Oświadczenia.
Dziękuję.
Panie marszałku, Wysoka Izbo, chciałabym przypomnieć pewne wydarzenie z roku 2018, które ukazuje prawdziwy stosunek władz niemieckich do zwrotu zagrabionych w Polsce dzieł sztuki. Oczywiście mówimy tutaj o II wojnie światowej, szanowni państwo. Otóż w 2018 r. premier Piotr Gliński uzgodnił z panią minister kultury Niemiec, że w ogólnokrajowych mediach pojawi się apel rządu niemieckiego, aby obywatele Niemiec sprawdzili, przejrzeli swoje prywatne zbiory, a jeśli uznają, że znajdują się tam zagrabione dzieła sztuki, bibeloty, zbiory biblioteczne wywiezione z Polski przez ich przodków, to żeby poprzez ministerstwo spraw zagranicznych Niemiec te zbiory wróciły do Polski. I, szanowni państwo, co się stało? Otóż po kilku tygodniach rząd Niemiec zaczął kluczyć, zaczął odwlekać i oczywiście wycofał się z wstępnego zobowiązania. To najbardziej pokazuje i oddaje, jaki jest prawdziwy stosunek Niemiec do kwestii reparacji, do kwestii zadośćuczynienia Polsce i Polakom strat, jakie Polska poniosła w czasie II wojny światowej.
Proszę państwa, można tu jeszcze jeden przykład podać. (Dzwonek) Jest kwestia dzwonu, który chciała zwrócić parafia niemiecka polskiej parafii. Po prostu tamtejsi obywatele zorientowali się, że dzwon został ukradziony i wywieziony w czasie II wojny światowej. Wiecie państwo, kto zabronił wykonania tego, można powiedzieć, bardzo ludzkiego gestu w stosunku do Polaków? Oczywiście rząd niemiecki, szanowni państwo. Dlatego o tym mówię, bo nie tak dawno była wizyta pana kanclerza Scholza. Proszę państwa, trzeba sobie wprost powiedzieć - propozycja, jaka została złożona Polsce i Polakom, jest haniebna. To jest wstyd, że państwo niemieckie tak się zachowuje w stosunku do Polek i Polaków. Dziękuję.