Brak odpowiedniej wtyczki Adobe Flash Player
ŚciągnijPierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r. (druk nr 328).
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Ja mam bardzo dużo pytań, więc do rzeczy.
Po pierwsze, do pana ministra. Czy w istocie przyzwolenie pani marszałek, żeby w trakcie trwania kampanii wyborczej zmieniała datę wyborów, nazywa pan drobną kwestią techniczną, a nie istotną zmianą w zasadach przeprowadzania wyborów?
Po drugie, w jakim, przepraszam, trybie zamierzają państwo zmienić art. 17, skoro właśnie procedujemy nad tą ustawą? I co to jest za deklaracja, że to się nie znajdzie, jeżeli... po tej dyskusji i po wnioskach posła Krzysztofa Śmiszka? Napisaliście ustawę na kolanie, a teraz bez żadnego trybu będziecie ją korygować?
Dlaczego w tej ustawie znajduje się kuriozalny zapis o tym, że to minister do spraw aktywów państwowych stanie się de facto Państwową Komisją Wyborczą? Dlaczego to PiS-owski minister Sasin ma decydować o kształcie i formie karty wyborczej, ale także o tym, co oprócz tej karty znajdzie się w pakiecie do głosowania, czy znajdzie się tam ulotka Andrzeja Dudy?
Dlaczego chcecie zmuszać Polaków do głosowania pod karą więzienia? Bo nie wierzę w państwa deklaracje, że znajdziecie sposób (Dzwonek) na wycofanie tej poprawki. Dlaczego nie widzicie ryzyka, że przemocowy mąż będzie mógł zagłosować za żonę, babka za dziadka, ciotka za wujka?
Marszałek:
Dziękuję bardzo, pani poseł.
Poseł Agnieszka Dziemianowicz-Bąk:
I w końcu czemu boicie się konstytucji i stanu klęski żywiołowej? (Oklaski)