Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (druk nr 188).
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Skandaliczne są wypowiedzi niektórych posłanek. To są tylko słowa, naturalnie to są słowa, nie czyny, a czyny się powinny liczyć. Przypomnijcie sobie państwo, jak 2 lata temu ta wojna wybuchła, a świat był w szoku. Świat nie wiedział, co się będzie działo następnego dnia. A wojna miała trwać 4 dni, 5 dni. Dzięki rządowi Prawa i Sprawiedliwości i całemu społeczeństwu polskiemu doprowadziliśmy do tego, że Ukraina nie upadła, że Ukraina walczyła. Walczyła dlatego, że w sposób permanentny przyjęliśmy całą rzeszę osób, matek, kobiet z dziećmi, osób starszych, które mogły w Polsce się znaleźć, po to żeby żołnierze ukraińscy mieli ducha walki. To dzięki temu Ukraina wtedy walczyła. I podziękowanie należy się całemu naszemu społeczeństwu.
Ale proszę wziąć pod uwagę, że ta wojna ma oblicze pełnowymiarowe na Ukrainie, ale jest to też wojna prowadzona hybrydowo. I takie haniebne słowa, jakie tutaj padły ze strony pani posłanki, są notowane przez ruskich agresorów. Ona są odnotowane. Widzą, że nie ma jedności. Liczyłem, że w tej debacie jedność będzie pełna i całkowita, bo o to w tym wszystkim chodzi. Wojna hybrydowa polega na tym, że tutaj działa ruska agentura, która myślała, że po roku nastroje społeczne Polaków w stosunku do tak dużej rzeszy uchodźców z Ukrainy będą bardzo negatywne. Przeliczyli się. Wojna trwa 2 lata, a naród ukraiński może liczyć na pomoc Polski.
Panie Ministrze! Mam pytanie: Czy w związku z tym, że obowiązywanie przepisów tej ustawy kończy się w czerwcu, są też podejmowane działania (Dzwonek), jeśli chodzi o nowe myślenie, nowe sytuacje, które mają miejsce w tej chwili w Polsce? Bo mamy również do czynienia z dużą rzeszą Ukraińców, którzy dostali się na terytorium Rzeczypospolitej, i ci Ukraińcy np. są prorosyjscy, proruscy. Musimy ich monitorować, musimy patrzeć nie tylko przez pryzmat tego, co było 2 lata temu, lecz także przez pryzmat obecnego czasu, tu i teraz. I o to mam pytanie i prośbę, żeby to kontynuować w sposób prawidłowy. Dziękuję. (Oklaski)
(Głos z sali: Brawo!)