Pytania w sprawach bieżących.
Dziękuję, panie marszałku, za wyrozumiałość.
W imieniu Klubu Parlamentarnego Polska 2050 - Trzecia Droga chciałabym zapytać ministra rodziny, pracy i polityki społecznej, kiedy rozpoczną się prace nad zmianami zmierzającymi do tego, by Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłacał zasiłek chorobowy od pierwszego dnia choroby pracownika, a nie, jak ma to miejsce obecnie, po 33 dniach. Jako Polska 2050 bardzo prosimy o pilne zajęcie się tą sprawą. Jest to ważny krok do odciążenia pracodawców od kosztów zatrudnienia, w tym kosztów nieobecności pracownika w pracy. Dziękuję bardzo.
Pytania w sprawach bieżących.
Szanowny Panie Marszałku! Panie Posłanki i Panowie Posłowie! W pkt 12 umowy koalicyjnej, która stanowi fundament programu rządu koalicji 15 października, wszyscy partnerzy koalicyjni zobowiązali się do wprowadzenia zasady, że chorobowe pracownika już od pierwszego dnia będzie płacone z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ponieważ w ocenie środowisk politycznych, które tworzą koalicję 15 października, wzrost kosztów prowadzenia działalności gospodarczej w ostatnich latach powinien być zatrzymany. Rzeczywiście obecnie koszty absencji chorobowej pracowników po stronie pracodawców są dość istotne i rosną z roku na rok, w 2023 r. wyniosły ponad 11 mld zł. I tu warto podkreślić: te koszty rosną, mimo że liczba dni, za które pracodawcy wypłacają wynagrodzenia chorobowe, w ostatnich latach globalnie spada.
Reforma ta ma dla rządu - podobnie jak wszystkie zobowiązania zaciągnięte wprost w umowie koalicyjnej - kluczowy charakter i jest jednym z priorytetów w obszarze zabezpieczenia społecznego. Z tego powodu Rada Ministrów już na posiedzeniu 9 stycznia tego roku rozpatrzyła informację ministra rodziny, pracy i polityki społecznej o kierunku prac legislacyjnych wdrażających opłacanie przez ZUS zasiłku chorobowego dla pracowników od pierwszego dnia nieobecności. Nie muszę mówić, że jeśli jakaś reforma jest przedmiotem obrad Rady Ministrów 3 tygodnie po wyborze i powołaniu rządu, to prace nad nią ruszyły bezpośrednio w pierwszych dniach urzędowania ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Zadeklarowana w pkt 12 umowy koalicyjnej reforma ubezpieczenia chorobowego pracowników sprowadza się do zmiany rozkładu ryzyka socjalnego związanego z czasową niezdolnością pracownika do pracy z powodu choroby między pracodawcą a Funduszem Ubezpieczeń Społecznych.
W obecnym stanie prawnym, tak jak wskazała pani posłanka Ewa Tomaszewska, za czas niezdolności pracownika do pracy wskutek choroby lub odosobnienia w związku z chorobą zakaźną trwającej łącznie do 33 dni w roku w ciągu roku kalendarzowego, a w przypadku pracownika, który kończył 50. rok życia - łącznie do 14 dni w ciągu roku kalendarzowego, pracownik zachowuje prawo do 80% wynagrodzenia za pracę, a dopiero począwszy od 34. dnia lub odpowiednio 15. dnia tej czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby w roku kalendarzowym pracownik nabywa prawo do zasiłku chorobowego, który jest wypłacany ze środków zgromadzonych w funduszu chorobowym stanowiącym część Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Środki te, co należy podkreślić, pochodzą w całości ze składek pracowników, ponieważ pracodawcy nie opłacają ani w całości, ani w części składki chorobowej za pracowników.
Reforma, o której rozmawiamy, nie może sprowadzać się jednak wyłącznie do prostej zmiany kilku przepisów Kodeksu pracy, przepisów dotyczących wynagrodzenia chorobowego i przepisów ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Jest to zmiana o charakterze systemowym, z którą wiążą się doniosłe skutki prawne, ekonomiczne i społeczne. Musimy zdawać sobie sprawę, że reforma ta będzie wiązała się ze wzrostem wydatków po stronie Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, w tym funduszu chorobowego, który obecnie pozostaje funduszem deficytowym, a jego aktualna wydolność wynosi siedemdziesiąt kilka procent. Nie jest to więc reforma obojętna dla finansów publicznych, dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ale pośrednio także dla budżetu państwa, z którego finansowany jest deficyt za pomocą dotacji, która jest udzielana co roku do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Ten stan rzeczy wymaga przeprowadzenia bardzo dokładnych analiz skutków finansowych zaproponowanego rozwiązania w różnych wariantach i my obecnie takie analizy razem z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, któremu też dziękuję przy tej okazji za zaangażowanie w ten projekt, prowadzimy na bieżąco.
Wprowadzenie w życie tej reformy musi także wiązać się z szeregiem towarzyszących zmian w obowiązujących przepisach prawa, tak aby zapewnić pełną realizację celów tej reformy przy jednoczesnym wyeliminowaniu ryzyk, które wiążą się z jej wprowadzeniem, jak choćby wzrost nieuzasadnionej absencji chorobowej czy zjawisko wypychania pracowników na zwolnienie lekarskie, aby zoptymalizować koszty działalności. Nie zakładam, że to będą zjawiska powszechne, ale musimy się z nimi liczyć. Z tego powodu, pracując nad tą reformą, jednocześnie prowadzimy prace nad reformą orzecznictwa lekarskiego w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, zmianami w przepisach dotyczących kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich, a ponadto rozważamy zmiany w przepisach proceduralnych dotyczących ustalania prawa do zasiłku chorobowego i rozkładu obowiązków w tym zakresie między Zakład Ubezpieczeń Społecznych i płatników składek. Badamy możliwość odciążenia płatników składek od obowiązków związanych z ustalaniem prawa do zasiłku chorobowego i jego wypłaty. To z kolei pociąga za sobą konieczność prowadzenia analiz o charakterze organizacyjnym, kadrowym, technicznym, informatycznym, bo to dotyczy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Tak ważna reforma ubezpieczenia chorobowego, które - co należy podkreślić - finansowane jest wyłącznie ze środków ubezpieczonych pracowników, musi także odbywać się w duchu dialogu społecznego. Dotyczy ona bowiem nie tylko sytuacji prawnej i ekonomicznej przedsiębiorców, pracodawców, ale także sposobu gospodarowania środkami, które pochodzą od pracowników. Z tego powodu jako Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej widzimy pole do aktywnego udziału wszystkich partnerów społecznych, zarówno strony pracodawców, jak i strony pracowników, w konsultowaniu i opiniowaniu tego projektu. Konieczność przeprowadzenia analiz, o których wspominałem - to się toczy. Ja też jestem na bieżąco w kontakcie z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych w tej materii. Potrzeba wypracowania zmian w przepisach prawa, które muszą towarzyszyć reformie ubezpieczenia chorobowego, wreszcie potrzeba prowadzenia tej reformy w duchu dialogu społecznego - one wyznaczają horyzont czasowy przygotowania, zaprezentowania i wejścia w życie tej reformy. My nad nią pracujemy, a o postępach w tych pracach będziemy panie posłanki i panów posłów na bieżąco informować zarówno na tej sali, jak i - zakładam - na posiedzeniach Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Bardzo dziękuję.