Przedstawiony przez Prezesa Rady Ministrów dokument: ˝Stan bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz działania realizowane w tym zakresie w 2023 r.˝ wraz ze stanowiskiem Komisji Infrastruktury (druki nr 422 i 469).
Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! 25 czerwca 2020 r. chwilę po godz. 12 autobus linii 186 wypadł z trasy, przebił bariery energochłonne, rozerwał się na przegubie i częściowo zawisł na wiadukcie Grota-Roweckiego. 1 osoba zginęła, 22 osoby zostały ranne, w tym 3 - ciężko. Kierowca był pod wpływem amfetaminy, miał też porcję narkotyku przy sobie. W listopadzie 2022 r., po ponad 2 latach, sąd I instancji uznał, że oskarżony nieumyślnie spowodował katastrofę w ruchu lądowym, ale umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Został skazany na 7 lat i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Oczywiście podsądny odwołał się od tego postanowienia, a termin rozprawy apelacyjnej nie jest nawet wyznaczony.
9 października na warszawskiej Woli na przejściu dla pieszych ten sam kierowca potrącił pieszego, który w stanie ciężkim znajduje się w szpitalu. (Dzwonek)
Panie Ministrze! Teraz zwracam się do Ministerstwa Sprawiedliwości. Pytam, czy tego typu sprawy, kiedy mamy do czynienia z zabójstwem na przejściu dla pieszych albo wypadkiem, nie powinny mieć swoistego fast tracka, a nie trwać 4 lata? Przecież taką sprawę można zakończyć w ciągu 1 roku prawomocnym wyrokiem. Jeśli nie ma prawomocnego wyroku, a ktoś ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, czy nie można takiemu człowiekowi założyć obroży elektronicznej do czasu, kiedy ten wyrok zostanie wydany? Przecież to są proste sprawy i zgodne z naszymi przepisami. Proszę o odpowiedź. (Oklaski)