Wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec Minister Klimatu i Środowiska Pauliny Hennig-Kloski (druki nr 344 i 372).
Panie Pośle Sachajko! Gdy pyta pan ministerstwo klimatu o kompetencje ministerstwa rolnictwa, to odsyłamy do ministra Siekierskiego. Gdy pan pyta o kompetencje Ministerstwa Infrastruktury, to do ministra infrastruktury. Trzeba wiedzieć, gdzie się wysyła interpelacje.
(Głos z sali: Ooo...)
Szanowni Państwo! Panie Marszałku! Panie Premierze! Panie Posłanki i Panowie Posłowie! Oczywiście zapoznałam się z wnioskiem o wotum nieufności wobec mojej osoby i muszę na starcie przyznać, że jest on trochę zaskakujący. Jest on nieco, że tak to nazwę, ubogi.
(Poseł Piotr Kaleta: Czyli można było więcej.)
Ale tak naprawdę przyglądając się zarzutom, zacznę od tego, że napisaliście państwo w tym wniosku, że minister Paulina Hennig-Kloska jest odpowiedzialna za chaos w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.
Szanowni Państwo! Ktoś po was ten chaos musi posprzątać.
(Poseł Marek Suski: A kto?)
Tak, czuję się za to odpowiedzialna. (Oklaski)
Co zastaliśmy w ministerstwie 13 grudnia? Blisko 8 mld zł dziury w budżecie systemu mrożenia cen. Naruszone zapasy interwencyjne paliw. Całkowity brak pieniędzy w programie ˝Czyste powietrze˝. 24 naruszenia prawa unijnego, afery i podejrzane transakcje finansowe. A to tylko czubek góry lodowej.
Ale po kolei. Dziura w budżecie systemu mrożenia cen - 13 grudnia właśnie to zastaliśmy w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Nie było 8 mld zł na wypłatę rekompensat dla spółek energetycznych, dla spółek ciepłowniczych. Gdyby nie decyzja pana premiera z 29 grudnia, polskim firmom ciepłowniczym i firmom energetycznym groziłaby upadłość. Uzupełniliśmy ten brak w budżecie systemu mrożenia cen, ale oczywiście to uszczupliło bieżące możliwości. Co jednak groziło ludziom? Blackouty, brak dostaw energii cieplnej, energii elektrycznej. A ludziom pracującym w tych spółkach groziły po prostu masowe zwolnienia.
(Poseł Marek Suski: To niezły początek miała pani.)
Co jeszcze było? Inne decyzje mrożące krew w żyłach, zagrażające bezpieczeństwu paliwowemu kraju. W drugiej połowie 2023 r. wspólnie z Orlenem na potrzeby kampanii wyborczej obniżyliście ustawowy poziom zapasów interwencyjnych paliw. We wrześniu, w październiku, w czasie kampanii wyborczej poziom zapasów interwencyjnych w Polsce spadł poniżej progu bezpieczeństwa. To skrajnie niebezpieczne i skrajnie nieodpowiedzialne. Utrzymywanie wymaganego poziomu paliw w Polsce na zapewnienie bezpieczeństwa paliwowego w takich czasach jest absolutnym priorytetem. Naprawialiśmy i tę sytuację.
Zapaść w programie ˝Czyste powietrze˝. 13 grudnia zastaliśmy absolutnie pustą kasę i długi. Przeterminowane zobowiązania wobec obywateli sięgały 0,5 mld zł. Te długi też za was spłaciliśmy. Przyjmowaliście wnioski, wiedząc, że nie macie na nie pokrycia. Kolejny chaos został przez nas po prostu wyeliminowany. (Oklaski)
24 naruszenia prawa europejskiego. Pierwsze zostało już zamknięte - brakujący KAPEiK. Dlaczego to takie ważne? Napisaliśmy ten dokument strategiczny, bo wyście tego po prostu nie potrafili zrobić. A to jest niezwykle ważne, bo to dokument, który stanowi mapę drogową kluczowego w resorcie procesu. Chodzi o dojście do celów klimatycznych, przeprowadzenie Polski przez cały proces transformacji. Bez tego dokumentu działania w resorcie (Gwar na sali, dzwonek) można nazwać co najwyżej chaotycznymi. Ale i ten chaos wyeliminowaliśmy.
