Informacja bieżąca.
Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Gdy potrzebujemy pomocy, nie mamy wątpliwości, że zawsze gotowi są ją nieść strażacy z PSP i OSP. Oni sami rwą się do pomocy. Zdajemy sobie również sprawę z tego, że musi to być w granicach i w pewnych ramach prawnych, bo wyjęcie ich z podziału musi być zgodne z ustaleniami z PSP i musimy zapewnić im ubezpieczenie osób i sprzętu, aby w ramach krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego mogli wykonywać swoje obowiązki. Mamy 16 tys. stowarzyszeń OSP. Gdyby w 2 tys. gmin uruchomić po jednym 6-osobowym zespole, mielibyśmy 12 tys. OSP. One dysponują pompami szlamowymi, pływającymi, motopompami.
Pytanie brzmi: Dlaczego strażacy OSP nie byli dysponowani z pozostałych regionów Polski? Bliżej jest przecież żołnierzom do województwa z województwa, a nie z Niemiec czy ze Szwecji. Czy nie powinniście państwo połknąć dzisiaj własnego języka, że oskarżaliście nas, że wspieramy OSP, i przyznać (Dzwonek), że Fundusz Sprawiedliwości był dobrym rozwiązaniem wspierającym strażaków? (Oklaski)