Rozpatrzenie wniosku w sprawie odwołania członka Rady Mediów Narodowych - Pana Krzysztofa Czabańskiego (druki nr 694 i 717).
Bardzo dziękuję.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Wzorem przedstawicielki wnioskodawców zacznę od tezy, którą później rozwinę. Niszczą państwo Polskę, niszcząc kolejne instytucje. Teraz już wiemy, pan premier kilka tygodni temu ujawnił, iż wprowadzają państwo demokrację walczącą, czyli nie szanują konstytucji oraz ustaw.
Co państwo zrobili, aby stworzyć pozory prawa obecnie? Ano zasięgnęli państwo opinii. Skąd my to znamy? Ależ tak, przecież to już było. Aby przejąć prokuraturę, minister Adam Bodnar również zakupił opinie. Pierwszą napisała żona obecnego posła koalicji rządzącej, która wcześniej startowała do rady miejskiej z list Lewicy. Drugą opinię napisał pan profesor, który w nagrodę dostał miejsce w zarządzie spółki Skarbu Państwa, a wcześniej był kandydatem Platformy Obywatelskiej na rzecznika praw obywatelskich. Trzecią opinię napisał współpracownik KOD-u. Nawet pozorów państwo nie chcieli zachować odnośnie do braku bezstronności i konfliktu interesów. Wstydu nie macie.
Kilka tygodni temu zapadł wyrok Sądu Najwyższego, w którym stwierdzono, że złamali państwo prawo i że poprzedni prokurator wciąż powinien zasiadać w Prokuraturze Generalnej. Ale państwo nie szanują wyroków sądów, bo mają państwo demokrację walczącą.
Szanowni Państwo! Mogą państwo się denerwować, ale chciałem państwu przypomnieć jeszcze jedną rzecz.
(Głos z sali: Kto się denerwuje?)
W grudniu pan prof. Matczak, państwa profesor, który popierał was przez lata, apelował do was, żebyście przestrzegali konstytucji, przestrzegali ustaw oraz kadencyjności w instytucjach. Nie posłuchali państwo. Łamią państwo cały czas prawo i przejmują kolejne instytucje. Ale Polacy to widzą i wasze rządy się skończą. Państwa silne są swoimi instytucjami oraz społeczeństwem. Instytucje państwo niszczą, ale społeczeństwo, widząc, co państwo robią, odsunie was od władzy. Dziękuję. (Oklaski)