Informacja Ministra Obrony Narodowej na temat raportu opublikowanego przez Zespół ds. oceny funkcjonowania ˝Podkomisji Smoleńskiej˝, w szczególności na temat wykazanych w nim nieprawidłowości w funkcjonowaniu Podkomisji oraz informacja Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego na temat postępów w prowadzonych przez prokuraturę śledztwach dotyczących katastrofy smoleńskiej.
Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Szanowni Państwo! Reprezentuję od 14 lat rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej, te rodziny, które były związane z Biurem Ochrony Rządu. Reprezentuję żonę, córkę oficera BOR, który tam zginął, ochraniając prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Chcę coś, panie Macierewicz, panu powiedzieć. Ta dziewczynka w wyniku tej katastrofy stała się niepełnosprawna. Każda informacja, którą pan podawał: o mgle, o helu, o magnesach, o sztucznej mgle, o bombie kasetowej, o bombie w ogonie samolotu, o bombie w salonce prezydenckiej - każda z tych fałszywych informacji, które pan przedstawiał o zamachu, pogłębiała jej niepełnosprawność. Chciałbym, żeby pan kiedyś spojrzał jej w oczy i zobaczył to dziecko, które zostało pokrzywdzone przez takich ludzi jak pan. Ja pana znam i dobrze wiem, że pan nie wierzy w żaden zamach, że pan doskonale wie, co się stało. Pamiętam dobrze, kogo mi pan przedstawił, Roberta Luśnię (Dzwonek), jako swojego szefa, człowieka, który został skazany prawomocnym wyrokiem w procesie lustracyjnym.
(Poseł Anna Paluch: Czas minął.)
Pani Macierewicz, jeszcze jest czas. Uciekaj pan do Kaliningradu. Tam czeka na ciebie dacza, czekają ruble. To jest twoja ostatnia szansa. Game over. (Oklaski)
(Poseł Anna Paluch: Spadaj.)