Informacja Ministra Obrony Narodowej na temat raportu opublikowanego przez Zespół ds. oceny funkcjonowania ˝Podkomisji Smoleńskiej˝, w szczególności na temat wykazanych w nim nieprawidłowości w funkcjonowaniu Podkomisji oraz informacja Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego na temat postępów w prowadzonych przez prokuraturę śledztwach dotyczących katastrofy smoleńskiej.
Pani Marszałek! Panie Premierze! Wysoka Izbo! 10 kwietnia 2010 r. byłem reporterem Telewizji Polskiej, przygotowałem wtedy materiały z mojego regionu, z województwa warmińsko-mazurskiego, o tych, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej, o Aleksandrze Szczygło, o Grażynie Gęsickiej, o Macieju Płażyńskim. To byli bardzo przyzwoici ludzie. Znałem ich osobiście, to byli wasi koledzy. I naprawdę myślicie, że oni chcieliby, abyście na ich trumnach budowali polityczne kłamstwa?
Panie Pośle Macierewicz! Pan tu dzisiaj stanął zupełnie nagi, odarty z jakichkolwiek argumentów wobec faktów, które padały z ust pana premiera, pana ministra, pan był zupełnie bezradny, pan nic nie powiedział. I pozwalał pan przez lata swoim ludziom nazywać wrak tupolewa konserwą. Słyszeliśmy o mailu z lipca z 2020 r. Ludzie, którzy mieli badać katastrofę smoleńską, nazywali wrak samolotu z polskim godłem konserwą. I pan się na to godził?
Kiedy się słucha tego, o czym mówił pan premier, pan minister, rodzi się wiele pytań. Czy to było dla pieniędzy? Być może. Dla politycznego złota? Pewnie tak. Ale po to, żeby podzielić Polski naród na lata - na pewno, bo zmanipulowanym narodem łatwiej się rządzi. Państwo o tym dobrze wiecie.
(Głos z sali: Tusk mistrzem manipulacji.)
Panie Premierze! Ja tylko krótko. Dziękuję za to, że pan powołał zespół, który, nawet biorąc pod uwagę krytykę prawicy, miał najważniejszy cel, by pracować (Dzwonek) rzetelnie i uczciwie.
A do pana prokuratora generalnego: panie ministrze, wy też pracujcie rzetelnie i szybko. Dziękuję. (Oklaski)