Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy z dnia 24 lipca 2015 r. - Prawo o zgromadzeniach oraz niektórych innych ustaw (druk nr 26).
Bardzo dziękuję.
Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Mieliśmy do czynienia z totalną obstrukcją parlamentaryzmu i niedopuszczeniem do procedowania nad obywatelskimi projektami. Pan marszałek Hołownia mówił, że to będzie najbardziej otwarty Sejm, że będzie otwarty dla obywateli. Skoro macie państwo większość, to mogliście spokojnie wysłuchać wniosków przedstawicieli Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej i potem tę ustawę odrzucić. Te obrazki, które tutaj widzieliśmy, idą w świat.
(Głos z sali: No właśnie, idą w świat.)
Chodzi o to, że nie można w ten sposób postępować. Jeżeli państwo są tolerancyjni, to tę tolerancje zachowujcie również wobec tej inicjatywy ustawodawczej. Ja nie mówię o samym meritum projektu, ale dlaczego nie pozwoliliście państwo, żeby wybrzmiały te argumenty i żeby później poprzez debatę parlamentarną te argumenty obalić? To, co dzieje się w Wysokiej Izbie. Przyjechali przedstawiciele Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej z całej Polski, mieliśmy procedować nad ustawą (Dzwonek) w obronie wiary...
(Głos z sali: Jakiej wiary?)
...a państwo blokujecie możliwość dostępu do Sejmu obywatelom.
Wicemarszałek Monika Wielichowska:
Dziękuję, panie pośle.
Poseł Norbert Jakub Kaczmarczyk:
To ma być otwarty Sejm?