Pytania w sprawach bieżących.
Szanowna Pani Marszałek! Szanowni Państwo! Wysoka Izbo! Szanowny Panie Ministrze! Wiemy, że Polska jest w Światowej Organizacji Zdrowia. Wiemy, że Polska jest krajem założycielskim Światowej Organizacji Zdrowia. Wiemy, że Polska w latach 2017-2022 przeznaczyła na Światową Organizację Zdrowia kwotę ponad 100 mln zł. Wiemy, że 2 dni temu w polskim Sejmie odbyła się 5-godzinna konferencja poświęcona WHO, na której państwo nie byliście mimo zaproszenia. Wiemy również, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych odmówiło uczestnictwa. Wiemy również, że w ostatnich kilkunastu miesiącach trwały negocjacje dotyczące wdrożenia zmian w Międzynarodowych Przepisach Zdrowotnych, przepisach zdaniem niektórych państw bardzo groźnych. Niektóre państwa w sposób wyraźny, publiczny wyrażały negatywną opinię na temat tych zmian. Wiemy również, że w ostatnich kilkunastu miesiącach Ministerstwo Zdrowia odmawiało posłom prawa wglądu w dokumenty negocjacyjne. Negocjacje były owiane pewną mgłą tajemnicy. Wielu rzeczy nie udało się ustalić nam, posłom, pomimo wysłanych interwencji poselskich do Ministerstwa Zdrowia.
W związku z tym chciałbym zadać kilka bardzo precyzyjnych pytań. Nie pytam o WHO, o historię. Pytam o konkretne rzeczy związane z Międzynarodowymi Przepisami Zdrowia - IHR. Po pierwsze, kto z imienia i nazwiska w imieniu Polski zdecyduje o finalnym przyjęciu lub odrzuceniu przyjętych poprawek w przepisach IHR zgodnie z procedurą opt-out? Pytanie nr 2: Jaką rolę w procesie negocjacji IHR odgrywała Komisja Europejska i kto w imieniu Polski z imienia i nazwiska negocjował obecnie przyjęte zmiany w Międzynarodowych Przepisach Zdrowotnych? Jakie konkretne zmiany przyjęła lub odrzuciła Polska i w jakiej formie wyraziła swój sprzeciw lub aprobatę? Które dokładnie zmiany proponowane przez inne państwa odrzuciła Polska? (Dzwonek) Gdzie można znaleźć polską wersję przyjętych Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych i traktatu pandemicznego? Ostatnie pytanie: Kto i kiedy dokonał analizy potencjalnych zagrożeń, które niosą dla Polski obecnie przyjęte zmiany w Międzynarodowych Przepisach Zdrowotnych - IHR? Starałem się mówić wolno, abyście państwo mieli możliwość zapisania moich pytań. Dziękuję.
Pytania w sprawach bieżących.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Chciałabym odpowiedzieć na zadane pytania. Otóż w maju 2024 r., podczas 77. sesji Światowego Zgromadzenia Zdrowia, przyjęte zostały poprawki do Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych, tzw. International Health Regulations. Państwa członkowskie przyjęły pakiet poprawek w drodze konsensusu. Przedstawię te poprawki. Zaakceptowane przez państwa członkowskie poprawki dotyczą dostosowania Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych do rozwoju nowych technologii. Dopuszczone zostało wykorzystanie dokumentów cyfrowych, a także związane z nimi przyspieszenie przepływu informacji i koordynacji. Po drugie, usprawnienie ochrony danych osobowych. Po trzecie, powierzenie dyrektorowi generalnemu WHO dodatkowych zadań w zakresie wsparcia dla państw stron oraz wzmocnienie kontroli państw stron nad realizacją postanowień międzynarodowego programu zdrowia.
