Informacja o działalności Krajowej Rady Sądownictwa w 2023 roku wraz ze sprawozdaniem Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka (druki nr 450 i 509).
Dziękuję.
Szanowny Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W imieniu Klubu Parlamentarnego Polskie Stronnictwo Ludowe - Trzecia Droga przedstawiam stanowisko w sprawie informacji z działalności Krajowej Rady Sądownictwa za 2023 r., które było wcześniej przedmiotem posiedzenia i analizy Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej obecnej kadencji najpierw zapowiedział w stosownej uchwale, następnie uchwalił nowelizację, a na koniec przyjął część poprawek Senatu do ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Te zmiany o randze ustawowej miały położyć kres, długo oczekiwany zresztą przez większą część społeczeństwa, upolitycznieniu tego naczelnego konstytucyjnego organu. Miały skończyć one definitywnie z tezą powielaną systematycznie przez polityków dzisiejszej opozycji, że art. 187 konstytucji określa tylko ustrój Krajowej Rady Sądownictwa, a wybór 15 członków spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów powszechnych, sądów administracyjnych i sądów wojskowych można ukształtować zupełnie dowolnie. Skutkiem takiego myślenia, takiej tezy był fakt, że w ostatnich latach przedstawicieli środowiska sędziowskiego do Krajowej Rady Sądownictwa wybierali nie sami sędziowie, a politycy tutaj, na tej sali plenarnej, w Sejmie. W ten sposób środowisko sędziowskie pozbawione zostało należytej i faktycznej reprezentacji w KRS.
Ta fałszywie głoszona teza została też napiętnowana zarówno w orzecznictwie Sądu Najwyższego, jak i w orzecznictwie europejskich trybunałów czy wreszcie w decyzji o wykluczeniu z Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa. Niestety zmiany ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa uchwalone przez Sejm obecnej kadencji nie zostały podpisane przez prezydenta, który skierował je w trybie kontroli prewencyjnej do Trybunału Konstytucyjnego, czym tak de facto zablokował wejście w życie tej dobrej nowelizacji. Należy zatem przypomnieć, że niewłaściwie ukształtowana KRS wprowadziła niesamowity chaos w polskim sądownictwie.
Wszystkie nominacje sędziowskie dokonane na wniosek tak ukształtowanej Krajowej Rady Sądownictwa mogą być i pewnie są dotknięte istotną wadą prawną, czego reperkusje mamy niemal każdego dnia. Ale najbardziej przykry - mam wrażenie, że spierając się tutaj, na tej sali, o rolę Krajowej Rady Sądownictwa, zapominamy o tym - i przynoszący daleko idące negatywne konsekwencje jest prawny chaos dosięgający wiele Polek i Polaków, którzy będąc w trudnych życiowych momentach i wierząc w polski wymiar sprawiedliwości, kierują sprawy do sądów. Dziś nie mają oni żadnej pewności, że orzeczenia zapadające w istotnych dla nich sprawach nie będą po miesiącach czy latach kwestionowane. Mogą być one wzruszane nie tylko z powodu wystąpienia jakichś nadzwyczajnych okoliczności mających wpływ na rozstrzygnięcie, ale przesłanką do uchylenia takiego orzeczenia może być tylko i wyłącznie wadliwy skład orzekający. Trudno dziś nawet wyobrazić sobie zasięg konsekwencji, jakie po latach może przynieść uchylone orzeczenie w sprawie rodzinnej, opiekuńczej, majątkowej, kredytu frankowego czy nakazu zapłaty, a to tylko pojedyncze przykłady. Stało się więc bardzo dobrze, że dokonano nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Polski parlament dał prawne podstawy do właściwego funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa, a także do przywrócenia społecznego, ale przede wszystkim środowiskowego zaufania do KRS. Powinny być one również dobrym początkiem przywracania Krajowej Radzie Sądownictwa należnego autorytetu i pozycji w systemie organów państwa, tak by ponownie uchodziła ona za najważniejsze instytucjonalne zabezpieczenie sędziów przed ewentualnymi próbami wpływania na nich przez strony sporu, przez organy państwa, media czy inne ośrodki nacisku. Należy uczynić wszystko, by jak najszybciej, w oparciu o nowe przepisy i przede wszystkim działalność nowych członków, wybranych przez środowisko sędziowskie, KRS ponownie dbała o interesy władzy sądowniczej, skutecznie wyrażając swoje opinie i stanowiska w procesach decyzyjnych zarówno legislatywy, jak i egzekutywy, oczywiście w kwestiach dotyczących sądownictwa. Niestety tak jak wspomniałem wcześniej, te dobre zmiany, te podstawy zostały zablokowane przez pana prezydenta, o czym mówiliśmy dziś również na spotkaniu z Komisją Wenecką.
Jako Klub Parlamentarny Polskie Stronnictwo Ludowe - Trzecia Droga uważamy, że należy jak najszybciej zapewnić Krajowej Radzie Sądownictwa maksymalną niezależność, tak by w pełni samodzielnie i skutecznie mogła stać na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziowskiej, a w konsekwencji, co jest na pewno najważniejsze dla Polek i Polaków - bezstronności sądów, pewności oraz niepodważalności orzeczeń sądowych. Do tej pory, w tym również w omawianym 2023 r., który obejmuje przedmiotowa informacja, niestety tak nie było, a nieprawidłowości w działaniu Krajowej Rady Sądownictwa, związanych też z naruszaniem zasad etycznych, było bardzo dużo. Nie sposób ich tutaj wszystkich przytoczyć, ale mówili o tym również moi przedmówcy. Dziękuję za uwagę. (Oklaski)