Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o rządowym projekcie ustawy budżetowej na rok 2024 (druki nr 125 i 144).
Dziękuję bardzo.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Pośle Ministrze! W waszych czasach to był właśnie patobudżet.
(Głos z sali: Ha, ha, ha!)
Kiedy wydatki nie pasowały do dochodów, chowaliście je w funduszach, w różnych innych dziwnych miejscach. To było właśnie nienormalne, to był patobudżet. Dzisiaj ta normalność, która panu przeszkadza, polega właśnie na tym, że jeśli jest rozbieżność między wydatkami a wpływami, to się zwiększa deficyt budżetowy, tak się w normalnych krajach w ramach normalnych procedur dzieje.
(Głos z sali: A w Niemczech szczególnie.)
Panie ministrze, wiem, że to pana boli, wiem, że dzisiaj prawda na swój temat jest trudna do przyjęcia, ale nie ma innej metody, trzeba się z tą prawdą zmierzyć, trzeba tę prawdę przyjąć. To jest jedyna recepta na to, żeby w przyszłości być otwartym człowiekiem, gotowym na pojmowanie rzeczywistości taką, jaka ona jest. Dziękuję, panie marszałku.