Zgłoś uwagi

Poseł Mariusz Błaszczak - Wystąpienie z dnia 22 maja 2024 roku.

P. 2. - Informacja Ministra Obrony Narodowej w sprawie stanu bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej
11 wyświetleń
0
Pobierz film

Stenogram

2. punkt porządku dziennego:

Informacja Ministra Obrony Narodowej w sprawie stanu bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej.

Poseł Mariusz Błaszczak:

    Dziękuję.

    Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Bardzo trudno w ciągu 10 minut odnieść się do tego, czego byliśmy świadkami przed chwilą. Ja bym to nazwał takim spektakularnym fikołkiem logicznym, gdyż pan minister Kosiniak-Kamysz nie przedstawił własnej wizji, jeżeli chodzi o obronność, zapowiedział kontynuację, de facto mówił językiem Prawa i Sprawiedliwości, ale jednocześnie krytykował rząd Prawa i Sprawiedliwości. A więc, panie ministrze, znaczy się, jest dobrze czy wręcz przeciwnie - używając cytatu z pewnego filmu z klasyki polskiej kinematografii.

    Zabrakło jeszcze jednego, czegoś niezwykle istotnego. Zabrakło przeprosin. (Oklaski) Zabrakło przeprosin za te wszystkie ataki, jakie były przypuszczane przez dziś rządzących, kiedy byli w opozycji, wobec żołnierzy Wojska Polskiego. Pan co prawda tak delikatnie uderzył się w piersi, jeżeli chodzi o Wojska Obrony Terytorialnej, ale nie przeprosił pan za swoje słowa, które pan publicznie wygłaszał, atakując Wojska Obrony Terytorialnej. Nie przeprosił pan też za swoich koalicjantów, którzy wtedy, kiedy w 2021 r. doszło do hybrydowego ataku na Polskę przeprowadzonego z terytorium Białorusi, niewątpliwie realizującego plan nakreślony na Kremlu, w mediach - a także związani z nimi celebryci - atakowali żołnierzy Wojska Polskiego, jeździli na granicę, próbowali wywrzeć presję na strażników granicznych i żołnierzy, żeby wpuszczali migrantów. To było działanie ewidentne na szkodę interesów Polski i za to należą się przeprosiny. (Oklaski)

    (Głos z sali: Tak jest!)

    (Głos z sali: Wygrali na kłamstwie.)

    Ale zacznijmy od tego, skąd program Prawa i Sprawiedliwości pochodzi, skąd te wszystkie działania, które podjęliśmy, kiedy rządziliśmy. Otóż nawiążę do słów śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego wypowiedzianych w Tbilisi w 2008 r., wtedy kiedy Rosja napadła na Gruzję.

    Wicemarszałek Piotr Zgorzelski:

    Panie pośle, proszę zachować powagę, bo jest debata.

    (Głos z sali: No właśnie to jest powaga.)

    (Głos z sali: Dokumentujemy powagę, panie marszałku.)

    Jest debata, proszę zachować powagę.

    (Głos z sali: Gdzie jest Hołownia?)

    Poseł Mariusz Błaszczak:

    Otóż wówczas pan prezydent Lech Kaczyński w obronie Gruzji napadniętej przez Rosję pojechał razem z przywódcami państw naszej części Europy do Tbilisi i wypowiedział pamiętne, historyczne słowa: dziś Gruzja, jutro Ukraina, potem państwa nadbałtyckie, a potem być może Polska zostanie zaatakowana przez odradzające się imperium rosyjskie, na którego czele stał wtedy i stoi teraz ten sam Putin. Jaka była reakcja w Polsce? Wtedy rządziła koalicja PO-PSL. Czy te słowa pana prezydenta Kaczyńskiego wzięto do serca? Nie, wręcz przeciwnie. Pan prezydent był atakowany. Potem przyszedł zamach smoleński. Co się wydarzyło po zamachu smoleńskim w sferze obronności? Otóż likwidowane były jednostki wojskowe. Rząd koalicji PO-PSL zlikwidował w ciągu 8 lat swoich rządów ponad 600 jednostek organizacyjnych Wojska Polskiego.

