Szanowny Panie Marszałku! Nieobecny Panie Premierze! W ubiegłym tygodniu pana nominatowi na prezydenta Wrocławia prokuratura postawiła zarzut wyłudzenia 230 tys. zł ze spółek Skarbu Państwa. Na początku tej kadencji prosiłem pana premiera o uzupełnienie projektu ustawy, którą w ubiegłej kadencji Kukiz’15 uchwalił razem z Prawem i Sprawiedliwością. Chodzi o to, aby radni i rodziny polityków nie mogli zasiadać w spółkach Skarbu Państwa i paść się na nich. Panie premierze, czas już spełnić swoją obietnicę z 2005 r. - wielokrotnie później powtarzaną - że skończy się dojenie państwa na spółkach Skarbu Państwa i spółkach samorządowych. Szanowni Polacy, wejdźcie na stronę: stopPATOwładzy.pl i zobaczcie, jak koalicja 13 grudnia obsiadła spółki państwowe oraz samorządowe. Wstydu nie macie.
Nie składam wniosku formalnego z tego powodu, że pana premiera niestety jak zwykle nie ma. (Dzwonek) Ważne jest to, czy Polska 2050 w końcu spełni swoje obietnice, bo jak na razie Polska 2050 w kampanii wyborczej obiecała... Ale jak widać, Polska 2050, jak i partia: jak obiecuje, że zabierze, to zabierze, a jak obiecuje, że zrobi, to tylko obiecuje. (Oklaski)