Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o samorządzie gminnym oraz ustawy - Kodeks wyborczy (druk nr 75).
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! A dlaczego nie sekretarz? Zgadzam się co do istoty. Może być zastępca - też pracowałem długie lata w samorządzie - ale, szanowni państwo, teraz jest taka moda, że w wielu gminach, nawet w moim powiecie, nie ma zastępców i nawet nie za bardzo chcą tych zastępców powoływać. Natomiast ustawa o sekretarzu jest czymś zupełnie innym. Ta osoba ma zupełnie inne, o wiele mocniejsze, umocowanie w urzędzie, bo odwołać ją musi cała rada.
Na co jeszcze chcę zwrócić państwa uwagę? Za chwilę będziemy mieć wybory samorządowe. Wyobraźcie sobie państwo taką sytuację: wójt, burmistrz, prezydent odchodzi na emeryturę tudzież, nie daj Boże, umiera. Nie miał zastępcy. Nowy kandydat wygrywa w drugiej turze. Wypadek samochodowy. Nawet była podobna historia. (Dzwonek) Lekarze wprowadzają go w stan śpiączki farmakologicznej. Nie ma już burmistrza, prezydenta, nie ma też jego zastępców. Co wtedy?