Sprawozdanie Komisji Edukacji i Nauki oraz Komisji Zdrowia o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o Centrum Medycznym Kształcenia Podyplomowego oraz niektórych innych ustaw (druki nr 757 i 793).
Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Dziś w Sejmie debatujemy o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o Centrum Medycznym Kształcenia Podyplomowego, czyli CMKP. CMKP jest instytucją odpowiedzialną za organizację i prowadzenie kształcenia podyplomowego dla pracowników ochrony zdrowia w Polsce. Jego główne zadania obejmują m.in. szkolenia specjalistyczne i kursy doskonalące, które mają na celu aktualizację wiedzy i umiejętności pracowników ochrony zdrowia, prowadzenie działalności naukowo-badawczej w zakresie medycyny i nauk o zdrowiu, współpracę z innymi ośrodkami akademickimi i naukowymi w kraju i za granicą, doradztwo i opracowywanie programów kształcenia oraz wsparcie merytoryczne i konsultacje. CMKP pełni bowiem rolę doradczą m.in. dla Ministerstwa Zdrowia.
Wszystko brzmi pięknie, gdyby nie jeden zapis, który pojawił się w projekcie ustawy. Jest to niewątpliwie tzw. wrzutka legislacyjna. Co planuje rząd? Upolitycznić kolejną strategiczną instytucję, a chce to zrobić w białych rękawiczkach. Dotychczas szefa Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego wskazywało kolegium elektorów - organ, który składał się z nauczycieli akademickich posiadających stopnie naukowe. Proste. Niestety Ministerstwo Zdrowia chce przejąć kontrolę nad procesem wyłaniania szefa CMKP i chce wprowadzić zmiany. Ustawa zakłada, że to nie kolegium elektorów, ale specjalny zespół wybierany przez, uwaga, ministra zdrowia, będzie wybierał osobę, która będzie kierować i nadzorować pracami Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego. Łatwo przewidzieć, z jakiego klucza będą powoływani członkowie do tego tzw. specjalnego zespołu. Innymi słowy, Ministerstwo Zdrowia chce mieć możliwość uzyskania realnego i politycznego wpływu na powoływanie i odwoływanie dyrektora CMKP oraz możliwość obsadzania stanowisk kierowniczych przez osoby spoza uczelni.
Jak łatwo się domyślić, społeczność akademicka CMKP wyraża ogromne obawy, że takie zmiany mogą negatywnie wpłynąć na niezależność i jakość zarządzania instytucją. Także Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej w swoim oficjalnym piśmie skierowali apel do minister zdrowia pani Izabeli Leszczyny o odstąpienie od dalszego procedowania nad projektem ustawy. Konfederacja Lewiatan wraz z Pracodawcami dla Zdrowia również wyraziły stanowczy sprzeciw wobec proponowanych zmian w ustawie. Konfederacja Lewiatan podkreśla, że projektowane zmiany mogą prowadzić do centralizacji procesu utraty niezależności oceny jakości kształcenia oraz zagrożenia dla obiektywizmu i autonomii CMKP. Stanowisko Międzynarodowego Stowarzyszenia Studentów Medycyny również podziela obawy dotyczące zmiany modelu wyboru dyrektora Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego.
Warto także dodać, że projekt ustawy określa również wymagania merytoryczne, które zespół ekspertów powołany przez dyrektora ma sprawdzać podczas oceny wniosku akredytacyjnego organizatora specjalizacji. Projekt ustawy nie przewiduje jednak szczegółowych i twardych wytycznych, co oznacza, że ocena będzie dokonywana na podstawie subiektywnych analiz, co może dawać pole do nadużyć i z pewnością tak będzie. Wszystko zatem wskazuje, że chęć władzy oraz marzenie o upolitycznieniu kolejnej instytucji Ministerstwo Zdrowia stawia ponad dobro pacjentów. Konfederacja jest przeciwna ustawie w takim kształcie. (Oklaski)