Brak odpowiedniej wtyczki Adobe Flash Player
ŚciągnijPanie Marszałku, bardzo dziękuję.
Ja tylko przytoczę fragment ustawy, Panie Ministrze, pana ustawy, zaprojektowanej przez pana. Art. 27 ust. 3… Co będzie zawierać centralna ewidencja emisyjności budynków? Otóż dane właścicieli lub zarządców budynków lub lokali, tj. imię i nazwisko albo nazwę właściciela lub zarządcy oraz adres jego miejsca zamieszkania bądź siedziby. Adres jego miejsca zamieszkania, Panie Ministrze, oraz adres nieruchomości. Panie Ministrze, zbieracie dane o adresie zamieszkania, a osobno zbieracie dane o adresie nieruchomości. Ja się na te dane dotyczące adresu nieruchomości zgadzam, ja tylko mówię, że nie zgadzam się na dane dotyczące obywatela. Rozumiem potrzebę powstania centralnej ewidencji nieruchomości, ale nie rozumiem, dlaczego chcecie zbierać informacje o obywatelach, którzy mogą mieć kilka nieruchomości i mieszkać w zupełnie miejscu, mieć inny adres zamieszkania. Nie ma takiej potrzeby, Panie Ministrze, tak jak nie ma potrzeby zbierania informacji o numerze telefonu czy adresie poczty elektronicznej. Nie ma takiej potrzeby i nie ma żadnego wytłumaczenia dla takiego działania. A pan naprawdę, żeby już nie użyć żadnego ostrego słowa… Panie Ministrze, ja nie neguję potrzeby stworzenia tej ustawy. Mówię tylko o tym, co moim zdaniem, w moim głębokim przeświadczeniu jest zbędne, tak jak zbędna jest informacja o dodatku mieszkaniowym. To dotyczy rodziny, to jest związane z metrami kwadratowymi itd., a nie ma żadnego związku z emisyjnością budynku. Żadnego, Panie Senatorze Kwiatkowski. Dziękuję bardzo.