Informacja Prezesa Rady Ministrów i członków Rady Ministrów na temat powodzi we wrześniu 2024 r. w południowo-zachodniej części terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, działaniach podjętych w celu zapobieżenia jej skutkom oraz w celu ich usunięcia.
Panie Marszałku! Panie Premierze! Wysoki Sejmie! Najważniejszą informacją, jaką chciałabym z państwem się podzielić, jest ta, że wszyscy pacjenci, mieszkańcy obszarów dotkniętych powodzią mają zapewniony dostęp do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, do lekarstw i do leczenia szpitalnego, jeżeli takiego potrzebują.
Ministerstwo Zdrowia w porozumieniu z Narodowym Funduszem Zdrowia, Państwową Inspekcją Sanitarną, głównym inspektorem farmaceutycznym oraz Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym od 15 września podjęło szereg działań w zakresie wsparcia powodzian i wsparcia podmiotów leczniczych, które ucierpiały w wyniku sytuacji w południowo-zachodniej Polsce. Działania te podejmujemy w ramach sztabu kryzysowego w Ministerstwie Zdrowia, którego prace koordynuje minister Marek Kos.
Współpracujemy z dysponentami zespołów ratownictwa medycznego i urzędami wojewódzkimi w zakresie relokacji ratowników oraz informacji o utrudnieniach komunikacyjnych i dojeździe do miejsc udzielania świadczeń medycznych. Na moją prośbę dyrektorzy oddziałów wojewódzkich NFZ zostali włączeni do prac sztabów kryzysowych urzędów wojewódzkich. Dzięki temu możemy ściśle współpracować z lokalnymi władzami.
Uruchomiliśmy bezpłatną całodobową infolinię NFZ pod numerem 800 190 590, która jest wsparciem dla pacjentów z terenów objętych powodzią. Konsultanci udzielają informacji o miejscach udzielania świadczeń podstawowej opieki zdrowotnej i świadczeń szpitalnych, o czynnych aptekach. Te informacje są na bieżąco każdego dnia aktualizowane.
We współpracy z oddziałami dolnośląskiego i opolskiego NFZ organizujemy także opiekę psychologiczną dla mieszkańców zalanych terenów. Informacja o miejscach i sposobie uzyskania takiej pomocy jest dostępna właśnie pod numerem infolinii, który przed chwilą podałam. Wsparcia mieszkańcom udzielają psycholodzy i psychiatrzy z centrów zdrowia psychicznego i poradni zdrowia psychicznego. Zorganizowana została także pomoc mobilna. Wsparcie zaoferowali Polskie Towarzystwo Psychologiczne i Polskie Towarzystwo Terapii Poznawczej i Behawioralnej oraz rektorzy uczelni prowadzących kształcenie na kierunkach psychologii klinicznej, za co serdecznie dziękuję.
W porozumieniu z Fundacją Dajemy Dzieciom Siłę oraz Fundacją ITAKA wzmocnione zostało działanie linii telefonicznych, gdzie można uzyskać także wsparcie psychologiczne. Dla dorosłych to jest numer 870 22 22, dla dzieci - 116 111. Linie są oczywiście bezpłatne, a pomoc psychologa dostępna jest 24 godziny przez 7 dni w tygodniu.
Monitorujemy sytuację w zakładach opiekuńczo-leczniczych i w hospicjach. Monitorujemy także zabezpieczenie pacjentów w hospicjach domowych, pacjentów, którzy są wentylowani mechanicznie, żywieni dojelitowo lub korzystają z tlenoterapii. To było szczególnie ważne wtedy, gdy wyłączany był prąd, trzeba było zapewnić tym ludziom agregaty.
Szczególnym wsparciem Ministerstwo Zdrowia objęło także pacjentów wymagających dializowania. W związku z brakiem prądu i wody w stacjach dializ w Nysie i Kłodzku ponad 80 pacjentów wymagających dializoterapii zostało przetransportowanych m.in. transportem lotniczym do stacji m.in. w Głubczycach i Polanicy-Zdroju. Dyrekcje podtopionych stacji dializ na bieżąco telefonicznie kontaktują się z pacjentami. Ci, których stan zdrowia był taki, że powinni byli pozostać w ośrodkach, zostali tam i zostali zaopiekowani.
Wystąpiłam także do ministra spraw wewnętrznych i administracji z prośbą o zorganizowanie w oparciu o infrastrukturę RARS-u specjalnego magazynu asortymentu medycznego pozyskanego m.in. w ramach darowizn czy innych przedsięwzięć pomocowych w celu wsparcia podmiotów leczniczych dotkniętych powodzią. Magazyn został uruchomiony.