Kolejne naruszenie: nieakceptowalna jakość powietrza, poniżej norm Światowej Organizacji Zdrowia, i absolutny brak postępów w tym obszarze. Co roku w związku ze złą jakością powietrza w Polsce umiera blisko 50 tys. osób - miasto wielkości Skierniewic. To nie jest brak dobrej woli. To działanie wbrew zdrowemu rozsądkowi, igranie z ludzkim życiem. Polacy tak samo jak Niemcy, Holendrzy, Szwedzi zasługują na czyste powietrze i my im to zapewnimy. Napisaliśmy wieloletnią strategię, nowe rozporządzenie, które za chwilę zostanie poddane konsultacjom. Odzyskaliśmy płynność w programie ˝Czyste powietrze˝ i, co najistotniejsze, poprawiliśmy jego efektywność. Wierzę, że niebawem ta procedura naruszeniowa zostanie zamknięta, a w Polsce zaczniemy odczuwać istotną poprawę jakości powietrza.
Wycinka drzew w Puszczy Białowieskiej. Wyrok TSUE z 2018 r., szanowni państwo, wciąż nie został wykonany. Nawet tam wycinaliście drzewa na partyjną propagandę. (Poruszenie na sali) Co to oznacza dla Puszczy Białowieskiej? Groźbę utraty statusu UNESCO. W marcu przez tydzień gościliśmy w Polsce misję UNESCO. Międzynarodowi eksperci otrzymali od nas zintegrowany plan zarządzania obszarem UNESCO. Wierzę, że wypracujemy porozumienie i status puszczy uda się ochronić, a kolejna procedura zostanie zamknięta.
Następne naruszenie: prywatyzacja polskich lasów, Lasów Państwowych. Odsunęliście całkowicie społeczeństwo od wszelkich decyzji w tym obszarze, a pieniądze z funduszu leśnego po prostu sprywatyzowaliście, przeznaczyliście na własne potrzeby. Ale i to naprawiamy. W wykazie prac rządowych jest już ustawa, która dopuszcza samorządy, organizacje pozarządowe, obywateli do procesu tworzenia planów urządzania lasu. Wierzę, że niebawem będziemy mieli okazję porozmawiać o tej ustawie w Sejmie i kolejna procedura będzie zamknięta.
Fundusz leśny jak Fundusz Sprawiedliwości - już o tym mówiłam. Na wszystko były pieniądze, tylko nie na ochronę środowiska. Na bilbordy, na kampanię w okręgu ministra Wosia, na kampanię dyrektora Kubicy, na bony AGD, budowę dróg, na prywatne zapotrzebowanie. Mam nadzieję, że tę kwestię będzie wyjaśniać specjalna grupa prokuratorów, która zajmuje się dorobkiem Zbigniewa Ziobry i jego kolegów, bo z takim wnioskiem zwróciłam się do pana prokuratora generalnego. Prywatny folwark w Biurze Nasiennictwa Leśnego, zatrudnianie członka rodziny na stanowisku kierowniczym, bez konkursu i z naruszeniem ustawy o służbie cywilnej, przypadki mobbingu, wypłacanie bezpodstawnych nagród i niegospodarność - to są wasze praktyki. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej był dla was jak prywatna skarbonka.
(Głos z sali: Teraz jest.)
Ponad 5 mln zł na fundację pana Sakiewicza. Wiecie, na co zostało to wydane? Na 50 wpisów na stronie www i trochę kilkunastosekundowych filmików, które obejrzało kilkanaście osób. To tzw. Puszcza tv.
