Informacja Ministra Obrony Narodowej w sprawie stanu bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej.
Wielce Szanowny Panie Prezydencie! Szanowny Panie Marszałku! Panie Premierze! Panie i Panowie Posłowie! Ekscelencje! Państwo Ambasadorowie! Panowie Generałowie na czele z Szefem Sztabu Generalnego! Rodacy! Państwa nie buduje się na rok, 2 lata ani na 10 lat. Buduje się je na 100 lat i więcej, na tysiące. Państwa nie buduje się tylko dla siebie, tylko dla kolejnych pokoleń. Nie da się budować silnego państwa, nie da się budować silnej, wielkiej Polski bez zadbania o bezpieczeństwo. W obliczu największych zagrożeń dla suwerennej Polski od czasu zakończenia II wojny światowej bezpieczeństwo jest nie tylko naszą racją stanu, odpowiedzialnością historyczną, wyzwaniem dla przyszłych pokoleń. Jest naszym największym zadaniem w tej kadencji parlamentu, jest najważniejszym zadaniem dla rządu Donalda Tuska. (Oklaski)
Bezpieczeństwo wymaga odpowiedzialności i współdziałania pomiędzy wszystkimi organami państwa, pomiędzy rządem i prezydentem, przy współudziale parlamentu, z ogromnym wkładem i zaangażowaniem wspólnoty samorządowej i wszystkich naszych rodaków. Nie ma takiego jednego człowieka, który zbuduje siłę i potęgę państwa, który zadba o jej bezpieczeństwo. Możemy to zrobić tylko wspólnie.
Różni nas bardzo wiele. I w Polsce, i na tej sali toczymy spory polityczne. Język debaty często jest bardzo ostry, czasem moim zdaniem przekraczający również normy.
(Głos z sali: Zgadza się.)
Ale zasada, która powinna nam przyświecać, niezależnie od tego, z jakiej wrażliwości społecznej pochodzimy, jakie stronnictwo reprezentujemy, jaki mamy światopogląd, to współdziałanie na rzecz bezpieczeństwa. I uważam, że to jest możliwe. A jeżeli to jest możliwe, to jest naszym obowiązkiem.
Jakie dzisiaj są największe zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa polskiego? One niezmiennie, od wieków idą z tej samej strony, idą ze wschodu, skąd idzie zagrożenie o charakterze nie tylko militarnym, ale również cywilizacyjnym. Oparliśmy się temu w kluczowej dla dziejów świata Bitwie Warszawskiej. Minione pokolenia przeprowadziły Polskę przez czas wojny, okupacji, komunizmu, braku suwerenności do wolności. Naszym zadaniem jest uniesienie tej wolności na swoich barkach.
Zagrożeniem dla Polski są działania Federacji Rosyjskiej, są działania związane z agenturą, która rozpowszechniła się nie tylko w Polsce, ale i w Europie, są działania Białorusi, są te działania wymierzone w bezpieczeństwo państwa polskiego i indywidualne bezpieczeństwo obywateli. Każdego dnia w ostatnim czasie dokonujemy - służby specjalne, Policja, wojsko - działań na rzecz walki z aktami sabotażu, dywersji i niszczenia wspólnoty państwa polskiego. To jest działanie priorytetowe dla naszego rządu. Niebezpieczeństwo, które nadciąga, i wojna, która się toczy, okrutna wojna wymierzona w niepodległą Ukrainę, która toczy się 819. dzień, powodują, że w żaden sposób długość trwania tego konfliktu ani nas, ani Europy nie może uśpić. Każdego dnia musimy być świadomi tego zagrożenia, które nigdy od czasu zakończenia II wojny światowej nie było tak bliskie, dla bezpieczeństwa Polski i Europy, dla naszej cywilizacji zachodniej, bo niezależnie od tego, w jakim sojuszu i gdzie, Polska zawsze była częścią świata zachodniego i zawsze pozostanie.
Ci, którzy w jakikolwiek sposób spoglądali na wschód, ci, którzy tam widzieli jakąkolwiek szansę...
(Głos z sali: To wy.)
(Głos z sali: O Tusku?)
...popełniali błąd i w finale zawsze przegrają.
Podejmujemy działania związane z bezpieczeństwem państwa polskiego, bezpieczeństwem i ochroną granicy. O tym będę dzisiaj mówił. Wydarzenie dokładnie sprzed tygodnia - na Słowacji zamach na premiera Fico nie tylko ma wymiar okrutny w samym swoim działaniu, ale jest też zagrażający dla demokracji, jest destabilizujący nasz region. Sam zamach, a jeszcze bardziej jego interpretacja i próba wykorzystania przez propagandę po raz kolejny staje się bardzo niebezpieczna.
Ataki w cyberprzestrzeni i ataki na polską granicę, dywersja, akcje sabotażu, sytuacja na Bliskim Wschodzie, na Pacyfiku - to wszystko sprawia, że musimy być zjednoczeni w dbaniu o polskie bezpieczeństwo.
Wiele osób pyta o szczelność polskiej granicy, o działania polskich służb w tym obszarze. To dla nas jest priorytet, żeby wzmacniać granicę i ją chronić. Ona jest nienaruszalna. Ochrona granicy, suwerenności państwa polskiego to jest zobowiązanie konstytucyjne, ale to jest nasze osobiste zobowiązanie, ono wynika z naszych poglądów, z naszego patriotyzmu. Bezpieczeństwo nie ma barw partyjnych, ma wymiar tylko i wyłącznie patriotyczny. I tak będziemy to traktować, niezależnie od prób siania chaosu i zamętu.
W ostatnim czasie odnotowujemy znaczący wzrost prób przekraczania granicy polsko-białoruskiej. Nabiera to najwyższy wymiar zorganizowania. Nie tylko ma charakter, tak jak w pierwotnej fazie, chęci uzyskania zarobku, chęci zorganizowanych grup, które miały na tym zarabiać, na przemycie ludzi, na przesyłaniu ich i wypychaniu ich przez granicę, ale dzisiaj ma już charakter bardzo mocno zorganizowany działania wrogich nam państw. Większość wiz wydawanych i umożliwiających dostanie się do Białorusi obywatelom Somalii, Afganistanu, Syrii, Jemenu czy Iranu to wizy rosyjskie. Jest zgrupowanie, coraz liczniejsze są zgrupowania tych osób. Służby białoruskie pomagają w ich przetransportowaniu i naszym zdaniem również w przygotowaniu do forsowania granicy polsko-białoruskiej. Do tych aktów dochodzi coraz częściej. W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku do 19 maja br. odnotowaliśmy 14 tys. prób przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. To jest 46% więcej niż w ubiegłym roku.
Działają tam wszystkie służby państwa. Za ochronę granicy odpowiedzialna jest Straż Graniczna, ale w tym wysiłku wspiera ją Wojsko Polskie. W Wojskowym Zgrupowaniu Zadaniowym Podlasie jest 5,5 tys. żołnierzy. Zwiększamy finansowanie. W tym roku 850 mln przekażemy z budżetu MON-u na finansowanie tego zgrupowania zadaniowego. W porównywalnym okresie w ubiegłym roku to było 500 mln. Zwiększamy to zaangażowanie i jesteśmy gotowi zwiększyć obecność wojska na granicy polsko-białoruskiej. Będziemy chronić polskiej granicy. Będzie to wspierała i Policja, i Straż Graniczna. Będzie doposażona w jeszcze lepszy sprzęt.
Trwa modernizacja zapory, która w wielu miejscach okazała się nieskuteczna i musi być zmodernizowana i ulepszona. Prace te rozpoczął pan minister Kierwiński, kontynuuje je teraz pan minister Siemoniak, bo to Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji podlega Straż Graniczna. (Oklaski) Uczynimy wszystko, żeby zabezpieczyć i uchronić najszczelniejszą granicę Unii Europejskiej, granicę, która musi być chroniona ze wszystkich sił.
(Głos z sali: ...słuchaj, to do ciebie.)
