Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz zmianie niektórych innych ustaw (druk nr 700).
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Powiedzmy jasno: znęcanie się nad zwierzętami i złe ich traktowanie powinny być karane, ale musimy mieć przejrzyste zasady odbioru i karania. Niestety, ta ustawa idzie w dokładnie odwrotnym kierunku. Dla mnie to jest ogromny cynizm, żeby pod hasłem ochrony zwierząt, ustawy antyłańcuchowej ukryć tyle przepisów, które mają służyć jednemu środowisku, organizacjom, które z odbioru zwierząt zrobiły sobie dochodowy biznes. Jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Podszywanie się pod instytucje państwowe, przywiązywanie psa do drzewa przez wolontariuszkę organizacji tylko po to, żeby wyłudzić pieniądze od ludzi, którzy mają dobre serce, bezprawne przetrzymywanie psa, na którego chciano wyłudzić kolejne pieniądze. To jest tylko ułamek działalności tych organizacji.
Oczywiście nie wszystkie organizacje są złe, wiele z nich wykonuje potrzebną pracę, ale niestety mamy coraz więcej patologii. Dlatego jeśli ten projekt trafi do komisji, to będziemy składać poprawki, które te patologie ukrócą. I przy tej okazji chciałam pozdrowić wszystkich rolników, którzy są często niesłusznie atakowani przez przedstawicieli takich patorganizacji, a rolnicy lepiej dbają o zwierzęta niż te organizacje. Dziękuję. (Oklaski)