Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni oraz ustawy - Kodeks pracy (druk nr 384).
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Otóż ilekroć pojawiają się projekty Trzeciej Drogi w obszarze gospodarki czy kwestii społecznych, zawsze pojawia się wątpliwość, komu czy czemu te rozwiązania zaproponowane przez przedstawicieli tego ugrupowania tak naprawdę służą. W tym wypadku mamy podobną sytuację. Wtedy kiedy dyskutowaliśmy na temat handlu w niedziele, pojawiały się często takie argumenty, że oto załamie się budżet państwa. Dzisiaj po latach wiemy, że nic takiego się nie wydarzyło. Proszę zwrócić uwagę, że tych argumentów dzisiaj nikt nie podnosi. Wręcz przeciwnie, rozmawiam z przedsiębiorcą, który wynajmuje powierzchnię w galerii, sprzedaje garnitury i on wprost mówi, że po przyjęciu tych rozwiązań będzie musiał zwinąć swój biznes, dlatego że galeria zmusza go do tego - mimo że on nie chce handlować w niedziele - że będzie musiał utrzymać tam dwie zmiany pracowników tylko po to, żeby (Dzwonek) ten sklep był otwarty, a ekonomicznie całkowicie mu się to nie opłaca. Niestety jest to kolejny projekt, który uderza w naszych przedsiębiorców, i trzeba to bardzo wyraźnie powiedzieć. Dziękuję bardzo. (Oklaski)