Posłanka Maria Joanna Koźlakiewicz - Wystąpienie z dnia 06 grudnia 2024 roku.

Stenogram

9. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych w sprawie wniosku Komendanta Głównego Policji z dnia 25 marca 2024 r. o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności za wykroczenie posła Jarosława Kaczyńskiego (druk nr 872).

Poseł Sprawozdawca Maria Joanna Koźlakiewicz:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pragnę przedstawić sprawozdanie z posiedzenia Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych, którego przedmiotem było rozpatrzenie wniosku Komendy Głównej Policji o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności za wykroczenie posła Jarosława Kaczyńskiego.

    Wniosek dotyczy zarzutu, który odnosi się do wydarzeń z dnia 10 października 2023 r. w Warszawie, gdzie na pl. Marszałka Józefa Piłsudskiego podczas składania wieńców w związku z rocznicą katastrofy smoleńskiej miały miejsce działania, które Policja uznała za wykroczenie, i w związku z tym wystąpiła o uchylenie immunitetu poselskiego, co jest konieczne do prowadzenia dalszych czynności.

    Komisja przeprowadziła szczegółową analizę wniosku, wysłuchała przedstawicieli Policji oraz pełnomocnika posła, którego dotyczy wniosek. Podczas obrad zwrócono uwagę na konieczność równowagi pomiędzy ochroną immunitetu parlamentarnego a zasadą równości wszystkich obywateli wobec prawa.

    Wynik głosowania wskazał, że komisja większością głosów rekomenduje Sejmowi wyrażenie zgody na uchylenie immunitetu posłowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, umożliwiając tym samym dalsze procedowanie nad sprawą przez odpowiednie organy.

    Podkreślam, że decyzja komisji nie przesądza o winie czy niewinności posła, lecz jedynie umożliwia organom odpowiedzialnym za prowadzenie postępowania realizację ich ustawowych obowiązków. Zatem jeśli poseł Kaczyński nie ma sobie nic do zarzucenia wobec przedstawionych przez Policję zarzutów, nie powinien się niczego obawiać. Wszyscy wobec prawa jesteśmy równi. Dziękuję.

    (Poseł Anita Czerwińska: Zobaczymy.)

    (Poseł Antoni Macierewicz: Wy jesteście bezprawni.)