Brak odpowiedniej wtyczki Adobe Flash Player
ŚciągnijWybór marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Najpierw chciałem pogratulować wystąpienia panu marszałkowi seniorowi. Chciałem powiedzieć, że rzeczywiście poruszono w nim wiele ważnych wątków. Chciałem tylko powiedzieć, że to, co padło w tym wystąpieniu, nie miało niestety swojego odzwierciedlenia w ostatnich 4 latach praktyki rządów. Chciałem powiedzieć, że z wystąpienia pana marszałka seniora w zakresie suwerenności, ochrony życia poczętego, walki z tęczową propagandą, z tęczową zarazą Konfederacja będzie rozliczać zwłaszcza partię rządzącą.
(Głos z sali: Hańba!)
Tak, będziemy to robić, ponieważ, szanowni państwo, tego dzisiaj wymaga polska racja stanu.
Co do debaty publicznej, która toczy się tutaj, w Sejmie, chcielibyśmy, żeby ten Sejm rzeczywiście był otwarty na środowiska społeczne. Chcielibyśmy, żeby poszczególne grupy społeczne rzeczywiście mogły debatować tutaj w sposób wolny, nieskrępowany, żeby w taki sposób, jak potraktowano chociażby niektóre projekty obywatelskie, ta Izba nie traktowała obywateli - w taki sposób, jak w minionej kadencji. Chcielibyśmy, żeby debata, która będzie się toczyć na sali plenarnej, była również debatą, podczas której nie będzie mrożenia ustaw, tak jak było w poprzedniej kadencji np. w przypadku ustawy o bratniej pomocy. Chcielibyśmy, żeby nie było takiej sytuacji, że ustawa o ochronie życia poczętego będzie wysyłana na wieczne nigdy do komisji albo będzie głosowanie przeciwko niej. Tego oczekujemy od tego Sejmu, od tej nowej kadencji. Oczekujemy, że będziemy prowadzili rzeczową debatę gospodarczą, że nie będzie przepychania ustaw kolanem, rozrostu zupełnie niepotrzebnej biurokracji. Oczekujemy, że ten Sejm będzie odpowiadał na wyzwania stawiane Polsce w XXI w., również na wyzwania stawiane polityce zagranicznej, która w dzisiejszym wielobiegunowym świecie musi być wielowektorowa, a nie jednostronna, polityce, która w dzisiejszym świecie musi uwzględniać obecne realia, a nie rzeczywistość sprzed 30, 40 czy 50 lat. Tego oczekuje Konfederacja jako siła ideowej prawicy, konserwatystów, wolnościowców, również narodowców, chrześcijańskich nacjonalistów, panie prezydencie, z poparciem ponad miliona wyborców. Wkraczamy do tego Sejmu z tą agendą, z tym programem. Będziemy domagali się, żeby głos (Dzwonek) Polaków był w tym Sejmie słyszany. Dziękuję. (Oklaski)