Uwagę przykuwają też delegacje ministerstwa w postaci 20-dniowych pobytów w Japonii czy na Jamajce. To też bardzo ciekawe. Próbowałam zapoznać się z efektami tych wyjazdów, jakoś do tej pory na nic nie natrafiłam.
Mówicie we wniosku, że ogromnym zarzutem jest to, że obecny rząd przygotował ustawę o mrożeniu cen na pierwszą połowę roku. Szanowni państwo, zalegaliście w tych gabinetach jak przeterminowany towar w magazynach i braliście pieniądze tylko i wyłącznie za sianie zamętu. Ktoś za was tę pracę musiał przygotować. (Oklaski) We wniosku piszecie: Kwota maksymalna obecnego limitu jest bez limitu zużycia, na rozwiązaniu skorzystają właściciele wielomilionowych willi z basenem podgrzewanych elektrycznie. Szanowni państwo, wiem, że wam się wszystko kojarzy z willą+, ale czasy, gdy kolegom z publicznych pieniędzy rozdawano wille, już się skończyły.
(Poseł Antoni Macierewicz: A wiatraki?)
A o co chodzi tak naprawdę w tych zapisach?
(Poseł Antoni Macierewicz: O wiatraki.)
Chodzi o to, by istotnie zadbać o najważniejszą, najbardziej wrażliwą część naszych rachunków, bo te koszty ważą w naszych portfelach dużo więcej niż energia elektryczna. Chodzi o energię cieplną. Doprowadziliście do tego, że osoby, które ogrzewają swoje mieszkania energią elektryczną, płaciły rachunki po 10 tys. zł rocznie. Czasami nawet rachunek za 2 miesiące wynosił 10 tys. zł. Tak, tym osobom obniżymy istotnie rachunki, bo każdy zasługuje na ciepło w domu i nikt w Polsce nie może wybierać między ciepłem w domu a ciepłą zupą i do tego doprowadzimy. (Oklaski)
Obniżymy rachunki w spółdzielniach w takich miastach jak Nowy Tomyśl, Wągrowiec, Gliwice, Kołobrzeg, Malbork, Warka, Legnica, Gliwice i Łomża. To są miasta, które prawie wyeliminowaliście z pomocy. To są ludzie, których rachunków w ogóle nie dostrzegaliście. My wprowadzamy równe traktowanie. Tak jak powiedziałam: każdy zasługuje na ciepło w domu i żeby nie musiał wybierać między ciepłą zupą a ciepłem w domu.
Bardzo zabawny jest zarzut państwa dotyczący tego, że progi dochodowe w bonie energetycznym są zbyt niskie. Zastanawiam się tylko, dlaczego w złożonej przez klub PiS-u ustawie progi są niższe. Bo, szanowni państwo, rząd proponuje progi na poziomie 2,5 tys. zł, a PiS 2100 zł. Nie obniżymy tego progu, nie ma mowy. Rząd proponuje w gospodarstwach wieloosobowych 1700 zł, a klub Prawa i Sprawiedliwości 1500 zł. Faktycznie, gdybyśmy przyjęli waszą ustawę, garstka ludzi dostałaby pomoc w postaci dodatku energetycznego w celu likwidacji ubóstwa energetycznego. (Oklaski) Bo to są gospodarstwa domowe z najniższym dochodem. Będziemy je wspierać.
Szanowni Państwo! Chętnie odpowiedziałabym jeszcze na inne pytania i wątpliwości, ale we wniosku ich po prostu nie ma, dlatego korzystając z okazji, chciałabym podziękować wszystkim moim zastępcom, dyrektorom, pracownikom Ministerstwa Klimatu i Środowiska za ciężką pracę przez 4 miesiące, za zaangażowanie, za pracę powyżej 8 godzin w trudnych warunkach.
