Oświadczenia.
Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Fragment felietonu Andrzeja Dobosza pt. ˝Im lepiej, tym gorzej˝: Rezygnacja z terroru ok. roku 1956 naruszyła tę wyraźną granicę między nami i nimi, stanowiła kolejną atrakcyjną ofertę kolaboracji. W 1945 r. mogła nią być naturalna potrzeba udziału w odbudowie ruin. W roku 1956 można było ulec złudzeniu, że wstępując do partii, można będzie mieć na nią jakiś wpływ. Tracąc pazury, Polska Ludowa dojrzewała i rozrastała się w umysłach i obyczajach. Owocobranie nie zakończyło się w roku 1989. Tyle Andrzej Dobosz.
Od siebie dodajmy, iż PRL nigdy nie został należycie pochowany, nigdy nie użyto w tym celu osinowego kołka. Dlatego kanały dystrybucyjne PRL-u w III Rzeczypospolitej działają sprawnie. Podstawowym narzędziem w tym celu skonstruowanym jest tzw. społeczeństwo obywatelskie, którego to obywatelom za dowód (Dzwonek) bycia patriotą polskim wystarcza dowód osobisty z wpisem: obywatelstwo polskie. Dlatego po 1989 r. nastały czasy Michnika, Geremka, Kwaśniewskiego, Balcerowicza, Komorowskiego, Buska i Tuska. Na dzisiaj tyle. Jak mawiał prof. Zbigniew Raszewski - reszta potem. (Oklaski)