Będziemy też działać w taki sposób, i to się zmieniło, żeby pomoc, jeżeli ona jest konieczna, pomoc humanitarna, była, i tak będzie, udzielana tym, którzy tej pomocy potrzebują. Codziennie dochodzi nawet do 300 prób przekroczenia granicy. To zwiększenie obecności wojska, naprawa zapory, polepszanie jej, kolejne inwestycje są naszym obowiązkiem. Podejmujemy też działania związane ze wzmocnieniem granicy już w ujęciu militarnym, bo zapora, płot nie jest w stanie obronić nas przed jakąkolwiek agresją militarną. Ma on znaczenie w ochronie granicy przed nielegalną migracją.
Będę dzisiaj mówił o Tarczy Wschód, o tym zabezpieczeniu militarnym. Ale zanim o tym, to też prośba do wszystkich naszych obywateli o czujność, o takie zaangażowanie, informowanie służb, żebyśmy byli kolektywni w tej obronie, kolektywni w dbaniu o ochronę granic. Każdego dnia zatrzymywane są grupy lub osoby uczestniczące w procederze nielegalnego przechodzenia granicy. To przemytnicy po prostu...
(Głos z sali: Ooo...)
...którzy biorą za to gigantyczne pieniądze. Są kierowane wnioski o areszt, są stawiane zarzuty. Straż Graniczna działa tutaj w bardzo dobry sposób. Każdego dnia te grupy organizują przerzuty kolejnych osób. Musi to być zatrzymane. I każda osoba, która będzie uczestniczyła w takim procederze, będzie przez polskie państwo ścigana.
Akty sabotażu i dywersji. Działania służb specjalnych od 5 miesięcy są nakierowane na eliminację zagrożenia, które jest wymierzone w państwo polskie i zagraża bezpieczeństwu obywateli. Wszystkie służby, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencja Wywiadu, służby wojskowe, są w stanie najwyższej gotowości i każdego dnia, a w ostatnich dniach to jest dokładnie to sformułowanie, którego należy użyć, zatrzymywane są osoby podejrzane o sabotaż, o dywersję, które chciały podpalać różnego rodzaju obiekty o charakterze strategicznym lub działać przeciwko państwu polskiemu.
Będziemy budować silniejsze służby na wschodniej granicy. Naprawiamy błędy z poprzednich lat naszych poprzedników, którzy zlikwidowali delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i od 1 lipca w 16 województwach będą oddziały Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. (Oklaski)
Wczoraj na posiedzeniu Kolegium do Spraw Służb Specjalnych pod przewodnictwem pana premiera podjęliśmy też decyzję o utworzeniu nowych inspektoratów Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Powstaną te inspektoraty w kolejnych miastach: w Olsztynie, w Rzeszowie, we Wrocławiu i prawdopodobnie w Bydgoszczy. Z sześciu zwiększymy do dziewięciu, 10 liczbę inspektoratów. Rośnie armia, potrzebny jest rozwój służby kontrwywiadu w tym zakresie i wsparcie dla wszystkich służb państwa.
Przeznaczyliśmy więcej pieniędzy. Zgodnie z decyzją prezesa Rady Ministrów 100 mln zł trafiło w ostatnich dniach do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencji Wywiadu. Będziemy walczyć ze wszystkimi zdrajcami narodu i państwa polskiego, którzy wybrali inną drogę niż służba ojczyźnie. (Oklaski) Państwo polskie jest silne wobec tych, którzy zagrażają jego bezpieczeństwu. Pokazuje swoją siłę wobec tych, którzy je zdradzają. Nie ma miejsca na litość i nie ma miejsca na jakiekolwiek taryfy ulgowe dla tych, którzy wybrali drogę na Wschód. (Oklaski) Będziemy tego dochodzić z całą stanowczością, będziemy używać wszystkich instrumentów i państwo polskie nie spocznie...
(Poseł Arkadiusz Mularczyk: A co premier na to? A co premier na to?)
...dopóki nie wykona nakazów aresztowania wobec osób, które zdradziły naszą ojczyznę.
W tym momencie chciałbym bardzo serdecznie podziękować wszystkim, którzy bronią szczelności polskiej granicy. Bardzo dziękuje funkcjonariuszom Straży Granicznej, funkcjonariuszom Policji i żołnierzom wojska polskiego. (Gwar na sali, oklaski)
(Część posłów skanduje: Przeproś! Przeproś! Przeproś!)
To jest powód naszej wielkiej wdzięczności. (Gwar na sali, dzwonek)
(Poseł Anita Czerwińska: Przeproś!)
Żadne krzyki, które zawsze są wyrazem słabości, nie przeszkodzą nam w staniu za polskim mundurem, w uszanowaniu Straży Granicznej, Policji, Wojska Polskiego. (Oklaski)
(Głos z sali: Tak jest.)
Siła Polski to też bezpieczeństwo naszej granicy w ujęciu militarnym. Polska musi zbudować silną obronę militarną na granicy wschodniej. Tu są zapóźnienia. To prawda.
(Głos z sali: Kłamca!)
Lepiej było podjąć tę decyzję 2 lata temu, ale nigdy nie jest za późno, żeby robić dobre rzeczy. Dlatego przygotowujemy plan związany z obronnością i odstraszaniem, narodowy plan obronności i odstraszania, który będzie nazywał się Tarcza Wschód, tak jak ogłosił pan premier. (Oklaski) To jest kryptonim działań związanych z odstraszaniem i obroną, działań fortyfikacyjnych na wschodniej granicy naszego kraju, a przez to wschodniej flance NATO. To są działania o charakterze gromadzenia sprzętu fortyfikacyjnego różnego rodzaju, to są działania związane z przygotowaniem też jednostek samorządu terytorialnego, z przechowywaniem tego sprzętu. Ale co najważniejsze, to są nowe technologie, które będą użyte do fortyfikacji. To nie będą tylko żelbetonowe jeże czy palisady. To nie będzie tylko i wyłącznie zgromadzenie sprzętu użytego w odpowiednim czasie i miejscu. Ma to na celu działanie obserwacyjne, pełen monitoring, działanie rozpoznawcze, działanie przeciwdronowe. Wszystkie te najnowocześniejsze systemy, które są dostępne, będą zlokalizowane na 400 km naszej granicy, szczególnie z Białorusią i z Federacją Rosyjską. Przygotowujemy ten program w porozumieniu z kilkoma resortami, bo to będzie rządowy program na mocy uchwały Rady Ministrów o Narodowym Programie Obrony i Odstraszania na lata 2024-2028. Planujemy zainwestować nie mniej niż 10 mld zł. Część tych środków będzie pochodziła z Unii Europejskiej, będziemy o to zabiegać. Udowadniamy, że jesteśmy lojalnym sojusznikiem, i chcemy od naszych sojuszników gwarancji bezpieczeństwa, chcemy, żeby byli obecni. Musimy wnosić określony wkład w to bezpieczeństwo i pokazywać, że sami jesteśmy gotowi do obrony. Działania, które podejmujemy, mają na celu budowanie odporności państwa na militarne zagrożenia zewnętrzne, odstraszanie potencjalnego agresora, budowanie i utrwalanie społecznego poczucia bezpieczeństwa, umacnianie pozycji Polski na arenie międzynarodowej jako aktywnego strażnika granicy Unii Europejskiej oraz NATO. To są te cele, które Tarcza Wschód pomoże osiągnąć. To jest wielka inwestycja. I chciałbym podziękować wszystkim naszym podatnikom, bo to oni składają się na bezpieczeństwo państwa polskiego, na te wydatki na zbrojenia, a teraz na wydatki na Tarczę Wschód. (Oklaski)
To jest inwestycja również w gospodarkę na wschodniej flance NATO, na wschodniej granicy Unii Europejskiej. Dlaczego? Bo przez wiele lat nasi przedsiębiorcy, nasi rodacy żyli z granicy, budując tam swoje pensjonaty, firmy, działając tam, w obszarze transgranicznym. To jest dzisiaj niemożliwe i niedopuszczalne, bo sytuacja jest diametralnie inna od tej, która była kilkanaście lat temu. Dlatego teraz nie będą żyć z granicy, ale będą żyć z budowania bezpiecznej granicy. Zaangażujemy polskie firmy, polskich przedsiębiorców w wykonanie projektu Tarcza Wschód. To jest nasza odpowiedzialność za bezpieczeństwo jako całość, bo ono nie składa się tylko z wymiaru militarnego.
