Pierwsze czytanie poselskiego projektu uchwały w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023 w kontekście działalności Trybunału Konstytucyjnego (druk nr 226).
Szanowna Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Rozmawiamy dzisiaj o Trybunale Konstytucyjnym, o sądownictwie, o polskim wymiarze sprawiedliwości, który jest fundamentem demokratycznego państwa prawa, tak jak wolne, niezależne media. Z danych CBOS wynika, że w 2022 r. mediom publicznym, tym zdewastowanym i niemającym nic wspólnego z rzetelnością, ufało 29% Polaków. Kto tylko miał mniejsze poparcie? Trybunał Konstytucyjny - 22%. Trybunał, który stał się politycznym łupem jednej partii potrzebującej i sądów, i mediów. Sądów do tego, by zawłaszczyć państwo prawa, a mediów do tego, by zamknąć usta dziennikarzom. Kiedy 19 grudnia Sejm przyjmował uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych, ta strona sali używała bardzo podobnych, absurdalnych argumentów. Ale dzisiaj z telewizji polskiej nie leje się jad, nie ma pasków grozy, a telewizją publiczną nie rządzi żaden polityk partii rządzącej.
(Głos z sali: Bo nie ma telewizji publicznej.)
Ta uchwała to początek drogi, Wysoka Izbo, i my z tej drogi nie zejdziemy.
(Poseł Piotr Kaleta: Groza jest pod Sejmem.)
Udało się przywrócić normalność w mediach publicznych, uda się też przywrócić praworządność i odnowić Trybunał Konstytucyjny. Dziękuję. (Oklaski)
(Poseł Piotr Kaleta: Tak jest.)