    (Poseł Barbara Bartuś: Skandal.)

    Szczególnie zostały zlikwidowane te jednostki na wschodzie naszego kraju. A więc otworzyliście wówczas drogę Putinowi do tego, żeby napadał na Polskę.

    (Głos z sali: Hańba.)

    Nie miał kto Polski bronić. Rzeczywiście to jest hańba. Zlikwidowaliście całą dywizję, 1. Dywizję Zmechanizowaną im. Tadeusza Kościuszki, której zadaniem była obrona bramy brzeskiej. To my odtworzyliśmy jednostkę, odtworzyliśmy dywizję. To jest 18. Dywizja Zmechanizowana, która broni właśnie bramy brzeskiej, odstraszając agresora, przed atakiem na nasz kraj.

    A więc trzeba za to wszystko przeprosić i potem realizować program Prawa i Sprawiedliwości, bo to dobry program.

    Pan wspominał o ABCS - Integrated Battle Command System. Ten program ja miałem zaszczyt nabyć w marcu 2018 r. (Oklaski) razem z umową dotyczącą dwóch baterii Patriot. A tę umowę przygotowywał mój poprzednik pan minister Antoni Macierewicz. (Oklaski)

    (Głos z sali: Brawo!)

    A potem mieliśmy kolejne zakupy. Pan powiedział, że dopiero po napaści rosyjskiej na Ukrainę. Przypominam, że Rosja po raz pierwszy na Ukrainę napadła w 2014 r.

    (Głos z sali: Dokładnie tak.)

    A co wy robiliście po napaści? A jeszcze chwilę przed napaścią? Reset robiliście z Putinem. Reset robiliście. Dziś zastępcą szefa SKW jest płk Dusza, ten, który negocjował umowę z FSB, z rosyjską służbą specjalną.

    (Poseł Barbara Bartuś: Skandal.)

    Czy to nie jest skandal? To jest skandal.

    (Głos z sali: Hańba.)

    Ale przejdźmy dalej do tych zakupów. Przychodzi rok 2019. Zamówiony został dywizjon HIMARS. Już są te rakiety o zasięgu do 300 km na wyposażeniu Wojska Polskiego. Proszę państwa, po 18 latach odtworzyliśmy jednostki rakietowe w siłach lądowych polskiego wojska. (Oklaski)

    (Głos z sali: Brawo!)

    Potem przyszedł rok 2020. Zamówiliśmy F-35. Pierwsze egzemplarze będą w tym roku już w rękach polskich pilotów. Potem rok 2021. Razem z panem premierem Jarosławem Kaczyńskim wystąpiliśmy o 250 czołgów Abrams w najnowszej wersji v.3. To jest fantastyczny czołg. Pierwsze egzemplarze już niedługo będą na wyposażeniu Wojska Polskiego - dziś są w starszej wersji - zamówione później.

    Mówię o tych datach, żeby pokazać, że konsekwentnie wzmacnialiśmy Wojsko Polskie, które po waszych pierwszych rządach było w stanie rozsypanym. Zlikwidowaliście jednostki wojskowe, sprzęt był postsowiecki, nie było części do tego sprzętu, dlatego że były produkowane w Rosji. To wszystko zmieniliśmy.

    Pan mówi, że dobrowolna zasadnicza służba wojskowa jest sukcesem, ale nie powiedział pan, kto wprowadził dobrowolną zasadniczą służbę wojskową. (Oklaski) Nie powiedział pan, prawda, kto wprowadził dobrowolną zasadniczą służbę wojskową. Jest sukcesem. A wie pan, że ja największą satysfakcję miałem wtedy, kiedy rozmawiałem z żołnierzami dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, którzy mi mówili, że wrócili z emigracji, żeby służyć w Wojsku Polskim, To fantastyczni ludzie. Rozmawiałem z naszymi młodymi żołnierzami pod Oleckiem. Tam na pniu założyliśmy jednostkę wojskową, której centrum jest w Węgorzewie. To już jest brygada artylerii. Za pierwszego Tuska zmniejszyliście tę jednostkę do pułku. My odtworzyliśmy ją do brygady. To właśnie ci żołnierze mówili, że wrócili do domu, służą w Wojsku Polskim, są młodymi polskimi patriotami. (Oklaski)

    (Głos z sali: Brawo!)