Gdy obejmowaliśmy władzę, nakreśliliśmy kilka priorytetów, a filary budowy bezpieczeństwa zawarliśmy w naszej umowie koalicyjnej. One są trzy: to sprawnie działające, najlepiej wyposażone wojsko; to siła w sojuszach, w Sojuszu Północnoatlantyckim i Unii Europejskiej; to wspólnota narodowa i odporność społeczna. Na podstawie tych trzech filarów budujemy właśnie bezpieczeństwo państwa polskiego i zapraszamy wszystkich do wsparcia nie tylko inicjatywy Tarcza Wschód, która może mieć fundamentalne znaczenie w odstraszaniu i w obronie, ale także wszystkich działań związanych z bezpieczeństwem. Miejsce na wsparcie i obronę ojczyzny, zadbanie o jej bezpieczeństwo, a także obowiązek w tym zakresie jest dla nas wszystkich, wszystkich Polaków, niezależnie od tego, na kogo głosujemy.
Jaki stan zastaliśmy? Bo zanim przejdę do tego, co już się udało zrobić i co kontynuujemy, trzeba wyraźnie powiedzieć, że nie ma budowy silnej polskiej armii bez wieloletniego planu przekraczającego jedną kadencję czy dwie. Co do zasady my nie jesteśmy zwolennikami zrywania kontraktów zawartych przez naszych poprzedników. Wiele rzeczy kontynuujemy i będziemy kontynuować, bo bezpieczeństwo budujemy przez lata. Część zakupów zostanie zrealizowana w 2035 r., czyli w kolejnych kadencjach parlamentu i przez kolejne rządy, pod nadzorem kolejnych prezydentów. A więc to jest sprawa długoterminowa i długofalowa, na pokolenia, a nie na jedną kadencję. Jaki stan zastaliśmy? To są wnioski, które wynikają z przeglądu funkcjonowania resortu obrony narodowej w latach 2015-2023. Ten dokładny raport został wczoraj przedstawiony na posiedzeniu senackiej Komisji Obrony Narodowej, dzisiaj zostanie w trybie niejawnym przedstawiony na posiedzeniu komisji sejmowej. Część rzeczy oczywiście ma charakter niejawny. Tak jak przy budowie tarczy nie wszystko będzie przez nas opisane i opowiedziane, bo nie byłoby tu żadnego elementu zaskoczenia dla tych, którzy zagrażają bezpieczeństwu naszej ojczyzny. A zatem zastaliśmy brak aktualnych dokumentów strategiczno-planistycznych, i to jest sprawa bardzo ważna, bo brakowało np. polityczno-strategicznej dyrektywy obrony. Strategia Bezpieczeństwa Narodowego będzie zaktualizowana i chciałbym bardzo podziękować panu prezydentowi Rzeczypospolitej za przyjęcie naszego wniosku o nakreślenie nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego. Jesteśmy gotowi do jej przyjęcia, do jej przygotowania, do jej zatwierdzenia we współpracy z Biurem Bezpieczeństwa Narodowego.
Zwiększenie liczebności polskiej armii nie odbywało się razem ze zwiększeniem zdolności operacyjnych sił zbrojnych. Wiele jednostek było kanibalizowanych, a mówienie o dywizjach, które były słusznie tworzone, że one już są, mimo że miały ośmiu żołnierzy, było na wyrost, było po prostu nieuczciwe wobec naszych obywateli. Wiele miejsc i jednostek, które były zaprogramowane czy które dzisiaj są programowane, ani wtedy, kiedy przejmowaliśmy władzę, nie były gotowe, ani jeszcze przez najbliższy czas nie będą w pełni gotowe do działań operacyjnych. I o tym trzeba było mówić, a nie tylko pokazywać punkty na mapie. Budowa wielowarstwowego systemu obrony powietrznej i przeciwrakietowej, co jest fundamentem bezpieczeństwa państwa polskiego, i wojna na Ukrainie to bardzo wyraźnie pokazuje, niestety w 2015 r. przez wstrzymanie zakupu baterii Patriot została opóźniona.
(Poseł Antoni Macierewicz: Kłamstwo!)
(Głos z sali: Kłamca.)
(Poseł Antoni Macierewicz: Nie kłam, nie oszukuj.)
Nieakceptowalny był również poziom sprawności tego sprzętu, który jest dostępny tu i teraz. Na to przeznaczyliśmy kolejne środki. To była jedna z kluczowych decyzji, którą podjęliśmy już w styczniu: 1300 mln zł od razu przekierowane w pierwszych dniach urzędowania po to, żeby podnosić sprawność tego sprzętu, który jest dzisiaj dostępny w polskiej armii. Zakupy na przyszłość są bardzo ważne, ale tu i teraz też musimy być bezpieczni.
Kolejne są nieprawidłowości w wydatkowaniu środków finansowych. Pokazują to kontrole NIK-u, ale prowadząc działania w ministerstwie, odkrywamy coraz to nowe rzeczy. Ohydnym działaniem jest kradzież przedmiotów przeznaczonych na prezenty dla delegacji zagranicznych.
(Poseł Jakub Rutnicki: Zegarek Błaszczaka.)
Wyjaśnienia dalej wymaga ubezpieczenie okrętów w programie ˝Miecznik˝. Brakowało dialogu obronnego z partnerami europejskimi, szczególnie z Republiką Federalną Niemiec. Odtwarzamy to. Potrzebne jest współdziałanie ze wszystkimi sojusznikami z Unii Europejskiej i NATO. Obrażanie się na kogokolwiek, jakiekolwiek fobie nie zwiększają bezpieczeństwa Polski, tylko je osłabiają, i to w radykalny sposób. (Oklaski) Trzeba dochodzić swoich racji, bo rachunek krzywd w relacjach polsko-niemieckich nie został wyrównany, i tę sprawę od razu podniósł minister Sikorski podczas pierwszej wizyty w Republice Federalnej Niemiec, ale trzeba też współdziałać na rzecz bezpieczeństwa, na rzecz obrony przeciwlotniczej. My to naprawiliśmy, podjęliśmy działania w tym zakresie.
Kontrakty w większości były zawierane po wybuchu wojny w Ukrainie, zakupy były dokonywane w większości w ramach pilnej potrzeby operacyjnej, na to wskazuje NIK. Z tego trzeba wyciągać wnioski. Nie zabezpieczono środków finansowych na wszystkie działania związane z zakupami w ujęciu wieloletnim, choćby na potrzeby infrastrukturalne. W najbliższych 10 latach nie zabezpieczono 46 mld zł. Brakowało właściwej współpracy z polskim przemysłem obronnym.
(Poseł Barbara Bartuś: Na czym to polegało?)
Możliwości rozwoju polskiego przemysłu obronnego są ograniczone. Trzeba to naprawić. Produkcja amunicji musi stać się priorytetem, tak jak staje się priorytetem dla Unii Europejskiej. Musimy korzystać ze środków i własnych, i europejskich. Trzeba wzmocnić przemysł obronny. Podjęliśmy już stosowne działania w tej sprawie.
Niedobre było zrywanie kontraktów, choćby na śmigłowce wielozadaniowe, na caracale, lub pozbawienie zdolności do tankowania w powietrzu naszych samolotów. A taką decyzję podjęto w 2016 r., wycofano nasz udział z międzynarodowego programu pozyskiwania zdolności transportowo-tankujących. Gdybyśmy się z tego nie wycofali, to już w 2023 r. moglibyśmy korzystać z siedmiu Airbusów A330 z międzynarodowej jednostki posiadającej takie zdolności. Do dzisiaj tego nie mamy.
