Oświadczenia.
Szanowny Panie Marszałku Bosak! Wysoka Izbo! Ostatnio cała Polska żyła, jak to napisał jeden z tabloidów, dziką imprezą w Sejmie. Dostałem w tej sprawie setki telefonów, mnóstwo wiadomości i gratulacji. Dzwoniło bardzo wielu dziennikarzy. Dlatego, aby nie powtarzać się po stokroć, jako chyba główny sprawca tego zamieszania postanowiłem się do tego odnieść osobiście z mównicy sejmowej, odnieść i jednocześnie wyrazić oburzenie, oburzenie zwłaszcza na krytykę niektórych środowisk, szczególnie tych lewicowych, krytykę za to, że w Sejmie RP przywracamy wieloletnie, najlepsze tradycje tego miejsca, tradycje polegające na wspólnym, chóralnym śpiewaniu polskich, patriotycznych piosenek, przeplatanych nieco bardziej humorystyczno-biesiadnym repertuarem.
Jeszcze jedno, szanowni państwo. Ja, w przeciwieństwie do koalicji 13 grudnia, nie fałszuję. Ani politycznie, ani muzycznie. Dziękuję bardzo. (Oklaski)