Sprawozdanie Komisji Zdrowia o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy - Prawo farmaceutyczne (druki nr 185 i 197).
Dziękuję.
Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoki Sejmie! Mam wrażenie, że posłowie Prawa i Sprawiedliwości przyjęli dzisiaj zasadę: nie znam się, to się wypowiem. Mój przedmówca jest tego idealnym przykładem. Tabletka ˝dzień po˝ to nie jest tabletka wczesnoporonna.
(Poseł Grzegorz Braun: Oczywiście, że jest.)
Tabletka ˝dzień po˝ to tzw. antykoncepcja awaryjna. Już panu tłumaczę, co to jest. To jest antykoncepcja stosowana po stosunku, najczęściej wtedy, kiedy zawiodła inna metoda antykoncepcji.
(Poseł Tadeusz Woźniak: To znaczy, że dziecko powstaje w wyniku awarii? Powstała pani w przypadku awarii?)
Nie ma czegoś takiego jak tabletka wczesnoporonna - jest albo tabletka aborcyjna, czyli poronna, albo tabletka ˝dzień po˝, czyli taka, którą się zażywa, aby nie dopuścić do zapłodnienia.
(Głos z sali: Sami się odczłowieczacie.)
Tabletka ˝dzień po˝ jest w Polsce dostępna na receptę, bo dla państwa PiS był to jeden z elementów przejmowania kontroli nad kobietami. To się kończy, a kobiety będą decydowały o sobie same. Nie będziecie nas już traktować jak obywatelek gorszej kategorii, którym wskazujecie palcem, co wolno, a co nie. (Oklaski)
(Głos z sali: Obywatelka awaryjna.)