Jakie działania podjęliśmy, żeby wyprowadzić na prostą polskie bezpieczeństwo, żeby naprawić te niedociągnięcia i kontynuować dobre rzeczy? - bo to wszystko się łączy i nie należy się obrażać na to, że wskazujemy błędy i zaniedbania. Gdybyśmy tego nie zrobili, to wtedy moglibyście mieć do nas pretensje, że nie zadbaliśmy właściwie o bezpieczeństwo.
Opracowaliśmy polityczno-strategiczną dyrektywę obronną, została ona skierowana do Rady Ministrów. Jest przygotowany projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie gotowości obronnej państwa polskiego - uproszczenie i wprowadzenie zadań z Planu Reagowania Obronnego Rzeczypospolitej. Przygotowywana jest nowa Strategia Bezpieczeństwa Narodowego. Jesteśmy już po decyzji w sprawie szczegółowych kierunków przebudowy i modernizacji technicznej Sił Zbrojnych na lata 2025-2039, pozytywnie zaopiniowanych przez Komisję Obrony Narodowej w kwietniu br. Zwiększyliśmy nakłady finansowe na polską armię, osiągając rekordowy poziom 4% PKB, najwyższy ze wszystkich państw NATO. Zwiększyliśmy nakłady finansowe na obronność do 118 mld z budżetu państwa, a łącznie z Funduszem Wsparcia Sił Zbrojnych, który będzie kontynuowany i rozwijany, to jest 159 mld zł. (Oklaski)
Wprowadzamy nowe rozwiązania, żeby proces modernizacji nie był tylko wymianą sprzętu, ale był całą filozofią zmiany funkcjonowania polskiej armii - nowoczesnej, innowacyjnej, najlepiej wyposażonej i przygotowanej. Dlatego, wsłuchując się we wnioski Sztabu Generalnego, podjęliśmy decyzję o utworzeniu Dowództwa Transformacji. To nie wymaga nowych etatów, tylko nowego zorganizowania, tak żeby planowanie bezpieczeństwa państwa polskiego, rozłożone na lata, było perfekcyjnie przygotowane. Nie wystarczy sam zakup. Potrzebny jest cały system wyszkolenia, przygotowania infrastruktury, uzbrojenia, informowania naszych sojuszników i współdziałania w całości, a nie w oderwaniu od innych elementów systemu bezpieczeństwa państwa.
Obrona powietrzna jest dla nas priorytetem. Działania, które podjęliśmy, mają swoje namacalne dowody. Choćby dzisiaj rano w obecności ambasadora Stanów Zjednoczonych z rządem Stanów Zjednoczonych podpisaliśmy umowę na zakup aerostatów w ramach programu ˝Barbara˝. To jest wzmocnienie wojsk radiotechnicznych, wzmocnienie w identyfikacji pocisków manewrujących, to jest wzmacnianie polskiej granicy i polskiego bezpieczeństwa. Dobrze, że mamy tutaj sojuszników w postaci Stanów Zjednoczonych, żelaznego partnera dla Polski, ale również naszych sojuszników Brytyjczyków, dzięki którym obrona powietrzna Polski jest silniejsza. Po moich rozmowach z sekretarzem obrony Zjednoczonego Królestwa rząd Zjednoczonego Królestwa podjął decyzję o przedłużeniu przynajmniej do końca roku obecności baterii Sky Sabre do ochrony polskiego nieba, za co chciałbym bardzo serdecznie podziękować, a w przyszłym roku będą w Polsce brytyjskie tajfuny strzegły polskiego nieba.
Bierzemy udział w inicjatywach europejskich zwięszających bezpieczeństwo i stawiających na obronę powietrzną, obronę przeciwlotniczą, przeciwrakietową. To są dwie inicjatywy. Już jesteśmy w inicjatywie Diamond koordynowanej przez stronę brytyjską i planujemy przystąpienie do europejskiej tarczy koordynowanej przez stronę niemiecką, którą nasi poprzednicy bezrefleksyjnie odrzucili. Możliwości wspólnego szkolenia, rozwój doktryn, wspólne zakupy, również promowanie własnych produktów i serwisowanie sprzętu po korzystnych cenach oraz promowanie naszych technologii będą należeć do zadań tych dwóch inicjatyw.
Powołaliśmy w maju br. komponent satelitarny w Wojsku Polskim - domena satelitarna, kosmos, polityka przyszłości w tym zakresie, obrazowanie dzisiaj i przygotowanie się na wszelkie możliwe zagrożenia, które z przestrzeni satelitarnej, z przestrzeni kosmicznej są wymierzone w Polskę, bycie gotowym do pełnego rozpoznania. W poniedziałek pan premier Tusk spotkał się z szefową Europejskiego Banku Inwestycyjnego, a wcześniej Bank Gospodarstwa Krajowego podpisał umowę na 300 mln euro w polskim programie satelitarnym, który realizujemy wspólnie z naszymi sojusznikami, z Francją. Środki te będą współfinansować satelity obserwacyjne. Ale chcemy też wspierać polski przemysł zbrojeniowy w tym zakresie. Planowany jest zakup i dostawy optoelektronicznych systemów satelitarnych w programie MikroGlob w 2026 r. oraz pozyskanie radarowych systemów w programie mikro-SAR z dostawą w 2025 r. 30 czerwca br. powstanie Agencja Rozpoznania Geoprzestrzennego i Usług Satelitarnych. W ramach tej agencji powstanie Centrum Operacji Satelitarnych, które w tym roku osiągnie pełną gotowość.
Żelazna kopuła nad Polską i Europą to nasza kolejna inicjatywa wzmacniająca bezpieczeństwo państwa polskiego. Obrona przeciwlotnicza jest najkosztowniejsza, jak pokazują doświadczenia z wojny na Ukrainie najbardziej potrzebna i tutaj współdziałanie w Europie z naszymi sojusznikami w tym zakresie jest naturalne, bo jaka inna domena tak wyraźnie może być użytkowana wspólnie jak nie obrona przeciwlotnicza. Wiemy, skąd idzie zagrożenie, i wiedzą to też państwa, które są oddalone od wschodniej flanki NATO czy granic Unii Europejskiej. Dlatego współdziałanie w tym zakresie, budowanie własnego narodowego systemu i wymiana tych systemów pomiędzy sobą jest jak najbardziej racjonalnym i pożądanym działaniem. To jest racja stanu Polski, żebyśmy poprzez budowę żelaznej kopuły ochronili Europę, bo wtedy również Polska będzie nią ochroniona. (Oklaski)
Nie rezygnujemy w żaden sposób, tylko wzmacniamy i przyspieszamy budowę narodowych systemów obrony przeciwlotniczej, przeciwrakietowej, opartego na programach ˝Wisła˝, ˝Narew˝ i ˝Pilica+˝. Kilkanaście tygodni temu podpisaliśmy umowę na IBCS, czyli na mózg obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. To jest najnowocześniejszy system. Tak jak system rozpoznawczy Barbara, tak system kierowania obroną przeciwlotniczą, przeciwrakietową IBCS jest dostępny na razie tylko dla Polski, bo Polska jest drugim odbiorcą po Stanach Zjednoczonych, który jest właścicielem tego systemu. To jest wyraz wielkiego zaufania do nas.
Budujemy wojska bezzałogowe. W polskiej armii będą dziesiątki, setki tysięcy dronów (Oklaski), statków bezzałogowych powietrznych, lądowych, nawodnych i podwodnych. We wszystkich obszarach w każdej dywizji, w każdej brygadzie, we wszystkich jednostkach, we wszystkich rodzajach Sił Zbrojnych będą obecne drony. Będą obecne w pułkach, batalionach, kompaniach i plutonach, wszędzie, we wszystkich rodzajach Sił Zbrojnych. (Oklaski) To jest sprawa kluczowa po doświadczeniach ukraińskich.
Wojna na Ukrainie niesie same okropności cywilizacyjne, zagrożenia dla demokracji. To rozprzestrzenianie się imperium zła. Ale musimy wyciągać wnioski z tych działań operacyjnych, które tam są, i decyzja o utworzeniu wojsk bezzałogowych zmierza w tym kierunku, żebyśmy byli mądrzy tymi doświadczeniami, w których dzisiaj niestety muszą brać udział nasi wschodni sąsiedzi z Ukrainy. Jesteśmy po rozmowach o tym ze Sztabem Generalnym, żeby wojska dronowe i ich obecność były powszechne. To jest kluczowa zasada.
