Oświadczenia.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Kontynuując wątek poruszony przez mojego kolegę klubowego, chciałbym powiedzieć wszystkim zielonym ekologom, że niemieckie kopalnie węgla brunatnego wydobywają o 150% więcej węgla brunatnego od Polski. Niemcy kilka lat temu, dokładnie 2 lata temu, uruchomiły kolejną kopalnię węgla brunatnego, a u nas w 2030 r. rozpocznie się wygaszanie bloków energetycznych największej elektrowni produkującej w Polsce z węgla brunatnego prąd w Bełchatowie. To oznacza nie tylko utratę miejsc pracy dla pracowników elektrowni, jak powiedział mój kolega poseł Andzel, ale to oznacza utratę pracy dla górników z kopalni węgla brunatnego, dla pracowników spółek podległych temu koncernowi. To, można by powiedzieć, utrata pracy dla 12 tys. ludzi pracujących bezpośrednio w koncernie, a trzeba byłoby to jeszcze przeliczyć razy cztery na wszystkich usługodawców, którzy pracują przy koncernie i którzy tworzą dla tego koncernu przeróżne materiały. Mówiąc krótko, to będzie drugi Wałbrzych. Żeby się tak nie stało, musimy walczyć o polską energetykę, bo bez polskiej energetyki już nie tylko nie ma prądu, ale ceny tego prądu będą o wiele wyższe, bo nic nie robimy (Dzwonek), żeby zastąpić węgiel brunatny, który jest dla nas polskim dobrem. Dziękuję. (Oklaski)
(Głos z sali: Ale teraz jest brunatny.)