Natomiast to, o co pan poseł pytał: postulaty dotyczące przyznania WHO większych uprawnień wobec państw członkowskich, nakładające na państwa zobowiązania finansowe, a także inne powinności związane z transferem technologii i know-how zostały odrzucone. Co dalej będzie się działo? 19 sierpnia dyrektor generalny WHO przekazał Rzeczypospolitej Polskiej notyfikację, czyli oficjalny dokument organizacji międzynarodowej z formalną informacją dla państw członkowskich w sprawie przyjęcia poprawek międzynarodowych przepisów na 77. sesji Światowego Zgromadzenia Zdrowia w maju 2024 r. Poprawki z 2024 r. wchodzą w życie po upływie 12 miesięcy od daty notyfikacji, tzn. w dniu 19 września 2025 r. Ale każde państwo strona zamierzające zgłosić zastrzeżenia lub odrzucić którąkolwiek poprawkę, może zawiadomić o tym dyrektora generalnego w terminie 10 miesięcy od daty niniejszej notyfikacji, czyli mamy czas do 19 lipca 2025 r. Obecnie Ministerstwo Finansów to finalizuje. Walidujemy polskie tłumaczenie międzynarodowego programu zdrowia. Po wstępnej analizie postulaty zostaną przesłane do szerokich konsultacji wewnętrznych, także międzyresortowo, do wszystkich organów administracji publicznej, zatem będzie można to jeszcze przedyskutować i się wypowiedzieć.
W przypadku Polski, jeśli chodzi o zmiany, które zostały zaproponowane, najważniejszą z poprawek jest zmiana art. 59, która skraca czas wejścia przyszłych IHR-ów z dotychczas obowiązujących 24 miesięcy do 10 miesięcy. To skrócenie jest dosyć istotne, ważne, dlatego że usprawni to proces dostosowywania przepisów do realiów współczesnego świata. Pewne rzeczy w zdrowiu dzieją się w dużym tempie, a pandemie szerzą się błyskawicznie. Wobec tego ważne jest, żeby ten czas był skrócony. 24 miesiące debatować nad pandemią? Ta pandemia się w tym czasie skończy.
Ważne jest też to, żeby pan pan poseł zrozumiał, że Międzynarodowe Przepisy Zdrowotne nie są umową międzynarodową, nie zastępują polskich przepisów dotyczących zarządzania zagrożeniami zdrowia publicznego. Te przepisy mają zadanie jedynie wspierać, uzupełniać przepisy krajowe w celu lepszego zabezpieczenia wszystkich państw przed transgranicznymi zagrożeniami dla zdrowia poprzez określenie zasad współpracy międzynarodowej.
Jeśli chodzi o pytania, kto i co - odnośnie do zadania w zakresie realizacji postanowień międzynarodowego programu zdrowotnego - to znajduje się to w kompetencjach Głównego Inspektoratu Sanitarnego, zaś krajowy punkt kontaktowy do spraw MPZ jest umiejscony w strukturach Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, więc te dwie instytucje będą odpowiadały. I jeszcze jedno chciałabym dodać, że stanowisko przywoływane przez środowisko organizacji pozarządowych, że jest ok. 300 poprawek, które będą obowiązywały i naruszały suwerenność Polski, nie jest słusznie przywoływane, ponieważ te poprawki ostatecznie nie zostały przyjęte podczas tegorocznego zgromadzenia zdrowia. Ministerstwo dysponuje całą listą tych poprawek, nawet mam ją przy sobie. Nie będę czytać 300 poprawek, wybaczcie państwo, ale w razie czego możemy się tym podzielić pisemnie. Bardzo dziękuję.
Pytania w sprawach bieżących.
Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Szanowna Pani Minister! Bardzo dziękuję za dosyć ogólnikową odpowiedź na dwa z siedmiu pytań. Nie bardzo rozumiem, szczerze przyznam, stwierdzenie, że pandemie szerzą się obecnie błyskawicznie. Patrzę wkoło i pandemii nie widzę, ale być może Ministerstwo Zdrowia ma jakieś informacje, których nie posiadam. Walidujecie państwo tłumaczenie, jak sama pani przyznała, od 19 lipca 2024 r. Na miły Bóg, 4 miesiące państwo walidujecie dokument, który jest kluczowy dla Ministerstwa Zdrowia. Proponuję zmienić tłumaczy. GIS? Jaki GIS, pani minister? Przecież byłem osobiście dwa razy w Ministerstwie Zdrowia. Miałem wgląd w niektóre tylko dokumenty, sporadyczne dokumenty i nikt nawet nie pisnął o GIS-ie.