W projekcie Tarcza Wschód będą obecne drony i przede wszystkim działania antydronowe w tym wymiarze antyrozpoznawczym, jak również w wymiarze ściśle atakującym, operacyjnym. Budujemy wojska medyczne, komponent wojsk medycznych i to też wynika z doświadczeń na Ukrainie. One są zupełnie inne, jeśli chodzi o doświadczenia w Iraku i Afganistanie. Tam wielką rolę odgrywały śmigłowce ewakuacyjne ratownictwa medycznego. W wojnie na Ukrainie to kolega żołnierz, który jest z tobą w okopach, jest twoim pierwszym ratownikiem, jest tym, który daje nadzieję na przeżycie. Wojska medyczne mogą być wizytówką Rzeczypospolitej, mogą być uruchamiane również we wszystkich akcjach NATO czy Unii Europejskiej. To by było działanie, które jesteśmy w stanie zorganizować, żeby na wzór francuski, brytyjski, kanadyjski czy amerykański przemieszczać wojska medyczne w bardzo krótkim czasie w każdy zakątek świata. To jest wypełnienie misji NATO, żebyśmy nie działali tylko w obszarze swojego bezpieczeństwa, ale współegzystowali, zadbali o bezpieczeństwo całościowo.
Kontynuujemy rozbudowę komponentów Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni. Obecnie mamy 6,5 tys. personelu, żołnierzy i pracowników cywilnych. To jest jeszcze bardziej istotne, dlatego że ataków w cyberprzestrzeni jest coraz więcej. W 2023 r. odnotowaliśmy ponad 80 tys. incydentów w cyberprzestrzeni. W tym roku może być ich nawet dwa razy więcej, dlatego wzmacniamy Wojska Obrony Cyberprzestrzeni. We Wrocławiu sformułowano nową jednostkę odnośnie do działań cyberprzestrzennych. Kończymy przygotowania dotyczące utworzenia centrum implementacji sztucznej inteligencji. Wojsko będzie korzystać ze sztucznej inteligencji, nie będzie w żaden sposób zapóźnione, będzie iść z duchem czasu i postępu. Podjąłem decyzję o utworzeniu Zintegrowanego Centrum Bezpieczeństwa, żeby ułatwić współpracę pomiędzy Wojskami Obrony Cyberprzestrzeni, Żandarmerią Wojskową, jak i wojskowymi służbami specjalnymi. Efektywność wymiany informacji jest gwarancją ochrony polskiej cyberprzestrzeni. Na mocy decyzji pana premiera została zmieniona konstrukcja komitetu do spraw bezpieczeństwa, który działa i funkcjonuje, ale od 16 maja już w nowej formule - dołączył np. minister cyfryzacji pan premier Gawkowski. Dlatego żeby podnieść rangę obrony w cyberprzestrzeni, zmieniono charakter działania komitetu dotyczącego bezpieczeństwa państwa, wzmacniając o elementy cyberprzestrzeni.
Wojska Obrony Terytorialnej. Chciałbym podziękować tym wszystkim żołnierzom, którzy wczoraj w Gnieźnie usuwali skutki nawałnicy, pomagali mieszkańcom Gniezna. Zdaliście po raz kolejny egzamin. (Oklaski) Pomimo sceptycznego na początku nastawienia chciałbym powiedzieć, że Wojska Obrony Terytorialnej dobrze przysłużyły się Polsce i dobrze będą służyć Polsce. (Oklaski)
(Poseł Piotr Gliński: Niech pan przeprosi.)
Będziemy je wzmacniać i rozwijać. Jest już dzisiaj ponad 35 tys. terytorialsów, ponad 5 tys. żołnierzy zawodowych. Tworzymy kolejne brygady. W tym roku to będzie 20 brygad: 18 brygad obrony terytorialnej i 2 brygady obrony pogranicza. Podjęliśmy zasadniczą i kluczową decyzję o podporządkowaniu Wojsk Obrony Terytorialnej szefowi Sztabu Generalnego. W czerwcu dojdzie do certyfikacji WOT-u (Oklaski), a 14 sierpnia pod komendę i zarząd szefa Sztabu Generalnego trafią Wojska Obrony Terytorialnej. (Oklaski) To jest wypełnienie naszego zobowiązania wyborczego, naszej umowy koalicyjnej. To nie polityk ma stać na czele Wojsk Obrony Terytorialnej, tylko wojskowy, szef Sztabu Generalnego. Ten rozdział garnituru od munduru jest dla nas bardzo ważny nie tylko w kwestii symbolicznej, ale także w takiej kluczowej decyzji.
Zwiększamy liczebność polskiej armii, podnosząc poziom jej zdolności operacyjnych. W tym momencie mamy 198 tys. żołnierzy, w tym zawodowych ponad 140 tys., a w jednostkach szkoli się ponad 20 tys. żołnierzy dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. 9 tys. żołnierzy do maja tego roku zostało powołanych do zawodowej służby wojskowej. To jest swoisty rekord. Zainteresowanie służbą w wojsku i przystąpieniem do wojska jest ogromne. Dlatego nie ma żadnych powodów - tutaj chcę rozwiać wszelkie wątpliwości i pytania - żeby odwieszać regularny pobór. Dobrowolna zasadnicza służba wojskowa jest wystarczająca, bo, w przeciwieństwie do innych państw Unii Europejskiej czy NATO, w Polsce nie ma problemu z naborem do wojska. Wręcz musimy zwiększać limity zarówno w rezerwie, jak i w aktywnej służbie, ponieważ zainteresowanie służbą w wojsku jest ogromne. Zawsze pozostaną armie narodowe. Będziemy łączyć różne komponenty, będziemy współdziałać w sojuszach, i w NATO, i w Unii Europejskiej, ale armia musi pozostać narodowa, bo pobudki, jakimi kierują się obywatele, pobudki, jakimi kierują się Polacy, to są pobudki patriotyczne, bo dlatego chcą wstąpić do wojska, a nie pobudki finansowe w żadnym wymiarze (Oklaski), choć w tym zakresie polepszyliśmy działania.
Jedną z bolączek polskiej armii był brak szkoleń. Zmieniliśmy to. Aktywność szkoleniowa wzrosła o ok. 40% w tym roku w porównaniu z latami minionymi. Każdego dnia na poligonach i placach ćwiczeń, przykoszarowych placach ćwiczeń szkoli się ok. 60 tys. żołnierzy. W tym momencie na terytorium Polski szkoli się 16 tys. lub przebywa 16 tys. osób z wojsk sojuszniczych. Polska armia od początku tego roku do tego momentu wzięła udział w 250 ćwiczeniach krajowych i międzynarodowych. Utworzyliśmy zarząd szkolenia P7. Ta decyzja jest już wdrażana w Sztabie Generalnym, żeby wzmocnić ten etap szkolenia, przygotowania i też uczynić go bardziej bezpiecznym. Sztab Generalny Wojska Polskiego dokonał przeglądu procedur bezpieczeństwa, wprowadza nową metodykę oraz ocenę ryzyka na wzór działań, które są podejmowane w państwach sojuszniczych.
Pracujemy nad projektem nowelizacji ustawy o obronie Ojczyzny, żeby wzmocnić aspekt badań psychologicznych. On został utracony. Jest tylko krótka ankieta. Ma moim zdaniem - to powiem już jako lekarz - zbyt długi okres ważności i nie jest weryfikowana na innych etapach. Zmieniamy to. Wzmacniamy weryfikację na poziomie przystępowania do armii, ze szczególnym uwzględnieniem badań psychologicznych.
