Sprawozdanie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o ochotniczych strażach pożarnych oraz niektórych innych ustaw (druki nr 603 i 688).
Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Szanowny Panie Ministrze! Wracamy do normalności. To nie Prawo i Sprawiedliwość wymyśliło ten mechanizm - 10-procentowy odpis w przypadku firm ubezpieczeniowych - wspierający ochronę przeciwpożarową. To Poselski Zespół Strażaków we współpracy z Komendą Główną Państwowej Straży Pożarnej ponad podziałami politycznymi, również z udziałem waszej strony politycznej, wówczas przyjął to rozwiązanie. Ten mechanizm funkcjonował, dopóki nie poczuliście się odpowiedzialni za wszystko i wszystkich. W każdym miejscu chcieliście być obecni z tabliczkami, a ci, którzy byli niepokorni, byli karceni - publicznie, również słownie - za to, że nie słuchają przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości.
Związek Ochotniczych Straży Pożarnych jest reprezentacją demokratyczną wyłonioną w powszechnych wyborach zgodnie ze statutem, zgodnie z ustawą - Prawo o stowarzyszeniach, w której zrzeszonych jest 16 tys. ochotniczych straży pożarnych. Aby zasiadać we władzach krajowych, trzeba przejść procedurę demokratyczną - od jednostki ochotniczej straży pożarnej przez oddział gminny, powiatowy i wojewódzki do władz krajowych. Zgodnie z projektem ustawy wracamy do tego, co było, czyli połowa środków z tych 10% przekazywanych przez zakłady ubezpieczeń będzie do dyspozycji komendanta głównego PSP i połowa do dyspozycji Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych. To działanie nie stoi niczemu na przeszkodzie, nie jest poróżnieniem służb - wręcz odwrotnie. To działanie mówi o potrzebie łączenia wysiłku, współdziałania. Przecież nie kto inny, tylko ten parlament uruchomił krajowy system ratowniczo gaśniczy jako podstawowy system zapewniający bezpieczeństwo publiczne państwa. Na dzień 1 maja 2024 r. do tego systemu włączonych było 5085 jednostek. I tutaj zarzut mówiący o tym, że związek nie wie, jakie są potrzeby jego członków, jest typowo nietrafiony. Sądzę, że w normalnie funkcjonującym państwie, gdzie jest partnerstwo, oddział powiatowy spotyka się systematycznie, tak jak w Gnieźnie, co 2-3 miesiące z komendantem powiatowym PSP, analizują oni wszystkie potrzeby i wspólnie podejmują decyzje. Niepotrzebnie wkładacie kij w mrowisko, mówiąc o tym, że ktoś lepiej, a ktoś gorzej realizuje to, co jest przedmiotem wspólnej troski. A przecież to strażacy OSP i PSP ramię w ramię uczestniczą w akcjach ratowniczych i nie ma potrzeby, aby to tutaj po prostu rozróżniać. Pan poseł reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość wymieniał listę, wyliczał, ile to samochodów zostało przekazanych. Szacunek. Chcę też jednak panu powiedzieć, że w 2024 r. do ochotniczych straży pożarnych trafią 292 samochody.
(Poseł Paweł Hreniak: Ale to nie 700.)
(Głos z sali: Trzy razy mniej.)
Realizacja programu jest kontynuowana, bo to jest dobry program. Jego realizacja będzie zapewne kontynuowana. To połączony wysiłek, jeśli chodzi o budżet państwa, gminy, fundusz ochrony środowiska, środki europejskie. Będziemy tak dalej czynić. A wiecie, czego nie ma? Tabliczek.
(Poseł Mariusz Krystian: Są.)
I posłów PiS za nimi nie ma. (Oklaski) To jest, proszę państwa, ta różnica, demokracja. Wcześniej trzeba było się w pas kłaniać politykom, żeby trafiały do jednostki samochody, nie wspominając już o kolejkach, które są.
(Głos z sali: Panie pośle, trochę powagi.)
A wiecie o pełnomocnikach na poszczególne okręgi w odniesieniu do Funduszu Sprawiedliwości? W okręgu nr 37 był taki, do którego wszyscy samorządowcy musieli jeździć, ustawiać się w kolejkach, zapisywać. Dopiero następnie podejmowano decyzje.
(Poseł Paweł Hreniak: Ale pan poseł wie, że to nie te środki?)
Takie były podejmowane przez was decyzje - polityczne.
Chciałem serdecznie w imieniu klubu parlamentarnego Lewica podziękować inicjatorom - sam też miałem zaszczyt podpisać ten projekt - za to rozwiązanie. Wracamy do normalności, gdzie organizacje obywatelskie będą ponosić współodpowiedzialność za bezpieczeństwo państwa, ale też państwo uruchamia instrumenty wspomagające ich działalność (Dzwonek), tu - w ramach ochrony przeciwpożarowej, bo te środki będą mogły trafić tylko na cele ochrony przeciwpożarowej. Wzmacniamy też element kontroli parlamentu, bo mówimy o tym, że związek będzie przedstawiał sprawozdanie z wykorzystania tychże środków. Ogólnie rzecz biorąc: to dobry projekt, za którym Lewica będzie głosować. Dziękuję. (Oklaski)