Oświadczenia.
Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jutro w całej Polsce protesty rolników. Chciałbym zaapelować do całej klasy politycznej, by nie upolityczniać tego protestu. Jest to czysty protest wobec niekontrolowanego importu zboża z Ukrainy. Do tego trzeba dołożyć politykę unijną, politykę klimatyczną. Trzeba by wskazać, że widzimy, iż w wielu miejscach, w wielu powiatach Polski politycy dzisiejszej opcji rządowej starają się podpiąć pod te protesty, sami organizując te protesty. To jest troszeczkę takie klasyczne stanięcie na czele pochodu, który właśnie idzie i którego nie da się zatrzymać.
Gdyby w tej Wysokiej Izbie dzisiejsza opcja rządowa, gdyby pan premier Donald Tusk chciał zatrzymać złe ruchy w kierunku polskich rolników, jeśli chodzi o Unię Europejską, jeśli chodzi o Ukrainę, to mógłby to zrobić. Pomysłów jest na to kilka. Przede wszystkim zatrzymanie tej chorej ideologii, jeśli chodzi o ekologię związaną z rolnictwem, czyli ograniczanie produkcji. Dodatkowo kwestia związana z importem z Ukrainy zboża i innych towarów - również można albo go zatrzymać, tak jak robiliśmy to w pewnym momencie w poprzedniej kadencji, albo dodatkowe kontrole wprowadzić.
Widzimy sytuację, w której rząd próbuje się podpiąć pod te protesty, jednocześnie nie dając rozwiązań. Mój apel jest taki (Dzwonek), by rolników zostawić w spokoju, jeśli chodzi to, co oni chcą wynegocjować. A jeżeli rząd chce pomóc, to może to zrobić poprzez narzędzia legislacyjne i poprzez współpracę chociażby na arenie międzynarodowej. Bardzo dziękuję. (Oklaski)