Pozwolę sobie przedstawić Wysokiej Izbie sytuację pacjentów w pierwszych dniach powodzi w województwach opolskim i dolnośląskim, ponieważ tam sytuacja była najtrudniejsza. Województwo opolskie, szpital w Nysie. To szpital, który ucierpiał zdecydowanie najbardziej. Decyzję o ewakuacji podjęto 15 września. Ewakuacja rozpoczęła się w godzinach wieczornych i trwała do północy. Ewakuowano 43 osoby, a drugi etap ewakuacji zaplanowano na 16 września w godzinach przedpołudniowych. Wtedy ewakuowano pozostałych pacjentów. W sumie w tym szpitalu było 101 pacjentów. 7 wypisano do domu, 94 chorych zostało przetransportowanych do innych szpitali. Pacjentów przyjęły trzy szpitale w Opolu, szpitale w Katowicach, Raciborzu, Kluczborku, Strzelcach Opolskich, Namysłowie, Bielsku-Białej, Oleśnie i w miejscowości Kup.
Jednocześnie chciałabym zdementować nieprawdziwe informacje, które pojawiały się w przestrzeni publicznej. Informuję Wysoką Izbę, że stan zdrowia żadnego z ewakuowanych pacjentów nie uległ pogorszeniu. Ewakuację prowadziły zespoły ratownictwa medycznego, w tym zespoły lotnicze, we współpracy z zespołami straży pożarnej i wojskiem. Pacjenci na łodziach byli transportowani do karetek lub samolotów wojskowych. Odbyło się 12 takich lotów.
Szpital w Nysie w chwili obecnej nie ma możliwości realizacji świadczeń medycznych, dlatego od 19 września ruszył szpital polowy w Nysie zorganizowany przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Szpital jest placówką 116. Szpitala Wojskowego w Opolu. Powstał we współpracy z personelem medycznym szpitala w Nysie. Szpital ten zapewnia, jak mówił pan premier Kosiniak-Kamysz, triage, wstępną diagnostykę, leczenie dorosłych i dzieci oraz transport do szpitali docelowych, zabezpiecza świadczenia całodobowo, ponadto wykonuje szczepienia profilaktyczne przeciwko tężcowi i innym chorobom zakaźnym.
Jednocześnie na bazie szpitala MSWiA w Głuchołazach powstał dodatkowy oddział chorób wewnętrznych z 32 łóżkami i 5 stanowiskami intensywnej terapii. Świadczenia medyczne w tym oddziale zapewniają także lekarze, pracownicy medyczni ze szpitala w Nysie.
Wznowienie działania szpitala w Nysie uzależnione jest od napraw instalacji elektrycznej i uruchomienia dostaw wody, zabezpieczenia potrzeb sprzętowych, w tym tomografu komputerowego, i gruntownego remontu kilku oddziałów, przede wszystkim laboratorium szpitalnego. Pozostaję w stałym kontakcie ze starostą nyskim.
Inne podmioty lecznicze, które w województwie opolskim ucierpiały, to szpital w Głuchołazach i Opolskie Centrum Rehabilitacji w Korfantowie. Tam nie była potrzebna ewakuacja. Ewakuacja była potrzebna także w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w Paczkowie. Wojewoda opolska podjęła taką decyzję przede wszystkim z powodu braku personelu, tzn. ludzie nie mogli po prostu dojechać do pracy. Ewakuowano 35 osób leżących, wykorzystano śmigłowce straży pożarnej Sokół. Wszyscy pensjonariusze już dzisiaj wrócili do swojego macierzystego ośrodka w Paczkowie.
W województwie dolnośląskim ucierpiał szpital w Kłodzku, ale zdecydowanie mniej niż szpital w Nysie. Został przywrócony do normalnego funkcjonowania, personel pracował w ramach 24-godzinnych dyżurów, kilka pacjentek położniczych zostało przetransportowanych do szpitala w Polanicy-Zdroju. Szpital specjalistyczny w Wałbrzychu miał jedynie awarię zasilania w części pediatrycznej. Było uruchomione zasilanie awaryjne. Dzisiaj szpital pracuje prawidłowo. Natomiast Wojewódzkie Centrum Psychiatrii Długoterminowej w Stroniu Śląskim ocalało. To jest nieprawdopodobne, bo wszyscy widzieliśmy, jak wygląda Stronie Śląskie, natomiast na szczęście to centrum ocalało. Tam jest 300 pacjentów z niepełnosprawnościami intelektualnymi, często osoby starsze z demencją. Oczywiście były problemy, brakowało wody i prądu, to wszystko należało zabezpieczyć i to zostało zrobione. A determinacja dyrekcji i personelu sprawiła, że centrum to funkcjonuje bez zakłóceń. (Oklaski)
Problemy miał Ośrodek Rehabilitacyjny i Opiekuńczy Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety we Wleniu. To też jest miejscowość, która bardzo ucierpiała. Tam było 60 pacjentów i personel. Zostały zalane piwnice, oczywiście został wyłączony prąd, dostarczano wodę pitną. Sytuacja dzisiaj jest ustabilizowana.
