Oświadczenia.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Unia Europejska rezygnuje z ochrony granic. Szef Fronteksu nie wierzy w ochronę granic. Tak, proszę państwa. Holender Hans Leijtens, szef Fronteksu, którego siedziba jest w Warszawie, oświadczył publicznie, że nie można skutecznie ochraniać granic, najwyżej spowolnić napływ uchodźców. Proszę państwa, mówi dodatkowo: Kim jestem, aby potępiać migrantów? Można powiedzieć, a dlaczego by nie powiedzieć: kim jestem, aby potępiać przestępców, prawda? To jest, proszę państwa, tak samo.
Co mówi dodatkowo? Mianowicie, że Frontex ma przede wszystkim wspierać wdrożenie uzgodnionego paktu migracyjnego, czyli relokować migrantów. Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej.
Szanowni Państwo! Znajdujemy się przed bardzo dużym kryzysem migracyjnym. Kryzysem, który będzie wywołany tym, co się dzieje na Bliskim Wschodzie, co nadchodzi, tym, że może zostać i prawdopodobnie zostanie przerwany front na Ukrainie, bo informacje z Ukrainy są coraz bardziej jednoznaczne. A agencja, która znajduje się w Warszawie, mówi, że nie będzie chronić granic. Po cóż nam taka Unia i po cóż nam taka agencja, jeżeli oni nie chcą chronić granic?
(Poseł Włodzimierz Skalik: Skandal!)
I tu, proszę państwa, wychodzi jeszcze raz jedna podstawowa rzecz: możemy tylko liczyć (Dzwonek) na własne państwo, na własną Straż Graniczną, którą tak naprawdę na początku kryzysu migracyjnego obrażali ludzie związani z Platformą Obywatelską oraz z Lewicą, którzy biegali z workami po granicy, wyśmiewając funkcjonariuszy Straży Granicznej.
Proszę państwa, widać, że nie możemy liczyć na Unię Europejską, tylko na samych siebie. (Oklaski)