Jeśli chodzi o modernizację i zakupy sprzętu wojskowego - bo to jest jedno z najważniejszych zadań, jakim musimy sprostać - od 13 grudnia 2023 r. Agencja Uzbrojenia zawarła 39 umów, łącznie z tą dzisiejszą to jest 40 umów, na łączną wartość ok. 50 mld zł, z tego 23 umowy z kontrahentami krajowymi o wartości wieloletniej 18,5 mld zł. Na chwilę obecną 40% wydatków ogółem to są wydatki w polskim przemyśle zbrojeniowym. Naszą ambicją i naszym zobowiązaniem politycznym jest poprawka - kiedyś składana, gdy byliśmy w opozycji, a dzisiaj to nasze działanie - 50 na 50. 50% wydatków na modernizację polskiej armii, na zakup sprzętu powinno być wydatkowanych w polskich zakładach zbrojeniowych (Oklaski), publicznych i prywatnych, w zakładach zlokalizowanych i produkujących na terytorium Rzeczypospolitej. W bieżącym roku planujemy - Agencja Uzbrojenia planuje - podpisanie ok. 150 umów w ramach przemysłu krajowego i zagranicznego. Część umów już została podpisana: wspomniany system IBCS, system uzbrojenia, granatniki Carl Gustaf zakupione od szwedzkich partnerów. Tu jedna uwaga: uważam, że nie tylko ze względów historycznych powinna być inna nazwa tych granatników w Polsce. Ja osobiście proponuję bardziej nazwę granatniki Jan Kazimierz niż Karol Gustaw. (Oklaski)
(Głos z sali: Ha, ha, ha!)
Bezzałogowe statki powietrzne FlyEye, środki bojowe i amunicja - tutaj na chwilę się zatrzymam, bo sprawa amunicji rozgrzewała nas kilka tygodni temu, gdy Unia Europejska podejmowała decyzję o dofinansowaniu przemysłu zbrojeniowego, szczególnie w obszarze amunicyjnym. Było do dyspozycji 0,5 mld euro. Polskie zakłady dostały bardzo niewiele, dostały 2 mln. Ale dlaczego? Bo do 13 grudnia ub.r. było składanie ofert. Polska Grupa Zbrojeniowa, trzy zakłady tej grupy zgłosiły wnioski na 10 mln. Trudno mieć pretensje, że się nie dostało 0,5 mld euro z Unii Europejskiej, jak się wnioski złożyło na 10 mln. (Oklaski) Tego się po prostu połączyć nie da. Ci, którzy wykorzystują ten fakt, zapomnieli, kto wtedy za te wnioski odpowiadał.
Podpisaliśmy kolejne umowy z Koreą. Tutaj było bardzo wiele obaw, ale tam, gdzie jest dobry sprzęt, gdzie weryfikujemy to, gdzie uzyskujemy lepsze warunki... A Korea wykonała pracę, bo zmieniają nawet swoje ustawodawstwo, żeby stworzyć lepsze warunki do zakupu sprzętu. Ostatnio pan minister Bejda podpisał umowę na 72 wieloprowadnicowe wyrzutnie Chunmoo. 60 z nich będzie wyprodukowanych w Hucie Stalowa Wola. Do tego pociski o zasięgach 80 km i 290 km.
I bardzo ważna informacja i decyzja z tego tygodnia, bo Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych opiniuje każdą inwestycję przy współudziale ministra finansów i Banku Gospodarstwa Krajowego, mianowicie szukamy finansowania i już niedługo podpiszemy umowę na strategiczny zakup ze stroną amerykańską. Kupujemy pociski rakietowe manewrujące JASSM-ER o zasięgu 1000 km. (Oklaski) Wszyscy wiedzą, co to znaczy, jaki to jest zasięg i jak to zwiększa bezpieczeństwo państwa polskiego. Będzie to przy współudziale naszych sojuszników zza oceanu.
Zasadnicze umowy, jakie przygotowujemy i planujemy podpisać do końca roku, to umowy na śmigłowce uderzeniowe Apache, śmigłowce wielozadaniowe i wsparcia, modernizację samolotów F-16, czołgi K2 wraz z amunicją, zestawy rakietowo-artyleryjskie Pilica+, bezzałogowe systemy rozpoznawczo-uderzeniowe, terminale satelitarne, lekkie transportery rozpoznawcze w programie ˝Kleszcz˝, radiostacje osobiste i plecakowe. To tylko w części wymienione składniki programu modernizacji Sił Zbrojnych i sprzętu, który będziemy kupować.
Stoimy przed ogromnym wyzwaniem zabezpieczenia finansowego. Podpisanie samego kontraktu czy umowy ramowej nie daje jeszcze gwarancji zabezpieczenia finansowego. Łatwiej się podpisuje umowy ramowe niż wykonawcze. Wszyscy moi poprzednicy, niezależnie od opcji, dobrze o tym wiedzą. Wszystko można powiedzieć, ogłosić, ale trzeba mieć zabezpieczenie finansowe. Potrzebujemy i mamy ogromny wysiłek państwa polskiego, przesuwanie środków na rzecz bezpieczeństwa. Nasi podatnicy na to się składają, więc oczekują realnego rozliczenia z tych działań. To jest sprawa na lata, nie na jedną kadencję, dlatego też powinna być uzgadniana w konsensusie.
Wyposażenie indywidualne żołnierzy. To jest program, za który odpowiada pan minister Tomczyk, niezwykle ważny, bo zwiększający bezpieczeństwo żołnierza, a jak żołnierz jest bezpieczny, to Polska jest bezpieczna. (Oklaski) Niedociągnięcia w tym zakresie były ogromne. Gdy odwiedziłem żołnierzy na ćwiczeniach Dragon-24, pierwsze, na co mi zwrócili uwagę, o co mnie poprosili, to to, żebym spojrzał na nich i porównał, jak są umundurowani i jak są ukompletowani w wyposażenie. Prawie każdy miał czy to kamizelkę kuloodporną innego rodzaju, czy to nóż innego rodzaju, czy nawet mundury innego rodzaju. I to nie chodzi o rodzaje Sił Zbrojnych, tylko chodzi o to, że po prostu nie było strategicznego myślenia o takim bezpieczeństwie, indywidualnym wyposażeniu żołnierzy.
To jest dla nas priorytet. Przesunęliśmy już 0,5 mld zł środków w tegorocznym budżecie Ministerstwa Obrony Narodowej, a na najbliższe 2 lata zarezerwowaliśmy 1,5 mld zł na indywidualne wyposażenie. Na co to pójdzie? To jest operacja ˝Szpej˝ na lata 2024-2026. Funkcjonalne mundury w skutecznym kamuflarzu, nowe kamizelki kuloodporne, hełmy kompozytowe, karabinki Grot, pistolety VIS 100, celowniki, gogle noktowizyjne, maski przeciwgazowe, filtracyjna odzież ochronna. To są te najważniejsze zadania i w całość tego sprzętu będą wyposażeni polscy żołnierzy.
W tym roku pozbędziemy się ostatnich hełmów stalowych. Wszystkie hełmy w polskiej armii to będą hełmy kompozytowe. W 100% zaspokajamy potrzeby umundurowania. Współpracujemy z polskim przemysłem. Do tej pory było możliwe dostarczenie 80 tys. kompletów mundurów polowych rocznie. W 2025 r. będzie 500 tys. kompletów pełnego umundurowania, mundurów polowych dostarczonych do Wojska Polskiego.
Bardzo ważne są kamizelki kuloodporne tej najwyższej klasy odporności balistycznej i przeciwodłamkowej. W tym roku kupimy więcej kamizelek niż w sumie we wszystkich poprzednich latach. To jest miara programu ˝Szpej˝, który dowodzi tego, że bezpieczeństwo żołnierza i jego indywidualne wyposażenie, a przez to bezpieczeństwo Polski, jest dla nas najważniejszym zadaniem. (Oklaski)
Coraz ważniejszą rolę odgrywają i będą odgrywać w Wojsku Polskim kobiety. Chciałbym wszystkim żołnierzom Wojska Polskiego, wszystkim kobietom służącym w Wojsku Polskim bardzo serdecznie podziękować za podjęcie tej służby (Oklaski) i po 25 latach w NATO chcę was zapewnić, że mundury i wyposażenie osobiste będą dostosowane do potrzeb kobiet, a nie będzie wszystko jednakowe, dla każdego takie samo. Tę wrażliwość po 25 latach bycia w Unii Europejskiej po prostu trzeba zmienić. Poprawa bezpieczeństwa, również dla pań służących w Wojsku Polski. (Oklaski)
(Poseł Ewa Kołodziej: Żeby było jak w Szwecji.)