Wszystkie podmioty uzdrowiskowe na terenie Dolnego Śląska zadbały o bezpieczeństwo pacjentów przebywających w leczeniu uzdrowiskowym. Najtrudniejsza sytuacja dotyczyła Uzdrowiska Lądek-Długopole w Lądku-Zdroju. Podjęto 16 września decyzję o pełnej ewakuacji pacjentów z sanatorium uzdrowiskowego Jan. W sumie ewakuowano 250 osób. Obecnie funkcjonują już uzdrowiska w Długopolu-Zdroju.
Z ministrem Kosem byliśmy w szpitalach w Nysie, Kłodzku, Stroniu Śląskim i Lądku-Zdroju. To, co mogę powiedzieć na pewno: pracownicy tych szpitali, osoby zarządzające tymi szpitalami dołożyły wszelkiej staranności do tego, żeby zapewnić bezpieczeństwo pacjentom i kuracjuszom i za to z całego serca dziękuję.
Jeśli chodzi o podstawową opiekę zdrowotną, to w województwie dolnośląskim zostało poszkodowanych na skutek powodzi 31 poradni, ale tylko cztery zawiesiły działalność. W opolskim poszkodowanych było pięć POZ-ów, zawiesiła działalność tylko jedna przychodnia. Co zrobiliśmy, żeby zapewnić dostępność lekarza rodzinnego? NFZ wydał zarządzenie, które umożliwia pacjentom z terenów zalanych korzystanie z wizyt lekarskich w każdym POZ bez względu na to, czy są do niego zapisani, czy nie.
Informacja na temat sytuacji sanitarnej. Państwowa Inspekcja Sanitarna realizuje cztery grupy problemowe: bezpieczeństwo zaopatrzenia w wodę pitną, bezpieczeństwo żywności, choroby infekcyjne, zatrucia, szczepienia i bezpieczeństwo epidemiologiczne. Obecnie działania stacji sanitarno-epidemiologicznych skupiają się przede wszystkim na pobieraniu próbek wody, przeprowadzaniu badań laboratoryjnych wody do spożycia oraz wydawaniu środków dezynfekcyjnych. Stacje sanitarne na terenach zalanych, na terenach objętych powodzią pracują w trybie 24-godzinnym. W przypadku wyłączenia wodociągu z eksploatacji woda przeznaczona do spożycia dostarczana jest jako woda butelkowana lub woda z cystern.
Jeśli chodzi o apteki, brak dostępu odnotowaliśmy tylko w Stroniu Śląskim 16, 18 września i w Lewinie Brzeskim 17 i 18 września. Dzisiaj dostępność leków we wszystkich miejscowościach jest zapewniona.
Działania Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Uruchomiliśmy dwa dodatkowe zespoły ratownictwa z bazami w Opolu i Wrocławiu. Baza z Wrocławia została przesunięta 23 września do bazy w Zielonej Górze. Postawiliśmy w stan gotowości także mobilną grupę zabezpieczenia medycznego LPR. LPR wykonało 76 lotów do wypadków lub osób chorych, w tym dwa loty z wykorzystaniem technik linowych i cztery transporty międzyszpitalne.
Na zakończenie pragnę podziękować wszystkim służbom, instytucjom zaangażowanym w zapewnianie ciągłości opieki medycznej i bezpieczeństwa epidemiologicznego. Dziękuję Policji, straży pożarnej oraz wojsku. Wasza pomoc była i jest bezcenna. Chciałabym także podziękować osobom indywidualnym, lekarzom, pielęgniarkom, ratownikom medycznym, wszystkim pracownikom szpitali, przychodni, aptek. Dziękuję szczególnie tym, którzy sami będąc ofiarami powodzi, przyszli do pracy, żeby leczyć i wspierać pacjentów. Dziękuję z całego serca. (Oklaski)