Informacja bieżąca.
Dziękuję.
Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Zdecydowanie rezygnacja z Centralnego Portu Komunikacyjnego byłaby kapitulacją, ale nie waszego rządu, nie nawet partii politycznej jednej czy drugiej tworzącej ten rząd, ale to byłaby kapitulacja naszego państwa i interesów naszego państwa. Dlatego jestem przekonany, że mimo wszystko na sam koniec tej dyskusji jednak pan przekona się do tej inwestycji. Nie wierzę w to, że będzie pan jednak pierwszym w historii Polski pełnomocnikiem do spraw budowy czegoś po to, żeby tego nie zbudować. Myślę, że nie podejmie się pan tej roli. Mam taką nadzieję.
Natomiast ja przyjechałem do państwa z Radomska, które leży na trasie szprychy nr 8, która jest już prawie w całości zbudowana. Tam w zasadzie na samym początku, w okolicach Kłodzka, należy dokonać największych inwestycji. W Radomsku pani Justyna wywołała dużą dyskusję na temat tego, czy mieszkańcom i przedsiębiorcom Radomska opłaca się ta inwestycja, czy też nie. Pani Justyna prowadzi firmę z branży odzieżowej, ściąga produkty z całego świata (Dzwonek), jej obroty wynoszą 40 mln zł rocznie, z czego 2 mln zł, jak mówi pani Justyna, zostawia w Niemczech tylko na różnego rodzaju opłaty i podatki. Pani Justyna pyta, zacytuję: Jeżeli ja, mały przedsiębiorca, zostawiam aż 2 mln w Niemczech, to jak nam może się to nie opłacać? Doprecyzuję pytanie pani Justyny. Pani Justyna mówi o tym, że jej się to nie opłaca. To jak może nam się to nie opłacać?
Chciałbym dowiedzieć się, czy wasz audyt obejmuje również utracone korzyści dla polskich przedsiębiorców, które tracimy rok do roku przez to, że CPK nie zostało zbudowane. Dziękuję bardzo. (Oklaski)