Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Dziś rolnicy protestują w wielu miejscach, ale oni rozumieją, że ci fałszywi prorocy, którzy tutaj udają obrońców, przez 8 lat nie zrobili nic, żeby poprawić sytuację polskich rolników.
(Poseł Witold Tumanowicz: Protestują przeciwko waszej polityce.)
Pani minister Gembicka chciała w 2 tygodnie nadrobić straconych 8 lat. Nie udało się. Złożyła pani wszystkie gnioty, które przygotowaliście przez 8 lat. A co do opieszałości - przez ponad rok nie rozumieliście, że można zablokować napływ ukraińskiego zboża. Nie zrobiliście nic.
(Poseł Barbara Bartuś: A co zrobiliście wy?)
My jako rząd dziś wiemy, że są lepsze rozwiązania niż kaucja, i te rozwiązania są wprowadzane.
(Poseł Bożena Borys-Szopa: To do roboty.)
(Głos z sali: Czyli jakie?)
Wy nie potrafiliście ani tego kaucjonować, ani tego zablokować. A pan poseł Sachajko walczy o silną pozycję w opozycji, bo rządowej nie dostał w ciągu ostatnich 8 lat. (Dzwonek) Zastanówcie się nad tym.
(Poseł Iwona Ewa Arent: Ale jakie rozwiązania? Powiedz jakie.)
Marszałek:
Dziękuję.
Poseł Stefan Krajewski:
Dzisiaj rolnicy nie chcą wojny. Chcą spokojnej, merytorycznej rozmowy. Dziękuję. (Oklaski)