Brak odpowiedniej wtyczki Adobe Flash Player
ŚciągnijPierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne oraz niektórych innych ustaw (druk nr 642).
Szanowna Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Omawiany projekt ustawy wpisuje się doskonale w charakterystykę postępowania rządu Mateusza Morawieckiego. Chodzi zarówno o reformy prawa podatkowego, jak i o wiele innych ustaw. Po pierwsze - traktuje przedsiębiorców i podatników jako potencjalnych oszustów. Po drugie - zaskakuje ich wprowadzanymi zmianami. Po trzecie - to wszystko powoduje, że w rankingach zaufania Polska plasuje się na miejscu obok Rosji. Kryzys zaufania obywateli i przedsiębiorców do instytucji państwa jest stale się pogłębia. Wraz z rosnącym kryzysem zaufania do instytucji państwa większości obywateli i przedsiębiorców brakuje wiary, że cały system pracuje na ich korzyść. To, co chcecie zrobić, wyraźnie pokazuje, że nie pracuje. Lekką ręką sięgacie coraz głębiej do kieszeni przedsiębiorców i podatników, nakładając na nich coraz więcej danin, opłat, podatków, świadczeń, kontrybucji i obciążeń. Jeśli chodzi o semantykę, jesteście mistrzami. W przypadku zarządzania gospodarką z przykrością stwierdzam, że niestety nie.
Właśnie teraz, w czasie pandemii, podatnikom i przedsiębiorcom nie wolno przeszkadzać. Jeśli można, to trzeba im pomóc. Jak? Nie obciążajcie ich. Wyciągnijcie do nich rękę. Po prostu im zaufajcie. Zaufanie świadczy o poważnym państwie. W poważnym państwie nie wprowadza się zmian podatkowych od 1 stycznia, uchwalając je mniej niż 3 miesiące wcześniej, nie zaskakuje się zmianami podatników, księgowych, doradców podatkowych czy wreszcie sam fiskus. W poważnym państwie obowiązują standardy legislacyjne, konsultacje społeczne trwają dłużej niż 2 dni. Głos ekspertów i strony społecznej, w tym przypadku przedsiębiorców, jest nie tylko słyszalny, ale przede wszystkim wysłuchany. W poważnym państwie systematycznie rośnie pozycja Polski w rankingach wolności gospodarczej. A jak było między 2015 r. a 2019 r.? W rankingu Doing Business spadliśmy z 32. na 40. miejsce, w rankingu korupcji Transparency International z 29. na 41. miejsce, w Global Peace Index z 19. na 29. pozycję, w Democracy Index s z 48. na 57. miejsce, a w Index of Economic Freedom spadliśmy z 42. na 46. miejsce. To nie jest poważne państwo.
Wiecie, co jest najgorsze? Że brniecie dalej. Dowodem na to jest ustawa, która wprowadza opodatkowanie spółek komandytowych podatkiem CIT, co bezpośrednio uderzy w polskie rodzinne przedsiębiorstwa, utrudniając im rywalizowanie z zagraniczną konkurencją. (Oklaski) Zmiana, którą chcecie wprowadzić, krzywdzi ok. 40 tys. rdzennie polskich małych i średnich firm. Chodzi też o to, że opodatkujecie te firmy nie na 19%, tak jak mówicie, ale na 38%. To jest niezrozumiałe. Dlaczego chcecie karać tych ludzi? Środowiska przedsiębiorców, środowiska pracodawców, zrzeszenia protestują przeciwko tej ustawie. Piszą do nas listy, wysyłają do nas informacje.
Na sam koniec chcę państwu powiedzieć, że instytucja, którą powołaliście, rzecznik małych i średnich przedsiębiorców, też protestuje przeciwko tej ustawie. My w Koalicji Obywatelskiej jesteśmy przeciw niej i wnosimy o odrzucenie jej w pierwszym czytaniu. Dziękuję bardzo, pani marszałek.