Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o czasowym ograniczeniu cen za energię elektryczną, gaz ziemny i ciepło systemowe oraz o bonie energetycznym (druk nr 346).
Pani Marszałek! Pani Minister! Wysoka Izbo! Chciałabym zapytać o najuboższe osoby. Najwięcej na nośniki energii w stosunku do dochodu rozporządzalnego wydają emeryci i renciści. Różne można znaleźć dane - 18%, według GUS za 2022 r. prawie 16. Są też dane, które mówią, że tak naprawdę co czwarte gospodarstwo domowe ma problem z tym, żeby ogrzać swój dom. Takie wydatki najwięcej pochłaniają z ich budżetów domowych. Każdy wzrost cen to pogłębienie się nierówności i wzrost ryzyka ubóstwa, także tego ubóstwa energetycznego. Pani minister, czy pani może zagwarantować, że jesienią, zimą nikt we własnym domu nie zmarznie, że w sytuacji, której państwa wsparcie nie będzie wystarczające, będzie wdrożone kolejne rozwiązanie? Nie możemy dopuścić do tego, żeby starsze osoby, które nie są w stanie wypracować sobie dodatkowego dochodu, nie są w stanie, nie mają siły iść do pracy (Dzwonek), w swoich domach marzły.