Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o delegowaniu kierowców w transporcie drogowym oraz niektórych innych ustaw (druk nr 602).
Dziękuję.
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Pierwszym tematem, z jakim zetknęłam się w Sejmie w Komisji Infrastruktury, był właśnie kryzys w branży transportowej. Nikogo nie trzeba przekonywać, jak bardzo kluczowa dla naszej gospodarki jest ta branża i z jakimi problemami mierzyła się i mierzy, szczególnie w okresie tych ostatnich 2-3 lat.
Dyskusje w komisji odbywały się często, były burzliwe, były też oczywiście interwencje na granicy. Na tę trudną sytuację składa się bardzo wiele rzeczy, o tym już tutaj była mowa, mówił o tym pan minister, bo i sytuacja makroekonomiczna, i pewna stagnacja gospodarcza w Europie. Oczywiście jest to też pokłosie wojny w Ukrainie. Unia Europejska zliberalizowała pewne zasady przewozu towarów i polscy przewoźnicy to zaakceptowali. Zawsze powtarzali w rozmowach, że nie są przeciwni pomocy Ukrainie, ale nie kosztem polskich przedsiębiorców i polskiej branży. Niestety, jak to często w życiu bywa, dochodziło do nagminnego, częstego łamania zapisów tego porozumienia, naciągania pewnych przepisów w celu nieuczciwej, nierównej konkurencji. W Komisji Infrastruktury padały takie właśnie oskarżenia względem poprzedniego rządu, poprzednich służb, że kontrole drogowe przewoźników zagranicznych były niewystarczające, że nie zbierano dowodów, argumentów po to, żeby podważyć i renegocjować umowę pomiędzy Unią Europejską a Ukrainą.
Bardzo się cieszę, że ministrowi udało się skutecznie rozwiązać ten problem, podpisując w styczniu 2024 r. porozumienie, porozumienie, które, jak słyszymy, trwa do dzisiaj. Jest trwałe, bo jest zbudowane na szczerości, na konkretnym planie. Dzisiejsza zmiana, procedowany dzisiaj projekt to właśnie realizacja jednego z postulatów tego porozumienia, czyli ograniczenia, wyeliminowania nierównej konkurencji. System elektronicznego nadzoru transportu SENT ma po prostu nadzorować obrót towarami wrażliwymi, ma monitorować pojazdy zagraniczne. Poprzez te przepisy przyśpieszamy również wejście w życie obowiązku rejestracji przewozów, obowiązku właśnie głównie dla kierowców spoza Unii Europejskiej. Naszym celem jest zabezpieczenie polskich przewoźników przed nieuczciwą konkurencją i ochrona polskiego rynku, mówimy o tym zawsze.
Bardzo gratuluję również ministrowi, całemu zespołowi, że w tym roku udało się renegocjować umowę pomiędzy Unią Europejską a Ukrainą. To coś, o czym Prawo i Sprawiedliwość, Zjednoczona Prawica mówiła, że nie mają na to wpływu. Nie podjęliście państwo w 2023 r., wiedząc już, jakie są skutki tej umowy, żadnych działań, nie wprowadziliście żadnych zmian, tłumacząc się, zasłaniając się tym, że nie można negocjować z Unią Europejską, że Unia Europejska jest taka zła. Nieprawda. Polska jest silnym partnerem w Unii Europejskiej. Pokazuje to ta nowa, podpisana właśnie teraz umowa, która weszła w życie 1 lipca 2024 r. Dzięki tym zmianom polska branża transportowa może czuć się bezpiecznie, bo poza zwiększonymi mechanizmami kontroli przewoźników ze Wschodu, poza obowiązkiem posiadania odpowiedniej dokumentacji i oznakowania pojazdu, co skutkuje lepszą kontrolą i egzekucją pewnych rzeczy, została wprowadzona również możliwość zawieszenia tej umowy w sytuacji mocnych zaburzeń na rynku transportowym. Bardzo dziękuję za tę pracę.
Całej branży transportowej życzę po prostu wytrwałości, bo to, co minister dzisiaj zapowiedział, to początek, to nie jest koniec. Będziemy dbać o polskich przewoźników. Bardzo dziękuję. Oczywiście klub Polska 2050 popiera ten projekt. Dziękuję ślicznie. (Oklaski)