    Pan mówił o patriotyzmie. Tylko patriotyzm trzeba budować, nie wolno wyśmiewać za patriotyzm. A to wszystko, co jest kwintesencją koalicji 13 grudnia, skoncentrowane jest właśnie na pedagogice wstydu. Chociażby dlaczego pana nie było na Monte Cassino kilka dni temu? (Oklaski)

    (Głos z sali: Właśnie. Hańba!)

    80. rocznica zwycięskiej bitwy pod Monte Cassino. Dlaczego pana tam nie było? To bardzo ważne, żeby kształtować postawy Polaków w duchu patriotyzmu. Wy tego nie robicie.

    Pójdźmy dalej. Pan mówi o dialogu z Niemcami. Proszę pana, podejście Niemców do Rosji jest znane w historii. Możemy sięgać głęboko, ale podam panu taki przykład: kiedy Rosja po raz drugi napadła na Ukrainę, wzmocniliśmy Ukrainę konkretnym sprzętem wojskowym. A co Ukraińcom zaproponowali Niemcy?

    (Głos z sali: Hełmy zardzewiałe.)

    5 tys. hełmów. To jest kwintesencja. Obraz mówi więcej niż tysiąc słów. Z kim prowadziliśmy dialog? Ze Stanami Zjednoczonymi. Dlaczego ze Stanami Zjednoczonymi? Dlatego że Stany Zjednoczone posiadają najsilniejszą armię na świecie. Ruscy boją się Amerykanów. Powinniśmy - i tak je tworzyliśmy - tworzyć Wojsko Polskie właśnie na wzór jednostek amerykańskich. Nie dalej jak wczoraj byłem w Poznaniu. Byłem obok Camp Kościuszko, czyli miejsca, w którym na stałe stacjonują wojska amerykańskie. To jest V Korpus sił lądowych Stanów Zjednoczonych, dowództwo tego korpusu, które z Polski dowodzi wojskami amerykańskimi na całej wschodniej flance NATO. (Oklaski) I to jest nasz sukces, to jest sukces rządu Prawa i Sprawiedliwości, bo umieliśmy rozmawiać zarówno z administracją prezydenta Obamy, jak i z administracją prezydenta Trumpa; z administracją prezydenta Bidena także potrafiliśmy rozmawiać. A wy co robicie? Co robi Donald Tusk? Atakuje republikanów. Niszczycie relacje polsko-amerykańskie, angażując się po jednej stronie sporu politycznego w Ameryce. (Oklaski) Do czego to może (Dzwonek) doprowadzić? Jeżeli jesienią tego roku wygra prezydent Donald Trump, może doprowadzić to do tego, że Polska będzie zagrożona, co by było fatalne, co by było konsekwencją waszych fatalnych rządów.

    Proszę państwa, jeśli chodzi o te zakupy, to one wszystkie były konsultowane, były wynikiem naszych rozmów w Radzie Modernizacji Technicznej z przeważającym, decydującym głosem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Zmieniłem sposób zamawiania sprzętu wojskowego dla polskiego wojska, bo on był sprzeczny wewnętrznie. To była sytuacja, w której nie można było pójść naprzód, więc udrożniłem te procesy. Potem, kiedy przyszedł rok 2022, kiedy po raz kolejny Rosja napadła na Ukrainę, nawiązałem relacje z Koreą Południową. Dlaczego to zrobiłem? Dlatego że Korea Południowa posiada olbrzymi potencjał produkcyjny, jeśli chodzi o przemysł zbrojeniowy. Uważam za jeden z naszych sukcesów to, że w tak krótkim czasie doprowadziliśmy do tego, że w Wojsku Polskim już są czołgi K2, że obok HIMARS-ów, o których powiedziałem, są Chunmoo, czyli artyleria rakietowa o zasięgu do 300 km, że są samoloty szkolno-bojowe FA-50. Pan powiedział, że piloci tak dużo zarabiają. Trzeba szkolić pilotów. FA-50 zostały zaprojektowane przez Lockheed Martin, a więc są taką mniejszą, to prawda, wersją F-16. W Wojsku Polskim, kiedy przyszliśmy do władzy, w zasadzie tylko F-16 stanowiły jakąś siłę bojową. Pozostały sprzęt wojskowy był postsowiecki, był zużyty. To był obraz nędzy i rozpaczy, a my doprowadziliśmy do tego, że dziś Wojsko Polskie liczy ponad 200 tys. żołnierzy. Tylko jeszcze cele... Też pan o tym nie wspomniał. Co najmniej 300 tys. żołnierzy. Można powiedzieć, że 300 tys. żołnierzy wojsk operacyjnych i 50 tys. żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej - to powinien być nasz wspólny cel, mówię o państwie polskim (Oklaski), bo w ten sposób możemy realnie odstraszyć agresora.

