Pierwsze czytanie poselskiego projektu uchwały w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023 w kontekście działalności Trybunału Konstytucyjnego (druk nr 226).
Pani Marszałkini! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Destrukcję wymiaru sprawiedliwości w Polsce rozpoczęliście właśnie od zniszczenia Trybunału Konstytucyjnego. I w Polsce po 8 latach Trybunału Konstytucyjnego po prostu nie ma.
Panie Pośle Kaleta! To jest dramat dla polskiej praworządności, tu się nie ma z czego śmiać.
(Poseł Piotr Kaleta: To z pani się śmieję.)
Zniszczyliście trybunał tylko i wyłącznie po to, aby być totalnie bezkarnymi, aby stworzyć sobie ustawę o KRS-e, o prokuraturze, aby móc robić wszystko bezkarnie. Szanowni państwo, to się kończy. Kończy się, dlatego że Polki i Polacy zasługują na to, żeby w Polsce istniał Trybunał Konstytucyjny, niezależny organ, który będzie osądzał także działania polityków w tej Izbie, czy wydawane przez nich decyzje są zgodne z konstytucją. Nie będzie to Izba, w której będzie siadała koleżanka Jarosława Kaczyńskiego...
(Poseł Piotr Kaleta: Tylko Donalda Tuska.)
...pani Przyłębska gotująca mu obiady, nie będzie to Izba, w której będą zasiadali sędziowie dublerzy, wasi koledzy z ław, jak posłowie w minionej kadencji. Taka sytuacja po prostu nie będzie miała miejsca. Nie będzie postanowień tymczasowych, zabezpieczających dla waszych kolegów z ław poselskich. To wszystko się skończy. I to jest pierwszy krok, panie pośle Kaleta. A wszyscy winni będą po prostu rozliczeni. (Oklaski)
(Poseł Piotr Kaleta: Sama pani w to nie wierzy.)