Bardzo dziękuję.
Panie marszałku, Wysoka Izbo, bez wątpienia okres 1939-1945 to najtragiczniejszy, obok zaborów, okres w historii naszego państwa i naszego narodu. Zawsze tak jest - a zaczęło się 23 sierpnia 1939 r. - kiedy Niemcy ponad naszymi głowami dogadują się z ruskimi. Tak się dogadali wówczas: pakt Ribbentrop-Mołotow. Pan Tusk tego nie widzi, dlatego zrzeka się reparacji. Tylko, panie Tusk, w swoim imieniu, a nie w imieniu narodu polskiego, bo my reparacji nie odpuścimy. (Oklaski) Wymordowali nam 6 mln ludzi, zniszczyli nam infrastrukturę, zniszczyli nam Warszawę, zniszczyli nam przemysł i żądamy tych ponad 6 bln.
(Poseł Jakub Rutnicki: I co załatwiłeś przez 8 lat?)
Ale obok tego czasu, obok tych zbrodni niemieckich, były również zbrodnie, o których mówił pan poseł Rzepa. Panie pośle, do pana się zwracam, jeśli pan rzeczywiście jest po stronie upamiętnienia ofiar bestialsko pomordowanych na Wołyniu w 1942 r., 1943 r., 1944 r., także 11 lipca w Kisielinie, który jest 100 km od Chełma (Dzwonek), to proszę poprzeć budowę Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej oraz Centrum Prawdy i Pojednania. Wie pan, dlaczego o to proszę? Bo wasz rząd i wasz minister odmówili finansowania tego muzeum. Ono powstaje i powstanie w Chełmie.
(Głos z sali: Hańba!)
(Głos z sali: Skandal!)
Przeciwko wam również, bo jesteście w rządzie, który akurat nie chce tego muzeum i nie chce upamiętnienia.
Marszałek:
Dziękuję, panie pośle. Dziękuję bardzo, panie pośle.
Poseł Przemysław Czarnek:
Żądamy wspierania i finansowania budowy...
(Marszałek wyłącza mikrofon, poseł przemawia przy wyłączonym mikrofonie, oklaski)
...Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej...