Informacja o działalności Krajowej Rady Sądownictwa w 2023 roku wraz ze sprawozdaniem Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka (druki nr 450 i 509).
Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam przyjemność przedstawić stanowisko klubu Lewicy odnośnie do informacji o działalności Krajowej Rady Sądownictwa w 2023 r. wraz ze sprawozdaniem komisji, zawartych w drukach nr 450 oraz 509.
Z bezprawia nie rodzi się prawo - powtarzam to już po raz kolejny. Kolejny rok z rzędu przy informacji o działalności Krajowej Rady Sądownictwa i znów przy sprawozdaniu za 2023 r. muszę powtórzyć te słowa. Z przykrością muszę też stwierdzić, że to, co dziś usłyszeliśmy w czasie wystąpienia przewodniczącej KRS, niestety informacją, sprawozdaniem z działalności tej instytucji nie było. Dlaczego? Czy nie było czego sprawozdawać? Jak możemy przeczytać w informacji i o czym zdawkowo wspomniała pani przewodnicząca, w 2023 r. KRS odbyła 20 posiedzeń plenarnych, które zajęły łącznie 89 dni. To oznacza nawet wzrost w stosunku do 2022 r., gdy odbyło się 19 posiedzeń plenarnych, które zajęły łącznie 69 dni.
Statystyki związane ze zgłoszeniami kandydatur do pełnienia urzędów sędziowskich w sądach powszechnych i administracyjnych, statystyki postępowań w sprawie nominacji sędziowskich czy związane z wnioskami o nominację na sędziego kształtowały się na podobnym poziomie co w 2022 r. Stąd można przyjąć, że tempo i sposób prac nie uległy zmianom.
Jednak 2023 r. był rokiem szczególnym. Wybory wygrane przez demokratyczną większość i sformułowany demokratyczny rząd koalicji 15 października rozpoczęły proces przywracania porządku prawnego, przywracania praworządności w naszym kraju. Jeszcze w tym samym 2023 r., w miesiącu, w którym nowy rząd zaczął swoją działalność, czyli 20 grudnia przyjęliśmy w tej izbie uchwałę w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego w kontekście pozycji ustrojowej oraz funkcji Krajowej Rady Sądownictwa w demokratycznym państwie prawnym. Uchwała uznawała neo-KRS za nielegalny i upolityczniony organ i była wyczekiwana przez prawników oraz sędziów. Był to pierwszy krok, który podjęliśmy, w trudnym procesie przywracania praworządności w naszym kraju i zachwianej zasady trójpodziału władzy. Zgodnie z art. 186 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej podstawową funkcją ustrojową Krajowej Rady Sądownictwa jest stanie na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Funkcja ta może być prawidłowo realizowana wyłącznie wtedy, gdy KRS jest organem niezawisłym i niezależnym od innych władz.
Wysoka Izba oceniła, że trzy uchwały Sejmu: z 6 marca 2018 r., 20 maja 2021 r. i 12 maja 2022 r. w sprawie wyborów sędziów, członków KRS zostały podjęte z rażącym naruszeniem konstytucji, a skutkiem ich podjęcia było ukształtowanie składu w sposób sprzeczny z konstytucją, Traktatem o Unii Europejskiej, konwencją praw człowieka i podstawowych wolności, a w konsekwencji - utrata zdolności do realizacji przez KRS jej konstytucyjnych funkcji i zadań, w tym w szczególności stania na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów.
Sejm tą uchwałą wykonał liczne wyroki: Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, Naczelnego Sądu Administracyjnego i Sądu Najwyższego, w których podważano jej legalność. Natomiast już w styczniu tego roku Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawiło projekt reformy KRS. W lutym, po zaopiniowaniu przez kilkadziesiąt instytucji, m.in. sądy i organizacje prawnicze, projekt trafił do Sejmu. Po kilku miesiącach prac, w tym wysłuchaniu publicznym z 26 marca, uchwaliliśmy 12 kwietnia w tej Izbie nowelizację ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, nowelę przywracającą praworządność, przywracającą porządek konstytucyjny i zgodny z konstytucją wybór 15 członków sędziów KRS przez sędziów, a nie posłów, jak miało to miejsce od 2018 r.
Sędziowie będący dziś członkami rady mają w zdecydowanej większości powiązania z władzą wykonawczą oraz objęli swoje stanowiska po tym, jak kadencja rady sprzed 2018 r. została przerwana przed upływem konstytucyjnego terminu. Nielegalna neo-KRS powołana i obsadzona przez funkcjonariuszy PiS stanowiła główne źródło problemów z praworządnością w Polsce. Swoimi nominacjami dla wadliwych neosędziów neo-KRS zatruwa cały wymiar sprawiedliwości i nie broni niezawisłości sądów. Niestety prezydent, ustrojowo strażnik konstytucji, nadal pozostaje strażnikiem interesów swojej partii, funkcjonariuszem PiS, który ustawy z 12 lipca nie podpisał. Skierował ją oczywiście w trybie kontroli do upolitycznionego Trybunału Konstytucyjnego.
I jak tutaj omawiać informacje z działalności neo-KRS? Jak ocenić działalność neo-KRS, której zarówno powołanie jak i funkcjonowanie stoją w rażącej sprzeczności z konstytucyjną zasadą prawa obywatela do niezwisłego sądu, w sprzeczności z zasadą praworządności i funkcjonowaniem demokratycznego państwa prawa? Neo-KRS, w której głosami państwa z prawej strony Wysokiej Izby nadal zasiadają członkowie ponownie wybrani z naruszeniem konstytucji. Neo-KRS stała się symbolem organu władzy publicznej, który przez swoje ścisłe podporządkowanie polityczne utracił zdolność do niezależnego i niezawisłego realizowania swoich konstytucyjnych funkcji i zadań. Z bezprawia nie rodzi się prawo. W grzechu poczęta i reprodukowana neo-KRS produkuje owoce zatrutego drzewa - kolejne podważalne sędziowskie nominacje. Jaki KRS, taka informacja pani przewodniczącej i takie jej wystąpienie. I takie wystąpienie klubowe. Dziękuję. (Oklaski)