Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! My nie potrzebujemy wprowadzania tutaj jakiejś przerwy, żeby zajmować się sprawami rolników. To was trzeba było gonić protestami, okupacjami ministerstwa rolnictwa i innymi niekonwencjonalnymi metodami, żebyście zajmowali się sprawami rolnymi. Nas gonić nie trzeba. W tej chwili trwają różnego rodzaju rozmowy, które mają przyczynić się do tego, żeby wasze błędy w sprawach Mercosur naprawić i żeby ta umowa nie zaszkodziła polskim rolnikom. Jest ona szkodliwa dla nas, jest ona niedobra, ale to wy za to odpowiadacie i to wy ją negocjowaliście przez długie lata.
(Głos z sali: Nie kłam!)
Nie zrobiliście nic - nic - żeby do Polski nie wpływała wołowina z Argentyny i Ameryki Południowej...
(Poseł Mariusz Krystian: Skończ już!)
...żeby obronić Unię Europejską i nas przed likwidacją tradycyjnego rolnictwa. Wy do tego dołożyliście rękę. Nas nie trzeba do tego gonić. (Dzwonek) Dlatego, panie marszałku, Wysoki Sejmie, ta przerwa jest po prostu niepotrzebna. (Oklaski)
(Głos z sali: Nie kłam!)