Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym oraz niektórych innych ustaw (druk nr 437).
Dziękuję.
Panie marszałku, nie dosyć, że łamie się prawo przy finansowaniu Pegasusa, to jeszcze łamie się regulamin Sejmu i wykorzystuje się instytucję wniosku formalnego, panie pośle, do tego, żeby zamiast debaty na posiedzeniu komisji regulaminowej... (Gwar na sali)
(Głos z sali: Siadaj!)
Marszałek:
Ale co to są za okrzyki: siadaj? Przepraszam bardzo, gdzie państwo jesteście? W Sejmie czy w jakimś centrum tresury? Proszę o odrobinę kultury.
Panie przewodniczący, proszę kontynuować.
Pan przewodniczący zwraca uwagę też na bardzo ważny problem: wykorzystywania wniosków formalnych do prowadzenia debaty w sprawach, których wnioski formalne dotyczyć nie powinny.
(Głos z sali: A sam co robi?)
Proszę bardzo, panie przewodniczący.
(Głos z sali: W jakim trybie?)
Poseł Jarosław Urbaniak:
Ano w trybie...
Marszałek:
W takim trybie, że udzieliłem panu posłowi głosu. Dziękuję.
Bardzo proszę.
(Głos z sali: Ooo...)
Poseł Jarosław Urbaniak:
Ja jestem z wnioskiem przeciwnym. Ja panu posłowi przypominam, że trwa przerwa w posiedzeniu komisji regulaminowej, w którym pan brał udział (Dzwonek) i mógł pan zabrać głos. Żaden poseł koalicji 15 października panu w tym nie przeszkadzał. Natomiast zachowanie pana i wszystkich kolegów z Solidarnej Polski było bulwersujące. (Oklaski) Przerywaliście prokuratorom, przerywaliście mnie, przerywaliście każdemu posłowi nie z Solidarnej Polski. Okrzyki - to wszystko widzieli ludzie, to wszystko jest na nagraniach.
(Głos z sali: Dokładnie.)
Marszałek:
Dziękuję bardzo.
Poseł Jarosław Urbaniak:
Jeśli chcecie dyskutować o tym, dyskutujcie w sposób kulturalny i w trakcie posiedzeń tych organów Sejmu, które są do tego przeznaczone. A nie wykorzystuje pan wniosek formalny do tego, żeby robić burzę medialną, a nie brać udziału w dyskusji.
(Poseł Barbara Bartuś: A pan przerywał panu Wosiowi na posiedzeniu komisji.)
Miał pan bronić swojego kolegi, a pan z tej szansy nie skorzystał - tylko go pogrążył. (Oklaski)
(Głos z sali: Brawo!)