    Wątek unijny. Proszę państwa, nie można dopuścić do tego, żeby Unia Europejska konkurowała z Sojuszem Północnoatlantyckim, a wy do tego prowadzicie. Nie można tego tak robić, bo geopolityka wskazuje, jakie są interesy europejskie, szczególnie w sytuacji, w której Europa została zdominowana przez Niemcy, i jakie są interesy polskie, jakie są interesy rosyjskie. Trzeba o tym dobrze pamiętać. Historia vitae magistra est. Uczcie się historii, wyciągajcie wnioski z tego, co działo się w przeszłości.

    Bardzo mocno chciałbym podkreślić sprawę obrony cywilnej. Pewnie czas już za chwilę się skończy...

    (Poseł Joanna Kluzik-Rostkowska: Już się skończył.)

    ...ale posłowie Prawa i Sprawiedliwości będą o tym mówili. Proszę państwa, powiedzmy sobie wprost: obrona cywilna nie istniała. To my najpierw przygotowaliśmy projekt ustawy w rządzie, a teraz ten projekt został złożony jako projekt poselski, projekt Prawa i Sprawiedliwości. A wy tylko zapowiadacie i projektu rządowego wciąż nie widać. Proszę bardzo, jest projekt Prawa i Sprawiedliwości. (Oklaski)

    (Głos z sali: 8 lat...)

    Wicemarszałek Piotr Zgorzelski:

    Dziękuję bardzo.

    Poseł Mariusz Błaszczak:

    I na koniec. Panie ministrze, pan powiedział, że granatnik szwedzki powinien nosić imię polskiego króla. Mam propozycję lepszą - powinien nosić imię polskiego hetmana Stefana Czarnieckiego (Oklaski): Jak Czarniecki do Poznania, po szwedzkim zaborze...

    (Głos z sali: Dla ojczyzny ratowania...)

    ...dla ojczyzny ratowania rzucił się przez most.

    (Głos z sali: Brawo!)

    Dziękuję bardzo. (Część posłów wstaje, oklaski)

Czytaj więcej

Umieść film na stronie
Zgoda
Szczegóły
O plikach cookie
Niniejsza strona korzysta z plików cookie
Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług.
Pliki cookie (ciasteczka) to małe pliki tekstowe, które mogą być stosowane przez strony internetowe, aby użytkownicy mogli korzystać ze stron w bardziej sprawny sposób.

Prawo stanowi, że możemy przechowywać pliki cookie na urządzeniu użytkownika, jeśli jest to niezbędne do funkcjonowania niniejszej strony. Do wszystkich innych rodzajów plików cookie potrzebujemy zezwolenia użytkownika.

Niniejsza strona korzysta z różnych rodzajów plików cookie. Niektóre pliki cookie umieszczane są przez usługi stron trzecich, które pojawiają się na naszych stronach.

Dowiedz się więcej na temat tego, kim jesteśmy, jak można się z nami skontaktować i w jaki sposób przetwarzamy dane osobowe w ramach Polityki prywatności.
Odmowa
Spersonalizuj
Zapisz wybrane
Zezwól na wszystkie