Krótkie pytanie, pani minister. Wydawaliśmy średnio 20 mln zł rocznie na Światową Organizację Zdrowia. Bardzo serdecznie proszę, gdyby była pani minister łaskawa, odpowiedzieć na pytanie, co dokładnie w 2024 r. Polska zyskała na uczestnictwie w Światowej Organizacji Zdrowia. Bardzo proszę o konkrety.
Pytania w sprawach bieżących.
Witam serdecznie. Myślę, że nie możemy tego w taki sposób ujmować, co Polska konkretnie w konkretnym roku uzyskała, tylko generalnie możemy się zastanowić nad tym, czy Polska korzysta z tego, że jest członkiem Światowej Organizacji Zdrowia, do której należą 194 kraje. Myślę nie tylko jako urzędnik państwowy, ale także jako lekarz, jako profesor medycyny, że wyjście z tej organizacji byłoby niezgodne z polską racją stanu, dlatego że WHO tworzy politykę zdrowotną opartą na wiedzy naukowej. Niezwykle istotne jest to, że to, co WHO przedstawia, również służy nam odnośnie do podejmowania decyzji w zdrowiu, które rzeczywiście oparte są na wiedzy. Zostało to pokazane w taki tragiczny sposób, jak dezinformacja i brak oparcia na wiedzy naukowej przyczyniły się do zgonów milionów ludzi na świecie, którzy zostali wystraszeni, np. przez ruchy antyszczepionkowe czy przez zakaz...
(Poseł Grzegorz Adam Płaczek: Pani minister, co zyskujemy? Proszę odpowiedzieć na moje pytanie.)
Wicemarszałek Dorota Niedziela:
Panie pośle, bardzo proszę wysłuchać odpowiedzi, a potem może pan dodać...
(Poseł Grzegorz Adam Płaczek: Ale nie o to pytam.)
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Urszula Demkow:
Dobrze, spokojnie, panie pośle, postaram się panu odpowiedzieć.
(Poseł Grzegorz Adam Płaczek: Jestem spokojny.)
Wicemarszałek Dorota Niedziela:
Ale pani minister odpowiada.
(Poseł Grzegorz Adam Płaczek: Ale nie na temat.)
Proszę wysłuchać odpowiedzi pani minister.
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Urszula Demkow:
Tak, ale poruszył pan w ogóle głębiej temat sensu bycia w WHO.
(Poseł Grzegorz Adam Płaczek: Nie poruszałem.)
A więc muszę też zejść głębiej, na głębszy poziom. Myślę, że WHO przez to, że globalnie zarządza kryzysami zdrowotnymi, jest korzystne dla wszystkich krajów członkowskich, dlatego że obecnie kryzysy zdrowotne są globalne. Nie możemy się tutaj, w Polsce zamknąć przed żadnym kryzysem zdrowotnym, co pokazał COVID. Wszystko, co się dzieje w kwestii zdrowia na świecie, będzie nas dotyczyło. Wobec tego bezcenne jest to, że jesteśmy w organizacji światowej, która zarządza kryzysami zdrowotnymi, która śledzi i ocenia tendencje zdrowotne, która promuje odpowiednie zachowania. Uważam, że po prostu dla mnie to jest coś takiego jak tłumaczenie, dlaczego w nocy jest ciemno, a w dzień - jasno. Wydaje mi się, że nawet zadawanie takich pytań, w jaki sposób my na tym korzystamy, trochę nie ma sensu. Dziękuję bardzo.
(Poseł Grzegorz Adam Płaczek: 100 mln wydaliśmy przez 5 lat. Nie ma sensu, pani minister?)