Dziękuję, że nie będzie podatku Budy, podatku od aut spalinowych. Tak, wyeliminowaliśmy ten podatek (Oklaski), który chciał zapewnić polskiemu społeczeństwu pan poseł Buda. Nie ma zgody obecnego rządu na wprowadzenie tego podatku i udało się to m.in. dzięki pracownikom Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
Dziękuję za nowe programy w narodowym funduszu ochrony środowiska. Poza ˝Czystym powietrzem˝ to m.in. 2 mld zł na OZE dla ciepłownictwa, 2 mld zł na budowę infrastruktury ładowania, 400 mln zł na program ˝Moja elektrownia wiatrowa˝. To są programy, które uruchomiliśmy już po 1 stycznia, które będą wspierać obywateli w procesie transformacji energetycznej.
Dziękuję za skuteczne negocjacje z rządem niemieckim w celu likwidacji nielegalnego składowiska odpadów w miejscowości Tuplice. To dzięki pracy ministerstwa i jego pracowników 20 tys. t odpadów zniknie z Polski najpóźniej do 31 października tego roku.
Udało się nam powołać Państwową Radę Ochrony Przyrody i odnowić współpracę z polskimi naukowcami. Zorganizowaliśmy ogólnopolską naradę o lasach i wznowiliśmy dialog między leśnikami, przemysłem drzewnym, organizacjami pozarządowymi a pracownikami zakładów usług leśnych. Te środowiska ostatni raz rozmawiały ze sobą dawno temu. Udało nam się też rozpocząć już pracę zespołu, którego celem będzie powołanie pierwszego od 20 lat parku narodowego - Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry.
Ograniczyliśmy wycinkę...
(Głos z sali: Skandal!)
Ja rozumiem, że wy nie rozumiecie potrzeb ochrony przyrody.
(Głos z sali: Tak pani rozumie.)
(Głos z sali: Tak rozumiemy.)
Samą ochronę z nazwy ministerstwa środowiska usunęliście.
Udało nam się rozpocząć prace zespołu, którego celem również było wstrzymanie wycinki w najbardziej cennych przyrodniczo obszarach lasów polskich. Najcenniejsze obszary, 100 tys. ha, zostały już objęte wzmocnioną ochroną. Takiego programu (Gwar na sali, dzwonek), szanowni państwo, nie było od wejścia Polski do Unii Europejskiej.
Wprowadzamy nowe zasady organizowania przetargów w Lasach Państwowych, by wyeliminować eksport nieprzetworzonego drewna do Chin. (Oklaski) Tak, szanowni państwo, nie będzie już wspierania chińskiego przemysłu. Będzie wspieranie krajowego, polskiego przemysłu drzewnego i przemysłu meblarskiego. (Oklaski)
(Głos z sali: Brawo!)
Dziękuję też za 10 projektów ustaw. Te projekty, które trafiły już do wykazu prac rządowych, to szansa na poprawę sytuacji polskich prosumentów, to program wsparcia dla przemysłu energochłonnego w procesie transformacji, to przyspieszenie rozwoju polskich projektów inwestycyjnych w odnawialne źródła energii, rozbudowę i modernizację sieci niskiego i średniego napięcia. Gdyby wcześniej podejmowano ten trud i wysiłek, dzisiaj bylibyśmy w innym miejscu i mielibyśmy istotnie niższe ceny energii. Bo za waszych czasów ceny energii w Polsce wzrosły o 350%. To jest wasz bilans i wasz rachunek za 8 lat rządów. Mamy dwukrotnie wyższe (Dzwonek) niż średnia w Unii Europejskiej ubóstwo energetyczne.
Szanowni Państwo! O dokonaniach ministerstwa za ostatnie 4 miesiące mogłabym pewnie mówić do końca dzisiejszego dnia, do wieczora, ale powiem krótko: wszystkim pracownikom Ministerstwa Klimatu i Środowiska serdecznie dziękuję i proszę o więcej. Dziękuję bardzo. (Oklaski)