Sprawozdanie Komisji do Spraw Unii Europejskiej o przedstawionym przez Prezydium Sejmu projekcie uchwały w sprawie uczczenia 20. rocznicy członkostwa Polski w Unii Europejskiej (druki nr 315 i 332).
Dziękuję bardzo.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie i Panowie Ministrowie! 1 maja 2004 r. nastąpiło dla Polski epokowe wydarzenie o wielopokoleniowych skutkach. Wiele środowisk politycznych po 1989 r. dążyło do tego, żeby Polska weszła w skład Unii Europejskiej, ale udało się to dopiero Leszkowi Millerowi, rządowi Sojuszu Lewicy Demokratycznej w 2004 r., kiedy pan premier Leszek Miller razem z ministrem spraw zagranicznych Włodzimierzem Cimoszewiczem podpisali akt przystąpienia do Unii Europejskiej.
Unia Europejska to nie tylko skok gospodarczy porównywalny do planu Marshalla bezpośrednio po II wojnie światowej, na który niestety Polska się nie załapała, ale także skok kulturowy, cywilizacyjny i społeczny. Projekt Unii Europejskiej jest projektem stosunkowo młodym, bo traktat z Maastricht został podpisany w 1992 r. przez 12 krajów, a już dzisiaj obejmuje 27 państw, gdzie mówi się w 24 językach urzędowych. W epoce globalizacji, oprócz wymienionych przeze mnie korzyści, to przede wszystkim zwiększenie bezpieczeństwa obywateli. Jak jest to ważne, dzisiaj doceniamy, obserwując to, co się dzieje w Ukrainie. Projekt ten jest rozwojowy i daleki od zakończenia, wymaga konsekwencji, cierpliwości, koncyliacyjności i zrozumienia wyzwań stawianych przez dzisiejszy świat. Dzisiaj w Unii Europejskiej mieszka 450 mln ludzi. Ale cóż to jest w porównaniu do 8 mld osób zamieszkujących Ziemię?
Przed nami wiele wyzwań. Mamy zarys polityki zagranicznej, budujemy wspólną politykę monetarną, celną, podatkową, mamy swobodny przepływ kapitału oraz ludzi, co bardzo docenia dzisiejsza młodzież. Ale potrzebujemy jeszcze wspólnej strategii gospodarczej, polityki rolnej, ekologicznej oraz migracyjnej, potrzebujemy wspólnej polityki bezpieczeństwa, potrzebujemy wspólnej armii Unii Europejskiej.
Przez te lata Polska z Kopciuszka Europy stała się panną na wydaniu. Niestety przez ostatnie 8 lat antyunijny rząd Prawa i Sprawiedliwości skłócał nas wewnątrz Unii Europejskiej i właściwie chciał doprowadzić do opuszczenia Polski przez Unię Europejską. Na szczęście obywatele 15 października, głosując za rządem dzisiejszym, pokazali wam czerwoną kartkę i dzisiaj siedzicie w oślej ławce. Szanowni państwo, dzisiaj rząd lewicowy musi naprawiać to (Gwar na sali, dzwonek), czego nie zrobiliście przez ostatnie 8 lat. Zrobimy to, wzmocnimy Unię Europejską i wejdziemy mocniejsi do Unii Europejskiej. Dziękuję. (Oklaski)