Sprawozdanie Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych o rządowym projekcie ustawy o czasowym ograniczeniu cen za energię elektryczną, gaz ziemny i ciepło systemowe oraz o bonie energetycznym (druki nr 346 i 380).
Pozwólcie państwo, Wysoka Izbo, że rozpoczynając dziś dyskusję nad sprawozdaniem komisji o rządowym projekcie ustawy o czasowym ograniczeniu cen za energię elektryczną, gaz ziemny i ciepło systemowe oraz o bonie energetycznym, powiem tak: transformacja energetyczna, dywersyfikacja źródeł energii, inwestycje w OZE, w sieci przesyłowe, gdyby się zdarzyły - a się nie zdarzyły - w ostatnich latach, wpłynęłyby na pewno na niższe i stabilne rachunki za energię, gaz i ciepło systemowe. Dziś rząd jest w takiej sytuacji, że musi łatać budżety Polek i Polaków, choć ceny energii i gazu ziemnego spadają. Dlatego musi wybrzmieć w Sejmie, w parlamencie ważne pytanie: Gdyby Polska skuteczniej inwestowała w ostatnich latach w OZE i nie kupowała rosyjskiego węgla, czy musielibyśmy dzisiaj procedować nad tym projektem ustawy i czy Polki i Polacy mieliby tańszy prąd?
To jest moje pytanie, które rozpoczyna dyskusję.