Sprawozdanie z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2023 roku wraz z opinią Komisji do Spraw Kontroli Państwowej (druki nr 483 i 566).
Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Można wyjść z najgorszego położenia pod warunkiem, że potrafimy stanąć w najczarniejszej nawet prawdzie. Najwyższa Izba Kontroli jest instytucją, która pozwala nam poznać rzeczywistość działania naszego państwa. Kontrole dotyczą realizacji polityk publicznych, wydatkowania środków, stanu faktycznego w najróżniejszych dziedzinach: od planowania przestrzennego miast, przez funkcjonowanie wód polskich, opiekę geriatryczną, stan polskiej psychiatrii, po przebieg programu szczepień COVID i ochronę przeciwpowodziową. Dotyczą też dużych pieniędzy. Skala nieprawidłowości w wydatkowaniu środków ujawniona przez Izbę w roku 2023 jest znaczna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na nią na tle całkowitych wydatków budżetu państwa. Mówimy o 53 mld zł, co na tle całego budżetu dobiega 8% wydatków.
Informacje pochodzące z kontroli NIK są dla nas, osób stanowiących prawo, bezcenne. Pozwalają na realizację konstytucyjnego obowiązku racjonalnej legislacji oraz na opartą na faktach debatę publiczną o stanie państwa. Ale z perspektywy propaństwowej, nie powtarzając wszystkich tych rzeczy, które padały tutaj, z tej mównicy, dotyczących szczegółów poszczególnych kontroli, trudno pominąć kwestię budżetu tej instytucji. Ta niezwykle szeroka działalność pochłania rocznie nieco ponad 350 mln zł. Niestety budżet Najwyższej Izby Kontroli w latach 2022-2023 doświadczył stagnacji, rosnąc realnie zaledwie 1,7% przy inflacji przekraczającej 11%. To niepokojąca część sprawozdania, bo od finansowania niezależnych instytucji kontrolnych bezpośrednio zależy bezpieczeństwo i rozwój naszego państwa. Ten fakt ze sprawozdania ma szczególne znaczenie przed czekającą nas debatą budżetową. Utrzymanie jakości i rozwój działalności instytucji kontrolnych wymagają odpowiednich nakładów. Jeżeli chcemy, by Najwyższa Izba Kontroli nie tylko funkcjonowała na dotychczasowym poziomie, ale też obejmowała swoimi działaniami więcej tematów i obszarów, musimy dążyć do realnych wzrostów jej finansowania. A o tym, że jest taka potrzeba, świadczą przyjmowane co roku przez komisje sejmowe propozycje tematów kontroli do planu pracy Najwyższej Izby Kontroli, tematów, które niestety w dużej części przez ograniczone możliwości Izby nie są możliwe do zrealizowania, o czym zresztą pan prezes raczył był nam przypomnieć. A to od nas zależy, jaki jest budżet Najwyższej Izby Kontroli.
Mamy jako parlament duże potrzeby rzetelnej informacji na temat funkcjonowania państwa, powinniśmy zatem dostosować nakłady na NIK do tych potrzeb.
Stanowisko klubu Lewica odnośnie do sprawozdania NIK jest oczywiście pozytywne, zagłosujemy za jego przyjęciem. Zachęcamy całą Wysoką Izbę, by zrobiła tak samo, a przy okazji prac nad budżetem, które czekają nas już w najbliższej przyszłości, proponuję pamiętać o tej debacie i tych wszystkich zachwytach nad sprawozdaniem i nad poszczególnymi raportami Najwyższej Izby Kontroli, bo to od tego, co wpiszemy w ten budżet, będzie zależało, ile realnie kontroli Najwyższa Izba Kontroli w najbliższych latach będzie mogła przeprowadzić. Dziękuję. (Oklaski)