Sprawozdanie Komisji Zdrowia o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy - Prawo farmaceutyczne (druki nr 185 i 197).
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Na posiedzeniu komisji próbowałem dać panu posłowi przewodniczącemu parę lekcji logiki, bo ja uczyłem logiki w szkole.
(Głos z sali: No to grubo.)
Ale już teraz nie podejmuję się, żeby robić to na posiedzeniu komisji, podejmuję się tego prywatnie, mogę panu udzielić paru lekcji logiki. Bo tej logiki tu nie ma. Filmu dla dorosłych dziewczynka 15-letnia nie może oglądać, ale tabletkę ˝dzień po˝ ma kupić samodzielnie.
(Głos z sali: Może.)
Czy to jest lek? A co on leczy, panie doktorze? Ja nie jestem lekarzem, więc pytam pana jako doktora: Co leczy?
(Głos z sali: Kogo leczy?)
To podobno tabletka szczęścia, a mi się wydaje, że urodzenie dziecka w rodzinie to jest szczęście. (Oklaski) Ile środków, także antykoncepcyjnych, zostało wycofanych i ile firm takich jak ta płaci ogromne odszkodowania, mimo że te środki były dopuszczone, przez lata stosowane? (Dzwonek)
I już kończąc, kieruję tylko jedno pytanie do pana przewodniczącego: Kiedy i z iloma dziewczynkami 15-letnimi chce pan uprawiać seks, że tak panu na tym zależy? (Oklaski)
(Głos z sali: Ostro.)
(Głos z sali: Strasznym prostakiem jesteś.)