Sprawność sprzętu wojskowego, o której mówiłem. Przeznaczenie dodatkowo 1300 mln zł na podniesienie sprawności sprzętu, który jest dostępny tu i teraz.
Poprawa warunków służby wojskowej, podwyżki w wojsku o rekordowej skali 20%, tj. 67% więcej, niż planowali nasi poprzednicy. Też zwiększenie różnic pomiędzy korpusami. Zastaliśmy sytuację następującą, że z korpusu szeregowych do korpusu podoficerów czy z korpusu podoficerów starszych do korpusu oficerów nie opłacało się przechodzić pod względem finansowym. Większe obowiązki, a różnice w uposażeniu tylko 50 zł. Zmieniamy to, zmieniamy siatkę płac oraz dodatki dla żołnierzy Wojska Polskiego. Dodatki stażowe będą wypłacane co roku, żeby zatrzymać odchodzenie z wojska.
Trudną sytuację, wynikającą z sytuacji rynkowej... To nie jest żadna uwaga... Wyszkolenie pilota jest długotrwałe, bardzo kosztowne, oferty są bardzo atrakcyjne w wielu miejscach. Służba wymaga jednak wielkiego poświęcenia. Nie może być kolosalnej dysproporcji między służbą w wojsku w lotnictwie i pracą w cywilnym lotnictwie. (Oklaski) Musieliśmy to zmienić, dlatego przyjęliśmy nowy system motywacyjny dla pilotów i personelu zabezpieczającego lot. Wspieramy również w sytuacjach trudnych i kryzysowych. W pierwszych dniach urzędowania uruchomiliśmy linię wsparcia, pomoc psychologiczną dla wszystkich żołnierzy. To jest traumatyczne doświadczenie. To trudne doświadczenie mają szczególnie żołnierze i funkcjonariusze na granicy. Lecą w ich stronę obelgi, konary. Potrzebują wsparcia, potrzebują wsparcia ich rodziny.
(Głos z sali: No właśnie.)
Dlatego tę pomoc, której nasi poprzednicy nie zapewniali, uruchomiliśmy. Wprowadzimy Kartę Rodziny Wojskowej, bo w wojsku służy nie tylko żołnierz, ale także cała rodzina. To są setki tysięcy osób w całej Polsce, małżonkowie, partnerzy, dzieci, wnuki, rodzice - oni są związani z Wojskiem Polskim, pomimo że nie noszą munduru, są częścią wielkiej rodziny wojskowej. Chcę was zapewnić, że państwo polskie w najwyższym stopniu zadba o każdą rodzinę wojskową, służącą w Wojsku Polskim, jak również o weteranów. (Oklaski)
(Głos z sali: Brawo!)
Wprowadzimy Kartę Rodziny Wojskowej. Mam swoje doświadczenia, 10 lat temu wprowadzałem Kartę Dużej Rodziny. Dziś z różnego rodzaju ulg w różnych jednostkach publicznych... Ale wierzę też, że biznes prywatny się do tego zgłosi, tak jak w przypadku Karty Dużej Rodziny, dużej, wielodzietnej rodziny, będzie udzielał wsparcia i zniżek. To jest taka społeczna odpowiedzialność za Wojsko Polskie.
(Głos z sali: A wiek emerytalny...)
29 maja 2024 r., kiedy będziemy obchodzić Dzień Weterana Działań poza Granicami Państwa, przedstawię nowy projekt regulacji na rzecz weteranów i ich rodzin. Sprawy zadośćuczynienia w przypadku uszczerbku na zdrowiu zostaną wreszcie uregulowane. (Oklaski)
To jest ten pierwszy filar i tylko część zmian, które dokonaliśmy, i działań, które podejmujemy. Tarcza Wschód jest symbolem tych działań, bo jest najnowszym projektem, który wymaga też oczywiście wielkich zasobów finansowych, i polskich, i europejskich, wymaga też nowej ustawy infrastrukturalnej, która jest przygotowana w ministerstwie, niedługo trafi do konsultacji międzynarodowych, międzyresortowych i społecznych, ustawy, która umożliwi strategiczne inwestowanie i ułatwi inwestowanie na rzecz bezpieczeństwa państwa. To jest ustawa, która spowoduje, że łatwiej będzie się budować miejsca bezpieczne, miejsca związane z bezpieczeństwem.
Pierwszy filar to wojsko dobrze zarządzane, dobrze zorganizowane. I tu też jest potrzeba współpracy i kontynuacji ze zwierzchnikiem Sił Zbrojnych, z Biurem Bezpieczeństwa Narodowego i ze Sztabem Generalnym, ze wszystkimi rodzajami Sił Zbrojnych. Ja odpowiadam za cywilny nadzór, wojskowi odpowiadają za dowodzenie. Tych porządków nigdy nie będziemy mieszać. (Oklaski) Struktura armii w tym zakresie i podporządkowanie zawsze zostaną zachowane.
Dziękuję bardzo za dotychczasową współpracę, bo to jest też kontynuacja. Dziękuję za dotychczasową współpracę, bo lojalność każdego żołnierza Wojska Polskiego, poczynając od szeregowego, który wczoraj przystąpił do dobrowolnej służby wojskowej, a kończąc na szefie Sztabu Generalnego, jest lojalnością wobec państwa polskiego, nigdy wobec żadnej partii i nigdy nie będzie inaczej. (Oklaski) To jest nasza domena i to jest nasza dewiza.
Unia Europejska i NATO, drugi filar bezpieczeństwa. Współdziałamy, zmieniamy pozycję Polski. Jakie działania zostały podjęte? Odbudowa współpracy z Republiką Federalną Niemiec. Zasadnicze polepszenie współpracy z Francją. To w ramach Unii Europejskiej.
(Głos z sali: W jaki sposób?)
Odejście od działań niszczących polską praworządność. Uchylenie art. 7. Uruchomienie środków z KPO. To bezpośrednio może nie jest związane z bezpieczeństwem militarnym, ale wiąże się z bezpieczeństwem państwa, bo jak będziemy mieć środki z KPO, które może niewykorzystane trzeba przesunąć na przemysł zbrojeniowy, to będziemy mieć wyższy poziom bezpieczeństwa.
Jakie decyzje podjęliśmy i co się udało już zrobić? Na wniosek wysokiego przedstawiciela Unii Europejskiej do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa w grudniu ub.r. zdecydowaliśmy się na wystawienie od lipca tego roku do czerwca 2025 r. grupy bojowej w ramach rocznego dyżuru Unii Europejskiej, przygotowania sił szybkiego reagowania, sił szybkiego rozmieszczenia. To jest wypełnienie zapisów planu strategicznego. Kompas strategiczny Unii Europejskiej przyjęty po inwazji Rosji na Ukrainę. Polska zdecydowała się to zrobić w poczuciu odpowiedzialności za Wspólnotę Europejską i za swoją rolę, jaką powinna odgrywać, bycia liderem Unii Europejskiej, bycia w centrum podejmowanych decyzji i w centrum brania odpowiedzialności.
Te sprawy koordynuje minister Zalewski. I tu też dzięki jego aktywności udało się podpisać umowę, list intencyjny z Republiką Federalną Niemiec i Królestwem Niderlandów na swobodne przemieszczanie się wojsk po naszych terytoriach. To są też wnioski z wojny na Ukrainie, dokładnie tak, bardzo ważne, bo jak chcemy, żeby w momencie kryzysu dotarły do nas wojska, to już zobaczyliśmy, co się dzieje, jakie są trudności w przekazywaniu sprzętu pomocowego na Ukrainie. To jest jedna z ważniejszych decyzji i do tego powinny przystąpić i zachęcamy wszystkie państwa europejskie.
