonalne argumenty stały za takim wstrzymaniem podpisywania umów i naboru wniosków? Jakie części Polski to są największe białe plamy? Gdzie ta pomoc jest najbardziej potrzebna? Jakie największe bariery stoją przed samorządowcami i rodzicami, jeśli chodzi o stworzenie nowych miejsc żłobkowych? Dziękuję. (Oklaski)
Pytania w sprawach bieżących.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jeśli chodzi o przyczyny niepowstawania nowych miejsc, to tak naprawdę sami się nad tym zastanawialiśmy, ponieważ mieliśmy w budżecie 5,5 mld zł środków zewnętrznych, unijnych, które właściwie były na wyciągnięcie ręki, by tworzyć nowe miejsca opieki. I to się nie działo. Dlatego wyszliśmy do samorządów, by zapytać ich, dlaczego tak się dzieje. Okazuje się, że program ˝Maluch+˝ był niedostosowany do potrzeb samorządów. Koszty, które ponosili samorządowcy, ponosiły samorządy, by stworzyć nowe miejsca żłobkowe, były niedoszacowane w tym programie. Wzrosły koszty pracy, towarów, usług, opłat za media i nie było to odzwierciedlane pomimo wielu prób kontaktu z ministerstwem i zmian w tym programie. Nie zostały one do tego programu wprowadzone.
Nasze rozmowy doprowadziły do tego, że wprowadziliśmy szereg zmian, które doprowadziły do tego, że dzisiaj mamy wzrost zainteresowania programem, bardzo dużo wniosków złożonych przez samorządowców i właściwie podpisujemy cały czas umowy z samorządowcami, ale i podmiotami prywatnymi, tak by wyrównać szanse. Bo to, co jest bardzo istotne, to fakt, że właśnie poprzez nasze programy, zarówno ˝Aktywny maluch˝, jak i ˝Aktywny rodzic˝, mamy do zrealizowania konkretne cele. Chcemy zwiększyć aktywność zawodową kobiet, mam małych dzieci. Dzisiaj aktywność zawodowa kobiet, które są mamami małych dzieci, jest na poziomie 63%. U mężczyzn jest to 84%. W zależności od tego, jak dużo mają dzieci, ta aktywność zawodowa się nie zmienia, a u kobiet ona maleje. Chcemy więc wpływać na zwiększenie aktywności zawodowej kobiet, chcemy zwiększać poziom użłobkowienia do 50% i chcemy zwiększać jakość opieki w żłobkach, wprowadzając standard jakości opieki, monitorując go, egzekwując go, wspierając jednostki samorządu terytorialnego, organizatorów tej opieki, by mogli go wprowadzać poprzez różnego rodzaju szkolenia.
Ale tak jak powiedziałam, 1047 gmin nie ma dzisiaj opieki żłobkowej w żadnej formie przewidzianej przez ustawę - 42% gmin. Najwięcej białych plam znajduje się w województwie mazowieckim - 147 - i w województwie lubelskim - 143. Ale gdy zestawimy to z liczbą gmin w województwach, to najgorsza sytuacja jest w województwie lubelskim i podlaskim - to jest 67% gmin z terenu tych województw i tam nie ma żadnej instytucji opieki. Jeżeli chodzi o województwo warmińsko-mazurskie, to jest 56%. Najlepsza sytuacja jest w województwie opolskim - 24%, małopolskim - 26%, w województwie wielkopolskim (Dzwonek) i śląskim - 27%.
Kończę. Panie marszałku, Wysoka Izbo, podjęliśmy takie działania, że tam, gdzie poziom użłobkowienia jest najniższy, udaliśmy się w pierwszej kolejności i tam podjęliśmy pierwsze działania. Działaliśmy tam, gdzie te działania powinny być najpilniejsze, a sytuacja jest najtrudniejsza. Stworzymy 102 tys. nowych miejsc żłobkowych poprzez nasze rządowe programy i wesprzemy organizatorów tej opieki, by mogli oni utrzymać te miejsca. To są nasze zadania.
(Poseł Józefa Szczurek-Żelazko: Prawo i Sprawiedliwość...)
Państwo byli w tym nieskuteczni. Mieli stworzyć 42 tys. miejsc do końca zeszłego roku, stworzyli 4 tys. miejsc. Mieli zrealizować program ˝Maluch˝, nie byli państwo w stanie. Można mieć środki na programy, można nie umieć ich wydawać. Państwo byli tego przykładem. Dlatego dzisiaj w 42% gmin nie ma opieki żłobkowej i państwo są za to odpowiedzialni. My to zmienimy, likwidując białe plamy, traktując jednostki samorządu terytorialnego po partnersku...
(Głos z sali: Tak jest.)
...współpracując z nimi i razem z nimi podejmując się tego ogromnego wyzwania, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom i potrzebom młodych rodziców, ale przede wszystkim zaspokajając potrzeby dzieci. (Oklaski)