Poseł Arkadiusz Myrcha - Wystąpienie z dnia 19 listopada 2019 roku.

Stenogram

9. punkt porządku dziennego:

Przedstawienie przez prezesa Rady Ministrów programu działania Rady Ministrów z wnioskiem o udzielenie jej wotum zaufania.

Poseł Arkadiusz Myrcha:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Wymiar sprawiedliwości to ten obszar państwa, poza edukacją, poza ochroną zdrowia, który za rządów PiS ucierpiał najbardziej. To jest efekt takich amatorskich, dyletanckich rządów tercetu: premier Morawiecki, minister Ziobro i pan prezydent Duda, działań, które są ukierunkowane nie na reformę, tylko na zwyczajne czystki kadrowe. Ile to przez te ostatnie 4 lata słyszeliśmy pięknych słów o reformie, o dekomunizacji. Ale czy państwo macie Polaków za idiotów? Przecież te słowa nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Stosując metodę, którą pan premier stosował w trakcie kampanii wyborczej, zweryfikujmy wasze słowa, sprawdźmy, czy w wymiarze sprawiedliwości było lepiej przed rządami PiS-u, czy po nich. Proste testy.

    Sądownictwo. Średni czas rozpoznawania spraw, czyli to, co Polaków interesuje najbardziej, przede wszystkim w sądach rejonowych, tam jest ponad 90% spraw, wydłużył się o ponad 1,3 miesiąca. Jesteście państwo rekordzistami, bo za niczyich więcej rządów sprawy sądowe się nie wydłużały. U państwa po raz pierwszy, i to i w rejonie, i w okręgach. To jest ewenement. Sądownictwo.

    Sprawdźmy prokuraturę, sprawy przeprowadzane w postępowaniu przygotowawczym trwającym powyżej 6 miesięcy, bo przecież to interesuje Polaków. W 2014 r. takich spraw było 3700, ale w 2017 r. - już 9000. Spraw rozstrzyganych powyżej 1 roku w 2014 r. - 920, w 2017 r. - 2600. Co się dzieje z takimi zatorami? Co się dzieje, że w prokuraturze są zatory?

    Mówicie, że prowadzicie dużo spraw, że łapiecie bandytów. To sprawdźmy liczbę aktów oskarżenia wpływających do sądów. Rok 2014 - 290 tys. spraw zakończonych skierowaniem do sądu, 2017 r. - 270 tys., spadek, w tym aktów oskarżenia w 2014 r. - 282 tys., a w 2017 r. - już tylko 200 tys. Co się dzieje? Prokuratura jest coraz mniej wydolna pod panowaniem pana ministra Ziobry?

    To może sprawdźmy rozstrzygnięcia w I instancji w sądach karnych? Dobrze. Rok 2014 - 365 tys. spraw zakończonych w I instancji, rok 2017 - już tylko 300 tys. Co się dzieje, że prokuratura nie jest wydolna?

    Idźmy dalej. Może sprawdźmy postępowania egzekucyjne? Czy państwo wiecie, że w 2018 r. polscy przedsiębiorcy, polscy obywatele wyegzekwowali z ponad 62 mld zł... Wiecie państwo ile? Raptem 9 mld. Samo Ministerstwo Sprawiedliwości podaje, że postępowania egzekucyjne są coraz mniej efektywne. Całkowita kompromitacja.

    A wiecie państwo, co łączy te trzy dziedziny: sądownictwo, prokuraturę i postępowania egzekucyjne? To, że ekipa z PiS zabrała się za tzw. reformowanie i takie są efekty. Możecie państwo zaklinać liczbami, ale statystyki są przygotowane przez resort, pokazują całą prawdę i obnażają wasze fałszerstwa.

    I na sam koniec. Ile to słyszeliśmy o dekomunizacji. Symbol, który pozostanie do końca waszej aktywności w życiu publicznym. Stanisław Zabłocki, wybitny prawnik, karnista, prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego, odpowiedzialny za proces rehabilitacji rotmistrza Pileckiego, wyrzucony przez was z Sądu Najwyższego. Wyrzucony, brutalnie. A co robicie w zamian? Do trybunału wprowadzacie prokuratora stanu wojennego. Nie wstyd wam? Wy się piszecie na dekomunizatorów polskiego wymiaru sprawiedliwości? Kłamstwa, zwyczajne kłamstwa i fałszerstwa. Taki jest prawdziwy obraz ostatnich 4 lat i taki jest obraz najbliższych 4 lat pod waszymi rządami. Dziękuję bardzo. (Oklaski)