Przygotowujemy przyszłą prezydencję. Obronność powinna być jednym z kluczowych elementów. Szkolimy żołnierzy ukraińskich w ramach europejskiej inicjatywy. 30% żołnierzy ukraińskich przeszkolonych w ramach inicjatywy europejskiej to żołnierze przeszkoleni w Polsce. To jest 16 000 żołnierzy. Wspólnie z działaniami bilateralnymi to jest 22 000 żołnierzy przeszkolonych przez Wojsko Polskie na rzecz bezpieczeństwa i podnoszenia stanu bezpieczeństwa i szans na zwycięstwo Ukrainy. Sprawa ukraińska i działania, które podejmujemy, militarne i humanitarne wsparcie nie podlegają dyskusji.
(Poseł Grzegorz Braun: Podlegają.)
Nie podlegają dyskusji z uwagi na dwa powody. Pierwszy powód to jest powód cywilizacyjny. Jeżeli bomby lecą na żłobki, przedszkola, szpitale i domy mieszkalne, to my jako cywilizacja Zachodu nie możemy się po prostu na to godzić (Oklaski) i będziemy humanitarnie pomagać, a militarnie, bo tam się rozgrywa sprawa bezpieczeństwa Polski. Albo tam się uda zatrzymać Rosję, albo scenariusze mogą być gorsze dla Polski. To wybierzcie, co wolicie, i się zastanówcie, co krzyczycie i co mówicie. (Oklaski) Co podlega dyskusji? Sprawy gospodarcze podlegają dyskusji. I tu będziemy stawiać twardo swoje warunki, bo solidarność wymaga działania dwukierunkowego, nie tylko dawania, ale też oczekiwania. I oczekujemy tutaj partnerskiego podejścia strony ukraińskiej.
(Poseł Grzegorz Braun: Najpierw suwerenność, potem solidarność.)
Przewodzimy grupie podnoszenia zdolności opancerzonych wspólnie z Niemcami, Włochami. Dziękuję bardzo siłom zbrojnym Włoch za wspieranie polskiego bezpieczeństwa, czy to na morzu, czy w przestrzeni powietrznej. Działamy na rzecz podnoszenia zdolności opancerzonych, przewodzimy koalicji.
Działania w ramach NATO. Przygotowujemy się do szczytu. Jubileuszowy szczyt w Waszyngtonie, 75. rocznica powstania NATO. Wyrazem jedności państwa polskiego i współdziałania na rzecz bezpieczeństwa była wspólna wizyta prezydenta i premiera Rzeczypospolitej w Stanach Zjednoczonych w dokładnie 25. rocznicę wstąpienia do NATO. To jest nie tylko gest symboliczny, ale także wyraz naszej strategii, myślę, że wspólnej, mogę to powiedzieć chyba nie tylko za stronę rządową. Wzmacnianie pozycji w NATO, umacnianie relacji ze Stanami Zjednoczonymi, z innymi naszymi partnerami. Nie ma NATO bez USA, to też trzeba sobie raz jasno i wyraźnie powiedzieć, ale nie ma też potęgi, mocarstwa, jakim są Stany Zjednoczone, bez ich udziału w NATO, to jest działanie połączone i dwukierunkowe. Na szczyt NATO powinniśmy pojechać bardzo zintegrowani i współdziałający, dlatego bardzo proszę pana marszałka, tak jak przygotował tę debatę w sposób niezwykły, nadał jej niezwykłą rangę, tak uważam, że takie debaty powinny się odbywać co roku i każdy minister obrony narodowej, niezależnie od tego, kto nim będzie, powinien mieć szansę wygłosić przemówienie o bezpieczeństwie i przeprowadzić bogatą dyskusję. Dziękuję też klubom, które podejmowały tę inicjatywę, które zwracały się z tym wnioskiem. To jest wyraz współdziałania. Przed szczytem NATO chciałbym, żeby polska delegacja była wzmocniona również poprzez udział parlamentu: i Sejmu, i Senatu Rzeczypospolitej, i żeby przed szczytem NATO odbyła się debata o celach, które chcemy osiągnąć, i może żeby została przyjęta wspólnie, w konsensusie, uchwała wzmacniająca naszą strategię i nasze stanowisko. (Oklaski) Myślę, że to jest możliwe i jak najbardziej pożądane.
Sprawy związane z naszą odpornością, ze wspólnotą narodową, pewnie najtrudniejsze, bo wymagające czasem zrobienia krok w tył, uderzenia się we własne piersi, szukania tego, co łączy, a odrzucenia tego, co dzieli. Jest to możliwe. Wierzę, że obrona cywilna, którą przygotowuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, będzie tą przestrzenią. Zastaliśmy... De facto nie zastaliśmy obrony cywilnej, bo ona poprzez ustawę o obronie Ojczyzny została wygaszona, została zlikwidowana. Były plany osłabiania Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Minister Kierwiński, a teraz i minister Siemoniak pracują nad ustawą, która już niedługo trafi pod obrady Wysokiej Izby. Będziemy pracować nad obroną cywilną, nad schronami, miejscami schronienia. Jest potrzebny rządowy program wspierania samorządu w tym zakresie. Są potrzebne działania związane z zarządzaniem kryzysowym, z rolą samorządu. Współpraca z samorządami, wspólnotami lokalnymi jest nieodzowna i ustawa o obronie cywilnej będzie na tym bazować. Minister spraw wewnętrznych i administracji, zgodnie z tymi założeniami, które prezentowaliśmy, stanie na czele obrony cywilnej państwa polskiego. To jest podniesienie jej do najwyższej rangi i pokazanie, że obrona cywilna jest kluczem do potęgi i do zwycięstw. Nie ma obrony państwa za pomocą tylko i wyłącznie wojska, służb, Policji, instytucji państwowych. Państwo zaatakowane broni się siłą całej swojej społeczności, broni się siłą każdego ze swoich obywateli. Dlatego też szkolimy i prowadzimy akcje związane z podnoszeniem odporności społecznej. Wspólnie z panią minister Nowacką przygotowaliśmy program ˝Edukacja z wojskiem˝. Od 6 maja tego roku w prawie 3 tys. szkół trwa szkolenie dzieciaków z pierwszej pomocy, z zachowania w sytuacjach zagrożenia, przygotowanie do sytuacji zagrożenia. Dla wszystkich uczniów, od I klasy podstawówki do ostatniej klasy szkoły ponadpodstawowej, na razie w ramach pilotażu, ale docelowo w każdej szkole takie zajęcia będą się odbywać. Rozpoczynamy ˝Wakacje z wojskiem˝, w których będą mogli brać udział absolwenci szkół, osoby pomiędzy 18. a 35. rokiem życia. Trzy turnusy wakacyjne, 70 różnych jednostek w całym kraju jest przygotowanych na przyjęcie tych osób na 27-dniowe okresy ćwiczeń, treningu i przygotowania, zakończone przysięgą wojskową. Kontynuujemy projekt ˝Trenuj z wojskiem˝, weekendowe treningi, podnoszenie swoich umiejętności.
Szanowni Państwo! Te trzy filary: silna armia, siła w sojuszach i wspólnota narodowa to gwarancje bezpieczeństwa. Zmieniają się osoby, które pełnią funkcje, zmienia się technologicznie nasz świat, zmieniają się sojusze. Niezmienna we wszystkim jest sprawa polska, sprawa bezpieczeństwa Polski, naszej obecności i naszej siły, sprawa polska, o którą walczyły minione pokolenia w dużo trudniejszych warunkach, sprawa polska, która nie idzie i nigdy nie będzie szła na kompromisy, sprawa polska, która jest naszą odpowiedzialnością wobec wiekuistości minionych pokoleń i nadzieją przyszłości. Sprawa polska musi być priorytetem dla wszystkich sił politycznych, dla wszystkich naszych rodaków. Jesteśmy gotowi na współpracę i współdziałanie na rzecz bezpieczeństwa państwa polskiego, a bezpieczeństwo, obronność i siła państwa polskiego są dla rządu Rzeczypospolitej najważniejszym zadaniem. (Oklaski)
(Głos z sali: Brawo!)